Strona 1 z 2

konstrukcja schodów

: 13 maja 2009, 17:20
autor: smicha
Witam;)
jestem samoukiem stolarskim;) mam trochę sprzętu(heblarka grubościówka frezarka) i chciałbym zrobić u siebie w domu schody. są wylane schody betonowe i na to chciałbym położyć stopnie z drzewa jesionowego. mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak to najlepiej zrobić? jak najlepiej połączyć elementy schodów żeby potem nie było trzasków i skrzypienia;)
za wszelkie rady z góry dziękuje:)
pozdrawiam

Re: konstrukcja schodów

: 26 maja 2009, 21:57
autor: Liber
smicha pisze:Witam;)
jestem samoukiem stolarskim;) mam trochę sprzętu(heblarka grubościówka frezarka) i chciałbym zrobić u siebie w domu schody. są wylane schody betonowe i na to chciałbym położyć stopnie z drzewa jesionowego. mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak to najlepiej zrobić? jak najlepiej połączyć elementy schodów żeby potem nie było trzasków i skrzypienia;)
za wszelkie rady z góry dziękuje:)
pozdrawiam


Witam. Brakuje jeszcze pilarki /piły/. Najpierw trzeba wiedzieć czy drewno jest na tyle suche, by można było robić elementy schodowe. Nie wiem jak masz pocięty jesion? Nie wiem jak chcesz je kłaść? Z podstopnicami czy bez - same trepy. Nie wiem jak chcesz obrobić trepy - policzkowo, czy cokołem. Na początek prac przy schodach policzkowo nie poradzisz sobie. Proponowałbym obróbkę listwą cokołową o gr, 12 - 15 mm i szer. 60 - 70 mm. Trepy i podstopnice należy wykonać z klejonki. Czyli trepy kleić z listew - fryz o szer.od 4 do 6 cm. Listwy - fryzy powinny być dłuższe ok 5-6 cm od planowanego trepa, Podstopnice wykonuje się również z klejonki o grubości 15 mm. Klejąc trepy należy fryzy obracać słojami, to zapobiega korytkowaniu się trepów. Słoje naciągają się wzajemnie i utrzymują w ten sposób równość płaszczyzn. To samo z podstopnicami. Do tego klejenia potrzebne są silne ściski. Nie takie, które można kupić w każdym metalowym sklepie. Podaj adres na skrzynkę - emeil - wyślę Ci fotkę. Nawet takie ściski wykonywałem i sprzedawałem na allegro. Fryzy muszą być z dwóch stron dobrze wyrobione, by podczas klejenia do siebie dobrze przylegały. Proste trepy łatwiej się klei. W moich ściskach można skleić trzy trepy jednocześnie - proste. Trepy zabiegowe w trójkątach, należy kleić w/g wykonanego szablonu z tektury. Przy każdych trepach trzeba dodawać tzw. "kapinos" , przedni, boczne lewe lub prawe, czy nawet trzy jednocześnie, wtedy kiedy schody betonowe nie posiadają ścian. Najczęściej schody betonowe posiadają ścianę z lewej lub prawej strony, wtedy kapinos zostawia się z przodu i lewej lub prawej strony. Jeśli są ściany po obu stronach schodów, kapinos zostawia się tylko z przodu. Samo położenie trepów i mocowanie ich do betonu w zasadzie dwa rodzaje. Trudniejszy sposób jest mocowanie na specjalnych kołkach schodowych. Należy rozmieścić cztery kolki w betonie i dokładnie wypoziomować. Nałożyć znaczniki i przyłożyć trep znacząc miejsca nawiertów od spodu trep.Wykonać nawierty odpowiedniej głębokości i średnicy. Odpylić stopień, zwilżyć wodą spryskiwaczem, położyć na 1/3 powierzchni betonu piankę montażową, by potem nie "wykipiała" i nabić młotkiem gumiakiem trep na kołki. To się robi tylko raz. Potem już trepa nie zdejmiesz tak normalnie. Przy tym montażu nie widać kołków montażowych na zewnątrz trepa. Drugi sposób bardziej prosty i bezpieczniejszy, oraz łatwiejszy jest mocowanie za pomocą wkrętów i kołków z zewnątrz trepa. Potem otwory należy flekować, czyli zaślepiać specjalnie wyciętymi w tym samym drewnie fleki. Do tego potrzebna jest wiertło - flekownik i wiertarka zamocowana w statywie. Ręcznie wiertarki nie utrzymasz wycinając flek. To wiertło-flekownik składa się z dwóch wierteł. 1- frez na otwór w trepie, 2-wiertło flekowe wycina flek do zaślepienia otworu w trepie. Flek należy dobierać słojami i kolorem do miejsca z otworem w trepie. Flek wbija się na klej Vikol. Potem zeszlifować szlifierką kątową z dyskiem z papierem ściernym mocowanym na rzep. Trzeba mieć wprawę by nie wytrzeć dołka. Wcześniej powiercić otwory w betonie w/g otworów w trepie i założyć kołki. Przymocować trep wkrętami wkrętarką. Podobnie odpylić beton, zwilżyć wodą spryskiwaczem i położyć piankę na 1/3 powierzchni betonu. Pianka mocuje dodatkowo i likwiduje rezonans - dudnienie. To tak w skrócie. trzeba dużo się rozpisywać, czasem nie potrzebnie i nie na temat. Musisz się określić jakie schody chcesz mieć u siebie. Wtedy łatwiej jest pisać i doradzić w konkretnym temacie - sprawie. Schody to szeroki temat. Jeszcze tralki, króle /słupki/, poręcze i ich rodzaje, kolorowanie, lakierowanie itd.
Pozdrawiam - pytaj.

: 31 maja 2009, 10:56
autor: smicha
dzięki za odpowiedz:)
odnośnie sprzętu to wszystko już mam;) pilarka jest i wiertła do robienia kołeczków czy tak jak mówisz flekowania też sobie kupiłem:) wiertarkę stołową też mam;) więc z tym nie ma problemu jeśli coś mi by trzeba to dokupię;)
co chodzi do drzewa to jest suchutkie bo leży już parę ładnych lat, a to na schody dodatkowo wyniosłem kiedyś na strych pod dach więc jest wypieczone i suche jak pieprz:)
schody są wewnątrz budynku pomiędzy dwoma ścianami. więc tzw. "kapinos" będę miał tylko z przodu schodka.
nie wiem czy dobrze zrobiłem bo sklejam trepy z dwóch 15cm szerokości ( piszesz o węższych) kawałków. grubość stopnia to 4cm. tak zacząłem robić jeśli źle to zawsze można poprawić bo chciałbym żeby trochę te schody "pobyły".
myślałem też ze dać podkłady o grubości 2cm( 2cm tak w przybliżeniu bo schody nie są równo wylane i jeden schodek jest wyższy a drugi niższy) dla wyrównania powierzchni i na nich zamocować dopiero trep.
podstopnice myślałem zrobić o gr 2cm oczywiście sklejane i potem mocowane na frezy z dwóch stron do stopni.
ogólnie mniej więcej wiem na czym zabawa polega ale nie chciałbym tego zepsuć... więc się pytam dalej;)
czy mam rozcinać stopnie i kleić jeszcze raz?? w związku na szerokość sklejanych elementów 15cm.(myślę że przy tej grubości 4cm by sie nie wykrzywiały bo są suche no ale nie wiem może się mylę bo drzewo caly czas pracuje)
czym doczyścić później schodek żeby nie było po lakierowaniu widać śladów heblowania(tych rowków) myślałem o szlifierce taśmowej(mini cykliniarka);)
pozdrawiam:)

: 31 maja 2009, 12:00
autor: Liber
smicha pisze:dzięki za odpowiedz:)
odnośnie sprzętu to wszystko już mam;) pilarka jest i wiertła do robienia kołeczków czy tak jak mówisz flekowania też sobie kupiłem:) wiertarkę stołową też mam;) więc z tym nie ma problemu jeśli coś mi by trzeba to dokupię;)
co chodzi do drzewa to jest suchutkie bo leży już parę ładnych lat, a to na schody dodatkowo wyniosłem kiedyś na strych pod dach więc jest wypieczone i suche jak pieprz:)
schody są wewnątrz budynku pomiędzy dwoma ścianami. więc tzw. "kapinos" będę miał tylko z przodu schodka.
nie wiem czy dobrze zrobiłem bo sklejam trepy z dwóch 15cm szerokości ( piszesz o węższych) kawałków. grubość stopnia to 4cm. tak zacząłem robić jeśli źle to zawsze można poprawić bo chciałbym żeby trochę te schody "pobyły".
myślałem też ze dać podkłady o grubości 2cm( 2cm tak w przybliżeniu bo schody nie są równo wylane i jeden schodek jest wyższy a drugi niższy) dla wyrównania powierzchni i na nich zamocować dopiero trep.
podstopnice myślałem zrobić o gr 2cm oczywiście sklejane i potem mocowane na frezy z dwóch stron do stopni.
ogólnie mniej więcej wiem na czym zabawa polega ale nie chciałbym tego zepsuć... więc się pytam dalej;)
czy mam rozcinać stopnie i kleić jeszcze raz?? w związku na szerokość sklejanych elementów 15cm.(myślę że przy tej grubości 4cm by sie nie wykrzywiały bo są suche no ale nie wiem może się mylę bo drzewo caly czas pracuje)
czym doczyścić później schodek żeby nie było po lakierowaniu widać śladów heblowania(tych rowków) myślałem o szlifierce taśmowej(mini cykliniarka);)
pozdrawiam:)



Witam! Widzę, że rzeczywiście sporo wiesz i masz. Drewno dobre - bo leżakowane, a nie podsuszane w suszarni. Podsuszane drewno to taj jak z odchudzaniem sie - powstaje efekt - jajo - nabiera wilgoci. Trzeba szybko zabezpieczać kaponem lub 1 warstwą lakieru. Tutaj nie. Trepy dosyć grube. Może nawet za grube, ale to zależy od szerokości schodów. Ja zazwyczaj robię 3,5 cm, to wydelikaca stopnie i schody. Nie są za cienkie i za grube. Grube "ciężko" wyglądają. Podstopnice można na trzy sposoby: 1- wpuszczać w kanały góra - dół, 2- stawiać na trepie w kołkach na dole i w kanale na górze, 3 - przykręcać z tyłu trepu na śruby i klej i góra w kanale. Masz wybór. Podstopnica 1,5 cm jest wystarczająca. Ale najłatwiej Ci będzie wpuszczać na dole i górze - koniecznie na klej i pianka pod stopień. Ona mocuje i wygłusza.
Stopnie musisz poziomować na betonie i wyliczyć je na mniej więcej jedną wysokość. Stosuj podkłady lub skuwanie stopnia jeśli jest zbyt wysoki i miałby podnieść Ci wszystkie stopnie.
Moim zdaniem listwy 15 cm są za szerokie. Ja na maxa daje 8 cm. Szkoda teraz przecinać. Po przecięciu listwy należy obracać do sklejenia na przemian. Powstaje wtedy klejonka o ułożeniu listew na przemian, to powoduje, że układ słoi pracują w różnych kierunkach i nie pozwala na korytkowanie się trepów. Na 15 cm może to się stać. Ale to drewno jest leżakowane, a nie podsuszane. Ja jednak bym poprzecinał.
Najlepiej wyczyścić trepy by było na czyszczarce taśmowej dużej, lub bębnowej w stolarni. Nie czyściłem cykliniarką. Boję się, że narobisz zjazdów z zagłębień po brzegach. Na podłodze cykliniarka inaczej się prowadzi i trzyma płaszczyzny. Myślisz zapewne o tym "czołgu". Możesz próbować na próbnym elemencie lub trepie "szkoleniowym" Powodzenia. Pozdrawiam i pytaj w potrzebie.

: 01 cze 2009, 13:25
autor: smicha
tak odchodząc od tematu to znam sposób na zdrowe odchudzanie bez efektu "jojo"';)
hmmm czyli mam rozumieć że "dziewczyny z pod huśtawki do poprawki" i stopnie trzeba porozcinać i posklejać na nowo. no nic jak mus to mus. trochę więcej roboty będę miał teraz ale chce zrobić to dobrze:)
dzięki wielkie za odpowiedz:)
masz u mnie dobre piwo;)

: 01 cze 2009, 14:32
autor: Liber
smicha pisze:tak odchodząc od tematu to znam sposób na zdrowe odchudzanie bez efektu "jojo"';)
hmmm czyli mam rozumieć że "dziewczyny z pod huśtawki do poprawki" i stopnie trzeba porozcinać i posklejać na nowo. no nic jak mus to mus. trochę więcej roboty będę miał teraz ale chce zrobić to dobrze:)
dzięki wielkie za odpowiedz:)
masz u mnie dobre piwo;)



Witam. To nie jest tak dużo roboty. Trzeba odciąć piłą widiową listew z lewej strony trepu i prawej. Środek zostawić sklejony. Zdjąć lekki wiur na listwach i obrócić listwy na przemian i to skleić. Trochę Ci się zwęży stopień z szerokości, w sumie ok. 1 cm.
Ps. Jednak decydujesz się na pocięcie. Nigdy z 15-stek nie kleiłem. Baliki z cienkich kłód drewna mają większą skłonność do korytkowania się, gdyż słoje widoczne z czoła trepu są bardziej w elipsie i bardziej ściągają - kręcą. Bale odziomkowe posiadają sloje na tej grubości bardziej proste , mniejsze elipsy, a zatem mniej ściągają, mają mniejszą możliwość korytkowania się. Pozdrawiam. Czuje się zaproszony na piwo - tylko gdzie miałbym być. Wybieram się w Polskę na jej objazd urlopowy w zdłuż jej granic. POZDRAWIAM.

: 03 cze 2009, 21:43
autor: smicha
no w sumie masz racje że tak dużo tej roboty nie będzie:) na razie jestem na etapie ścian a konkretniej gładzi. i trochę odskoczyłem od schodów ale jak skończę z tym następnym krokiem będą schody a dalej podłoga na korytarzu i w pokojach w sumie ok 170 m2 powierzchni.
a odnośnie piwa to ja jestem z lubelskiego;)

: 06 cze 2009, 10:25
autor: Liber
smicha pisze:no w sumie masz racje że tak dużo tej roboty nie będzie:) na razie jestem na etapie ścian a konkretniej gładzi. i trochę odskoczyłem od schodów ale jak skończę z tym następnym krokiem będą schody a dalej podłoga na korytarzu i w pokojach w sumie ok 170 m2 powierzchni.
a odnośnie piwa to ja jestem z lubelskiego;)


Witam: HAHA- dobrze się składa, bo ja jestem z lubelskiego !!!!!!!!!!!!!!!

: 08 cze 2009, 21:31
autor: smicha
hmm to może uda się na piwko kiedyś umówić;)
pozdrawiam

: 10 cze 2009, 6:47
autor: MichalKanon
Daj koniecznie znac ile Cie wyjda te schody; sam mysle nad wlasnym rozwiazaniem :wink: jednak nie wiem, czy czas + koszty materialow nie przerosna kosztow zlecenia tego komus innemu. W koncu jam poczatkujacy dopiero.. :)

_________________

: 10 cze 2009, 9:04
autor: Liber
MichalKanon pisze:Daj koniecznie znac ile Cie wyjda te schody; sam mysle nad wlasnym rozwiazaniem :wink: jednak nie wiem, czy czas + koszty materialow nie przerosna kosztow zlecenia tego komus innemu. W koncu jam poczatkujacy dopiero.. :)

_________________
Penny-Dobroszyce Sp z o.o. - systemy pakowania, wskaźniki laserowe, pilarki do drewna i więcej.


Witam. Jeśli nie posiadasz "pomocników" podobnych jak >smicha< w maszynach i narzędziach, bedziesz miał problemy. Ale możesz zamówić wykonanie elementów schodowych u stolarza i położyć je sam. Będzie też satysfakcja. Pozdrawiam.

: 11 cze 2009, 9:46
autor: smicha
co do kosztów to będę miał tylko takie że: kołki, klej, ostrzenie noży do heblarki grubościówki, lakier, pianka montażowa i przede wszystkim robocizna(ale własna),
drzewo mam swoje(kupione x lat temu) sprzęt swój tylko czasu mało na wszystko:(
pozdrawiam

: 11 lut 2010, 11:46
autor: Liber
smicha pisze:co do kosztów to będę miał tylko takie że: kołki, klej, ostrzenie noży do heblarki grubościówki, lakier, pianka montażowa i przede wszystkim robocizna(ale własna),
drzewo mam swoje(kupione x lat temu) sprzęt swój tylko czasu mało na wszystko:(
pozdrawiam


Witam:
I co Ci wyszło - budowa schodów. Użytkujesz je i jak to wygląda? Jestem ciekaw. Może jakieś fotki? Pozdrawiam.

Re: konstrukcja schodów

: 18 lut 2010, 15:49
autor: azbest
Witam kolegów amatorów ,jak i kolegę fachowca stolarstwa.Ja też trochę strugam w drewnie amatorsko.Bym chętnie coś się dowiedział w temacie klejenia.Czy wystarczy tylko skleić gladkie powierzchnie,czy trzeba frezować.Jakim klejem najlepiej kleić,jakie używacie.Ciekawią mnie też ściski,które używa kolega Liber,frezarka do lamelków,może coś w tym temacie,warto coś takiego kupić,oczywiście z tych tańszych,bo te profesjonalne są strasznie drogie.Proszę o podzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.Z góry dziekuję.

Re: konstrukcja schodów

: 18 lut 2010, 21:19
autor: Liber
azbest pisze:Witam kolegów amatorów ,jak i kolegę fachowca stolarstwa.Ja też trochę strugam w drewnie amatorsko.Bym chętnie coś się dowiedział w temacie klejenia.Czy wystarczy tylko skleić gladkie powierzchnie,czy trzeba frezować.Jakim klejem najlepiej kleić,jakie używacie.Ciekawią mnie też ściski,które używa kolega Liber,frezarka do lamelków,może coś w tym temacie,warto coś takiego kupić,oczywiście z tych tańszych,bo te profesjonalne są strasznie drogie.Proszę o podzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.Z góry dziekuję.


Witam: Nie trzeba nic składać na frez by skleić np. trep /stopień/ schodowy. Klei się na gładko obrobione drewno. Tylko to musi być dobrze zrobione przynajmniej 2 boki. Przeciągnięte przez wyrówniarkę do tzw. „culagi” za jednym ciągiem. Bo przerwa w przeciąganiu przez noże czasem powoduje zruszenie elementu i powstaje minimalny „garbik” lub dołek wybrany po nożach i to potem skutkuje przy klejeniu. Garbik utrudnia sklejenie, a dołek jest nie dociśnięty w prasowaniu. Kleje używam: - SOUDAL, RAKOL, TYTAN, RESIN – poliuretanowe jednoskładnikowe. Kleje te można nabyć w sklepie lub na allegro. Nie robię klejonek z lamelek w schodach. Moje klejonki to listwowe, bez względu na długość stopnia, poręczy i całej reszty. Natomiast ściski używam tzw. mini prasy, działające na podobieństwa imadła, o długości 120 cm. Posiadają dwie szczeki i śrubę dociskową M20. To przesuwne jest na profilu 50x50. Do klejenia np. stopnia używam 4 takie ściski. A w ściski te wchodzi mi 3 stopnie. Natomiast poręcze kleję na specjalnym ścisku na szynie o długości 5 mb. i 15 śrubowych docisków. Ten ścisk posiada 6 stopek – nóżek zabetonowanych na stałe w posadzkę. To powoduje stabilność ścisku. Te ściski wykonywałem sam we własnym zakresie. Ściski te do stopni o dł, 120 cm sprzedawałem nawet na allegro przez 2 lata. Schodzą na rynku, ale czas mi nie zawsze na to pozwala. Ale do klejenia stopni, a szczególnie podstopnic z uwagi na ich grubość 1,5 cm potrzebne są również i zwykłe ręczne małe ściski stolarskie również na śrubę. Tylko nie tego typu zaciski samoblokujące się dostępne w sprzedaży w marketach. Ściski starej daty – są również w sprzedaży w sklepach. Muszą być dosyć silne. Kiedy skleja się 3 stopnie na raz ulegają wybrzuszeniu i należy po brzegach zastosować listwy na górze i dole klejonych stopni po obu stronach i docisnąć je 4-ema ściskami by zachować płaszczyznę stopni.
Pozdrawiam
Liber