Forum budowlane, budowa domu, koszty budowy domu, ile kosztuje budowa domu

Witam zamierzam się wprowadzić do mieszkania, jest w stanie surowym i chciałbym podzielić jeden pokój na pół tym że jest problem, jedna połówka nie miała by okna. Moje pytanie brzmi czy mogę wybić okno w ścianie?
Dodam że u góry ściany jest krowia, czy belka drewniana (nie do końca jak to nazwać) także problemu pt. nie będzie się miał dach na czym trzymać nie ma. Problemem jest bliskość granicy działki. Pytanie takie jaka musi być odległość mojego budynku od granicy działki (słyszałem że 3 m) budynek na sąsiedniej działce jest oddalony o jakieś 10-15m.
Mogę wybić okno czy nie, czy muszę załatwiać jakiś papierkowe sprawy?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Nie papierków żadnych nie trzeba. Myślę, że monter od okien będzie wiedziął co zrobić, żeby się to wszystko na głowę nie zawaliło... (trzeba wstawić nadproże). Dla pewności mozna spytać kogoś od projektu domu. Powinny gdzieś być obliczenia wytrzymałościowe...

kol truckman wybicie okna w ścianie jest dosyć poważnym problemem w świetle prawa
budowlanego i radzę zastanowić się nad tym !.Bo jeżeli PINB się tego czepi będą
kłopoty .

Hm... jako takiego nadproża tam nie trzeba gdyż jest nad nim belka drewniana. Co do czy się nie zawali itp jestem spokojny. Nie jest żadna kamienica lub coś podobnego w centrum miasta. Chodzi mi o to czy jak sobie wybiję to okno czy np nie doczepi się ktoś tego że np jest za blisko granicy lub coś w tym stylu. Na chwile obecną jest to budynek "gospodarczy" co do zamieszkania to sprawa jest w toku ale to juz historia na inny temat. Głónie mi chodzi o to jaka musi być odległość i czy wybicie okna musi być jakoś zgłoszone (przyjmujemy że warunki techniczne budynku zezwalają na takowe wybicie okna)

A co do kolegi Elmont to nie wiesz jakie sankcje grożą i za co ze strony PINB?

Musi być nadproże. Ta belka co ja masz na góre ma za zadanie przenieść pewnie cieżar dachu i samo wybicie dziury na okno może poważnie zachwiać równowagą budynku. Pewnie od razu sie nie zawali ale za rok dwa pięć nigdy nie wiadomo.Co do odpowiedzii poprzednika. NIe słyszalem o tym , żeby ktos starał sie o pozwolenie na budowe z powodu montażu dodatkowego okna czy nawet przebudowy ściany nosnej w budynku jednorodzinnym... Problemy mogą byc owszem. Jeżeli wykona sie okno niezgodnie ze sztuka budowlana i dom sie zawali... Jednak nie przeczę prosze tylko o podstawę prawną.
Tylko że tu piszesz, że to jest mieszkanie, wiec zmienia to całkowicie postać rzeczy. Trzeba sie pewnie zwrócić do zarządzajacego. Pozdrawiam.

Co do tego czy mogę wybić jest też załatwione chodzi mi o to jaka odległość musi być okna do sąsiedniej działki. Kwestie czy właściciel się zgadza, czy się nie zawali jest już rozwiązana jak już pisałem wyżej.

Nie ma określonej odległości okna od granicy działki. Dom musi być w jakiejs odległości. Okno nie...

Oj broda teraz się z Tobą nie mogę zgodzić.
1. Wybicie dodatkowego okna zmienia charakterystyczne parametry budynku i to już jest zmiana istotna i wymaga pozwolenia (a takowe kolega truckman chyba ma skoro ma zamiar mieszkać w budynku gospodarczym które adaptuje na dom - zmiana sposobu użytkowania).
2. Czy to jest mieszkanie czy dom ?
3. Minimalna odległość ściany z drzwiami lub oknami od granicy działki - 4m.
4. W jaki sposób sprawę wybicia kolega truckman juz załatwił?
5. I jeżeli chodzi o nadproża, to już bym bardziej zalecał podciąg żelbetowy.
Pozdrawiam.

Jest to dom, a co do odległości te 4 m jest do granicy działki czy innego budynku?? U mnie jeśli bym wybił to okno było by ok 3,5 m. Czy można naciągnąć te 0,5m??

Rzeczywiście niedoczytałem, sytuacja jest bardziej skomplikowana niż mi się wydawalo. Przpraszam. Nie myli się tylko ten co nic nie robi. Co do odległości 4m to w przypadku nowych budynków masz rację. Raczej nikt nie robi problemu jeżeli budynek stoi 30 lat bliżej granicy i ma już okna i chcemy dołożyć jedno. Hmm. Idę spać

Ja będę miała ten sam problem.... Chcę dobudować małą werandkę (zadaszoną) a w związku z tym wypadnie mi przenieść okna. Przy okazji wymyśliłam, że zamiast 3 skrzydłowego okna wstawię 2 wysokie okna typu balkonowego (856 x 1860mm) nieotwierane na jednej ścianie (tam gdzie do tej pory jest okno 3 skrzydłowe, a na ścianie sąsiedniej 1 takież okno.

Dom to stara budowla ceglana z lat 1930, dach dwuspadowy. Budynek w połowie podpiwniczony.
Jak to zrobić? Czy wystarczy dobra ekipa, czy zgoda na pozwolenie? Dobudowa ganku pewnie z projektem, pozwoleniem itp. ale pytam teraz o okna?

Witam,

Pozwól mi korzystać z tego tematu - jest dość stary, tymczasem zmieniło się ustawodawstwo, ale wciąż mam kilka pytań.

Począwszy od części prawnej, widzę, że nastąpiły zmiany w 2015 r., na wybicie okna w ścianie wsparcia, od czerwca 2015 r., nie trzeba pozwolenia - tak? Czy scenariusz, który prezentuję na zdjęciu?


Należy uzyskać zgodę od zarządcy / właściciela budynku. Okno zostanie skierowane do zielonego parku / cmentarza - potrzebuję dodatkowego zezwolenia?

Oraz o pracy / konstrukcji - jaki jest koszt związany z taką pracą - otwartą powierzchnię w ścianie, nadproża (w razie potrzeby), instalacja okna itp. Ktoś z takim doświadczeniem?

Pozdrawiam