Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Kupiliśmy stary dom z 1945 roku. Dom jest na skarpie, do jednej strony ściany do połowy wysokości pod oknami są pod ziemią (jakieś 40 cm od wylewki w środku, mierząc w górę jest pod ziemią). Gdy go kupiliśmy miał tynki wapienne w średnim stanie. Nic nie odpadało ale były prostu brzydkie. Ale grzyba było.

Domek stał sobie około 1 roku, w tym czasie załatwialiśmy kredyt na wykończenie.
Dalej nie było grzyba.

Wreszcie dostaliśmy kredyt.

Fachowcy polecili gładź gipsową. Zaufaliśmy im. Wygipsowali wszystkie ściany i sufity i efekt wizualny był jak w nowym domu

Niestety na dole ściany, która jest przysypana ziemią do tej wysokości 40 cm pojawia się na dole notorycznie grzyb. Czym może to być spowodowane?

Mój tata mówi, że kupiliśmy dom w którym woda przenika przez ściany. Że wpakowaliśmy się na minę itp...

Mąż natomiast obwinia fachowca, który polecił tynki gipsowe. Mierzył teraz termometrem na podczerwień i dół tej ściany ma zaledwie 17 stopni. Podczas gdy środek 21 stopni. Mówi, że w tym miejscu, przy takiej temperaturze zawsze będzie się skraplać.

Aha, nie chcemy odkopywać tej ściany, gdyż przed nią jest ułożona nowa kostka

@veerka333 Szanowna Pani, Prawdopodobnie pojawianie się grzyba na tynku na powierzchni ściany jest spowodowane podciąganiem wilgoci z zewnątrz, której przyczyną może być źle wykonany drenaż. Aby wyeliminować problem najpierw należy zdiagnozować przyczynę, w przeciwnym razie nawet jeśli skujecie Państwo tynk i położycie go na nowo, problem będzie ciągle powracał. Proponujemy znaleźć fachowca w Państwa okolicy, który zajmuje się wykonywaniem drenaży. Gdy problem podciągania wilgoci zostanie wyeliminowany, możecie Państwo skuć zawilgocony i zagrzybiony tynk, osuszyć ścianę, zastosować preparat do zwalczania pleśni Knauf [więcej informacji na stronie firmy Knauf], a następnie zagruntować i otynkować na nowo powierzchnię ściany. Proszę pamiętać, że udzielając tej porady opieramy się tylko na Pani opisie. Najlepiej wezwać na miejsce dobrego fachowca, który precyzyjnie oceni sytuację. Na podstawie jego opinii będą Państwo mogli podjąć konkretne działania. Pozdrawiamy i życzymy szybkiego rozwiązania problemu.

No jak chałupa powojenna to bankowo nie ma tam wykwintnej izolacji przeciw wodnej czy chociażby przeciw wilgociowej. Zdaje się że bez rycia ziemi przy ścianie się nie obejdzie. Niestety gips ma to do siebie że ciągnie wodę jak uchodźca zasiłek..