Strona 1 z 2

Odświeżenie pokoju

: 26 sty 2016, 17:07
autor: HuBi :D
Witam wszystkich :)
Zacznę od początku.
W końcu wziąłem się za odświeżenie mojego pokoju. Planuję wygładzić ściany i pomalować.
Mieszkam w bloku z okresu Prl. Przed nałożeniem gładzi sprawdziłem powierzchnię i farba schodziła więc zeskrobałem ją szpachelką. Pod dwoma warstwami farby jest raczej jakaś emulsja wapienna czy coś i pod tą emulsją jest już tynk. I tutaj mam pytanie do was. Czy przed zagruntowaniem powierzchni pod gładź muszę do zera wyskrobać to wapno?
Dziękuję za każdą odpowiedź. Proszę o porady z waszej strony :)

Re: Odświeżenie pokoju

: 27 sty 2016, 1:08
autor: -_- greg
Witam.
Niezależnie co tam jest, to należy usunąć wszystko, co się słabo trzyma pod wpływem wilgoci.
(To chyba nie wapno, a być może farba kredowa).

Re: Odświeżenie pokoju

: 27 sty 2016, 7:11
autor: HuBi :D
Obstawiałem właśnie albo farbę kredową albo wapienną. Na oko nie potrafię stwierdzić. Umycie ściany wodą zda egzamin? Jestem uziemiony narazie i nie mam jak pojechać po jakiś specyfik. :)

Re: Odświeżenie pokoju

: 27 sty 2016, 15:59
autor: HuBi :D
Jak narazie zmywam wapno/kredę ze ściany. Trzymajcie kciuki! :)

Obrazek

Re: Odświeżenie pokoju

: 27 sty 2016, 22:44
autor: -_- greg
Farbę kredową myło się wodą z szarym mydłem i nakładało nową.
Generalnie wilgoć jest w masach, gładziach, farbach itp., które nakładamy. Jeśli stara powłoka odejdzie pod wpływem wilgoci, to nowa gładź, która ma w sobie dużo wilgoci również może odpaść razem ze starą farbą, czy co tam jest na tej ścianie.
Lepiej do tego nie dopuścić, bo wtedy mamy więcej roboty i napraw niż to wszystko warte. Dlatego istotnym pierwszym etapem prac remontowych jest solidne przygotowanie obrabianej powierzchni. Lepiej pomęczyć się na początku. Kolejne etapy to przyjemność, jeśli ktoś lubi taką rozrywkę.

Namoczenie wodą ściany (z umiarem, jak podczas zwykłego malowania pędzlem) i szpachelka, pozwoli wstępnie zorientować się, które warstwy i fragmenty farby odpadną.
Osobiście preferuję parownicę do zrywania tapet zamiast jakiejś chemii, która potrafi bardzo cuchnąć. Para z tej parownicy jest bardzo skuteczna. Bardzo łatwo i lekko odchodzą wszelkie słabe warstwy. (Nie ma nadmiernego hałasu jak podczas mechanicznego usuwania tarczą garnkową).
Proces jest powolny, ale skuteczny. Może to brzmi dziwnie, bo przecież parownica służy do zrywania tapet. Jednak przetestowałem tą metodę i mi się spodobała.

Powodzenia.

Re: Odświeżenie pokoju

: 27 sty 2016, 22:52
autor: HuBi :D
Wcześniej "na próbę" zagruntowałem i nałożyłem gładź na starą farbę. Fajnie do wyschnięcia. Popękało i odchodziło płatami. Więc ja robię tak że biorę zwykły psikacz i psikam na ścianę wodą. Zwykłą szpachelką lekko odchodzi. Farbę kredową traktowałem wodą. Nie pomyślałem o szarym mydle. Bez mydła zeszło ładnie lecz kolejne ściany wyczyszczę z mydłem. I teraz takie pytanie. Nie mam żadnych dużych ubytków w tynku. Jaką proporcją zagruntować taką ścianę uniguntem od Atlasa przed nałożeniem gładzi? 1:1 czy może tak jak bez rozcieńczania?

Re: Odświeżenie pokoju

: 29 sty 2016, 23:24
autor: -_- greg
Grunty do powierzchni chłonnych jak ten Atlas Unigrunt, niektórzy mieszają z wodą, inni mieszają z farbą, podobno z powodzeniem. Nigdy nie praktykowałem tych metod. Unigrunt zawsze stosowałem bez rozcieńczania.

Mydło (szare, tzw. malarskie, itp.) jest potrzebne do usunięcia kleju, który utrudnia przyczepność. Z tym myciem ścian jest jak z myciem rąk. Po zastosowaniu mydła trzeba je dobrze spłukać. Sporo wody jest potrzebne. Łatwo sprawdzić czy klej jest na ścianie. Wystarczy trochę zmoczyć fragment ściany i przejechać palcem. Jeśli jest klej to czuć wyraźny poślizg i takie wrażenie jak by był jakiś glut na ścianie, nie wiem jak to lepiej zobrazować, każdy ma inne skojarzenia. Jeśli kleju nie ma, to nie czuć tego specyficznego poślizgu.

Zamiast szarego mydła można kupić inny specyfik. Beckers Mlartvätt koncentrat do rozrobienia z wodą, i to również trzeba spłukać. Wspominam o tym ponieważ stosowałem ten preparat po zerwaniu tapet, w celu zmycia resztek kleju po tapetach. Te resztki to był cienki niewidoczny film kleju na ścianach.
Zapach tego koncentratu Mlartvätt jest umiarkowany, mi nie przeszkadza, i chyba większości osobom nie będzie przeszkadzał. Bardzo skuteczny. Ściana miejscami skrzypiała pod palcem jak kieliszki umyte w zmywarce, więc powierzchnia była bardzo dobrze przygotowana do następnego etapu.

Re: Odświeżenie pokoju

: 31 sty 2016, 17:08
autor: HuBi :D
Jutro z rana jadę zakupić gładź szpachlową GIPSAR UNI. Przed pojechaniem zagruntuję ściany UNI-GRUNTEM bez rozcieńczania z wodą lub najpierw rozcieńczę 1:1 a po wyschnięciu już bez rozcieńczania przejadę. Jak będzie lepiej? Raz prosto z bańki, czy na dwa razy rozcieńczając z wodą 1:1 a potem jeszcze raz bez rozcieńczania?

Re: Odświeżenie pokoju

: 31 sty 2016, 22:34
autor: -_- greg
Tylko mając ścianę przed sobą na żywo, był bym w stanie udzielić konkretnej odpowiedzi co i jak zastosować. Jednak spróbuję poniżej podpowiedzieć. Mam nadzieję że będzie to pomocne w rozwikłaniu wątpliwości.

Zgodnie z zaleceniem producenta, i w oparciu i własną logikę.
Gruntuje się dwa razy (raz rozcieńczonym gruntem drugi raz bez rozcieńczania), wówczas gdy mamy do czynienia z bardzo osłabioną i bardzo, ponad standardowo chłonną powierzchnią. Taka powłoka przypomina piaskowy tynk, grubości około 1cm lub grubszy i osypujący się pod ręką. Inne powłoki standardowo chłonne (typu nowa gładź, płyta gipsowa), wystarczy zagruntować raz, gruntem prosto z baniaka.

Z gruntowaniem lepiej nie przesadzić bo można zaszkodzić i narobić sobie dużo więcej roboty. Jeśli powierzchnia zeszkli się, przez nadmierne lub niewłaściwe gruntowanie to nie będzie przyczepności. Dlatego tak ważne jest rozprowadzenie gruntu równomiernie, bez zacieków i w odpowiedniej ilości. Nie musi to być jakaś aptekarska precyzja, wystarczy zwykła.

Re: Odświeżenie pokoju

: 01 lut 2016, 20:11
autor: HuBi :D
Mam zamiar kupić farbę Nobiles 4 pory roku. Mieliście doczynienia z tym? Mam jeden problem gdyż w sklepie nie ma Nobigruntu pod tą farbę. Mogę go czymś zastąpić? Rozcieńczonym unigruntem lub gruntem innej firmy? I ile muszę odczekać od położenia gładzi szpachlowej by móc pomalować ściany?

Re: Odświeżenie pokoju

: 02 lut 2016, 22:39
autor: HuBi :D
Na ścianach gładź już schnie.
Jak rozcieńczyć unigrunt przed zagruntowaniem gładzi pod farbę? :)
I nie jedźcie po mnie że ten grunt jest a mocny. Poczytałem trochę i wiele osób go użyło bez żadnych wpadek :)

Re: Odświeżenie pokoju

: 03 lut 2016, 21:14
autor: dekoes
Ja to zawsze robię na oko, teoretycznie zalecają żeby nie rozcieńczać ale ja zazwyczaj daję na 5l uni-gruntu tak z 1,5 - 2l wody - jeżeli chodzi o gruntowanie gładzi. Natomiast w przypadku gdy chcesz zagruntować powierzchnię przed gładzią to lepiej nie rozcieńczać będzie pewniejsze. Ważne żeby odczekać później czas schnięcia danego gruntu najlepiej z 24h żeby nabrał swoich właściwości bo w innym przypadku gładź może zwijać się pod wałkiem podczas malowania.

Re: Odświeżenie pokoju

: 14 lut 2016, 14:35
autor: HuBi :D
Skończyłem remont i położyłem panele :)
Pod farbę rozcieńczyłem unigrunt 1:1. Nie ma szklanej powierzchni, farba ładnie pokryła gładź i nie ma żadnych zacieków przebijających! :D

Re: Odświeżenie pokoju

: 17 lut 2016, 20:17
autor: dekoes
i jak gładź nie zwijała się pod wałkiem podczas malowania?

Re: Odświeżenie pokoju

: 18 lut 2016, 7:13
autor: HuBi :D
Nic się nie zwijało nic nie odpadało i zero zacieków od unigruntu :)