Strona 1 z 1

dobudówka a pozwolenie na budowę

: 30 sty 2010, 22:52
autor: pepek
Witam !

To mój pierwszy post , proszę o wyrozumiałość. Zakładam nowy temat , ponieważ wydaje mi się , że sytuacja jest dosyć szczególna.

Zamierzam w najbliższym czasie otworzyć własną działalność gospodarczą. W związku z tym że muszę wykonać pewne zmiany w budynku , po konsultacji z architektem pojawiły się pewne problemy.

Budynek mieszkalny , wybudowany ponad 20 lat temu , wieś. Jest on niezgodny z obecnym planem zagospodarowania terenu wsi. Po przeanalizowaniu kilku wariantów , doszliśmy do wniosku , że najlepszą i najtańszą opcją będzie dobudowa nowej klatki schodowej ( ta w budynku nie spełnia wymogów , a jest konieczna aby połączyć pomieszczenia które miały by wchodzić w powierzchnie działalności).

1. Czy na dobudowanie małego budynku ( ciężko to nazwać budynkiem ) w którym mieściła by się ta klatka schodowa , o wymiarach około 2 metry na 5 metrów potrzeba zezwolenia na budowę ?

2. Jeśli tak , to czy uzyskanie zezwolenia na budowę będzie pociągało ze sobą konieczność doprowadzenia budynku do zgodności z planem zagosp. ( wysokość budynku , kąt dachu ) ?

3. Jeśli nie będzie konieczne zmiana dachu budynku , to czy na tej "dobudówce" będę musiał postawić dach spełniający normy zawarte w planie zagospodarowania terenu ? Czy nie można zrobić stropodachu ?

4. Wstępnie Starostwo zgodziło się na dobudowanie ( ale tylko na gębę , nie ma jeszcze projektu ) , jak oceniacie szanse na uzyskanie pozwolenia bez konieczności przebudowy istniejącego już budynku ?

Z góry dziękuje za pomoc , i przepraszam za przydługawy post. Pozdrawiam !

Re: "dobudówka" a pozwolenie na budowę / plan zago

: 12 lut 2010, 10:30
autor: Prawo_w_Budownictwie
Witam,

Odpowiem, jak to wygląda ze strony przepisów Prawa budowlanego i ustawy o planowaniu przestrzennym:
1. jeżeli klatka schodowa ma zostać zrealizowana w formie, jak Pan to ujął „małego domku” a nie schodów wewnętrznych, w rozumieniu przepisów Prawa budowlanego, inwestycja ta będzie stanowiła rozbudowę, wymagającą wydania pozwolenia na budowę, ze względu na zmianę kubatury oraz powierzchni zabudowy budynku.

2. Dobudowana cześć budynku będzie musiała być zgodna z założeniami planu miejscowego. Oczywiście stosunkowo, biorąc pod uwagę skalę inwestycji.

3. Wszystko zależy od założeń miejscowego planu zagospodarowania, jakie dopuszcza w tym wypadku rozwiązania i na jakich budynkach.

4. Jeżeli budynek jest niezgodny z planem miejscowym, starostwo nie może narzucić jego przebudowy, natomiast wątpliwe jest czy wyda decyzję o pozwoleniu na budowę (rozbudowę) jeżeli już istniejący budynek jest niezgodny z planem miejscowym.

Proszę rozważyć możliwość dobudowy schodów zewnętrznych. Taka inwestycja nie byłaby już traktowana jako rozbudowa i nie wymagałaby pozwolenia na budowę.

Pozdrawiam,

Re: "dobudówka" a pozwolenie na budowę / plan zago

: 12 lut 2010, 10:59
autor: oleyu
Ciężki temat, wszystko zależy od woli urzędnika. Napewno nie mogą nakazać Ci przebudowy dachu, itp. No ale mogą nie zgodzić sie na dobudowanie klatki schodowej. Moim zdaniem, jeżeli dobudowywana klatka będzie spełniała wszystkie warunki z planu zagospodarowawnia to powinni wydać decyzję pozytywną, ale zawsze istnieje ryzyko. Najlepiej porozmawiać z urzędnikiem który bedzie prowadził dane postępowanie lub z naczelnikiem wydziału.

Re: "dobudówka" a pozwolenie na budowę / plan zago

: 12 lut 2010, 14:24
autor: pepek
Witam ! Rozmawiałem tak jak radziliście z urzędnikiem odpowiedzialnym za wydanie zgody. Udzielił zgody na dobudowanie , myślę że głównie ze względów logicznych , bo gdyby trzymać się przepisów , bez doprowadzenia istniejącego budynku do zgodności , rozbudowa nie może być wykonana. Ale ze względu na bardzo małą powierzchnie tego "budynku" zgodzili się , ale pod warunkiem , że zadaszymy budynek istniejącym dachem ( bez budowania nowej więźby , tylko przedłużenia istniejącego dachu. )

Czy tak jak pisaliście zależy to bezpośrednio od osoby , a nie od samych przepisów. Na szczęście w urzędach są też ludzie kierujący się rozsądkiem przy interpretowaniu przepisów.

A co oznaczają schody zewnętrzne wg. przepisów ? Tzn klatka schodowa otwarta ? na przykład metalowe schody bez zadaszenia ? Bo jeśli tak , to to niestety nie wchodzi w grę ze względu na to iż schody mają służyć przenoszeniu posiłków.

Dzięki za pomoc i pozdrawiam !