dom energooszczędny

Jeżeli chcesz dowiedzieć się wszystkiego o certyfikatach energetycznych, w jakim celu są wykonywane, gdzie i do kogo zgłosić się w tej sprawie oraz jakie są regulacje prawne, to zapraszamy do tej sekcji.

Moderator: konsultant BuildDesk

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 24 lis 2008, 16:41

Indiana pisze:Hmm, dobry pomysł z tym typowym domem energooszczędnym :-)
Policzę coś takiego w wolnej chwili, podaję pod dyskusję przykładowe parametry:
-ściany ze zwykłego pustaka 25cm, na zaprawie typowej < 1.5cm
-strop 10cm płyta betonowa + 5 cm styropian + 5 cm wylewka z ogrzewaniem elektrycznym podłogowym
-izolacja ścian: 30 cm styro, + pasy na narożach gr. 5 cm, szerokość 30 cm (aby uprościć i nie liczyć mostka w narożach, nie wliczamy tej grubości do obliczeń, do tego taki sam pas na wysokości stropu - odpada kolejny mostek liniowy)
-okna wypuszczone w izolację (ma być energooszczędnie, to jest)
-okna: U dla całego okna = 1.0 W/m2K
-zakładam 4 osoby w domu
-miesięczne zużycie energii elektrycznej wynosi 200 kWh -bez ogrzewania i cwu (żeby nie było zysków ciepła z sufitu, z tych 200 kWh do zysków wliczamy 80%, czyli 160 kWh miesięcznie, ale chyba jasne że tylko w sezonie grzewczym :-))
-mamy drugi licznik prądu tylko do cwu i ogrzewania - trzeba obliczyć, co pokaże :-)
-dach ocieplony 30cm wełny mineralnej, krokwie wchodzą tylko 10 cm w izolację - więc ich nie liczymy
-od podłogi na poddaszu do izolacji dachu dodatkowe 10 cm styropianu od wewnątrz + izolacja paroszczelna (załatwiamy kolejny mostek) na styku dachu ze ścianą
-ogrzewanie liczymy dla 19'C (20 w dzień, 18 nocą, średnio)
-zużycie cwu 15 l na osobę dziennie, przygotowanie centralne w bojlerze elektrycznym, bardzo krótkie drogi do kranów, sprawność przesyłu 0.98, krany automatyczne
-wentylacja mechaniczna z rekuperacją o sprawności 70%, średniej mocy wentylatorów 2*50W, obliczamy w tym wypadku rzeczywiste zużycie zakładając że przez 6 h dziennie wentylacja idzie normowo, czyli 50 m3/h (kuchnia z płytą elektryczną) +2* 50 m3/h (łazienka na parterze i piętrze), a przez pozostałe 18h na minimum, czyli 20m3/h na mieszkańca, czyli 80 m3/h. Mniej to już się nie powinno :-))

Pytanie do Pana TB - czy mniej więcej o to chodzi?
Jak tak, to ruszamy z obliczeniami.
Podsumowanie dla TB: zyski ciepła miesięczne od urządzeń AGD to 160 kWh (było powyżej), zyski słoneczne według normy, chyba nic nie brakuje.


Niezupełnie o to mi idzie. Nie centralna terma a w niej 60stC i straty 2-3kWh/24
a małe termy 5-10 kuchnia 15-30l łazienki maksymalnie blisko i 40 stC – przy bateriach bezdotykowych . Na dwie osoby zużywam 400-500kWh rocznie na wodę, więc centralna terma się nie nadaje. ( nie mam wanny)
Co do izolacji .... standard BBR 2006 to 0.1 W/m2xK podłoga i ściana oczywiście bez mostków i 50 cm w dachu (0.08 )
wentylacja to 1 x 50W chodzi nonstop.
ogrzewanie niecentralne 23 st w pomieszeniach dziennych 15,5 w nocnych
gdy śpię 19 w nocnych - 19,5 w dziennych
gdy nikogo w domu nie ma 15stC.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 24 lis 2008, 17:08

T. Brzęczkowski pisze:
Indiana pisze:Hmm, dobry pomysł z tym typowym domem energooszczędnym :-)
Policzę coś takiego w wolnej chwili, podaję pod dyskusję przykładowe parametry:
-ściany ze zwykłego pustaka 25cm, na zaprawie typowej < 1.5cm
-strop 10cm płyta betonowa + 5 cm styropian + 5 cm wylewka z ogrzewaniem elektrycznym podłogowym
-izolacja ścian: 30 cm styro, + pasy na narożach gr. 5 cm, szerokość 30 cm (aby uprościć i nie liczyć mostka w narożach, nie wliczamy tej grubości do obliczeń, do tego taki sam pas na wysokości stropu - odpada kolejny mostek liniowy)
-okna wypuszczone w izolację (ma być energooszczędnie, to jest)
-okna: U dla całego okna = 1.0 W/m2K
-zakładam 4 osoby w domu
-miesięczne zużycie energii elektrycznej wynosi 200 kWh -bez ogrzewania i cwu (żeby nie było zysków ciepła z sufitu, z tych 200 kWh do zysków wliczamy 80%, czyli 160 kWh miesięcznie, ale chyba jasne że tylko w sezonie grzewczym :-))
-mamy drugi licznik prądu tylko do cwu i ogrzewania - trzeba obliczyć, co pokaże :-)
-dach ocieplony 30cm wełny mineralnej, krokwie wchodzą tylko 10 cm w izolację - więc ich nie liczymy
-od podłogi na poddaszu do izolacji dachu dodatkowe 10 cm styropianu od wewnątrz + izolacja paroszczelna (załatwiamy kolejny mostek) na styku dachu ze ścianą
-ogrzewanie liczymy dla 19'C (20 w dzień, 18 nocą, średnio)
-zużycie cwu 15 l na osobę dziennie, przygotowanie centralne w bojlerze elektrycznym, bardzo krótkie drogi do kranów, sprawność przesyłu 0.98, krany automatyczne
-wentylacja mechaniczna z rekuperacją o sprawności 70%, średniej mocy wentylatorów 2*50W, obliczamy w tym wypadku rzeczywiste zużycie zakładając że przez 6 h dziennie wentylacja idzie normowo, czyli 50 m3/h (kuchnia z płytą elektryczną) +2* 50 m3/h (łazienka na parterze i piętrze), a przez pozostałe 18h na minimum, czyli 20m3/h na mieszkańca, czyli 80 m3/h. Mniej to już się nie powinno :-))

Pytanie do Pana TB - czy mniej więcej o to chodzi?
Jak tak, to ruszamy z obliczeniami.
Podsumowanie dla TB: zyski ciepła miesięczne od urządzeń AGD to 160 kWh (było powyżej), zyski słoneczne według normy, chyba nic nie brakuje.


Niezupełnie o to mi idzie. Nie centralna terma a w niej 60stC i straty 2-3kWh/24
a małe termy 5-10 kuchnia 15-30l łazienki maksymalnie blisko i 40 stC – przy bateriach bezdotykowych . Na dwie osoby zużywam 400-500kWh rocznie na wodę, więc centralna terma się nie nadaje. ( nie mam wanny)
Co do izolacji .... standard BBR 2006 to 0.1 W/m2xK podłoga i ściana oczywiście bez mostków i 50 cm w dachu (0.08 )
wentylacja to 1 x 50W chodzi nonstop.
ogrzewanie niecentralne 23 st w pomieszeniach dziennych 15,5 w nocnych
gdy śpię 19 w nocnych - 19,5 w dziennych
gdy nikogo w domu nie ma 15stC.


Panie Brzęczkowski no nie mogę się doczekac merytorycznych odpowiedzi dla budyneczku który zaproponowałem.
Jedynie Indiana próbuje podejśc do tematu
a Pan omijająco odpowiada.
Pisze Pan o BBR,dobrze niech i będzie.
To jak przy proponowanym przez Pana "standard BBR 2006" dla naszego modelu wyjdą (powtórzę pytania):
1)Ile wyjdzie straty ciepła przez przenikanie przez przegrody w sezonie ogrzewczym Qt, kWh/a?
2)Ile wyjdzie straty ciepła straty ciepła na podgrzanie powietrza wentylacyjnego w sezonie ogrzewczym Qv, kWh/a
3)Ile wyjdzie zysków ciepła od promieniowania słonecznego w sezonie ogrzewczym Qs, kWh/a
4)Ile wyjdzie wewnętrznych zysków ciepła w sezonie ogrzewczym Qi, kWh/a
5)Ile w związku z tym wyjdzie sezonowego zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania Qh, kWh/a
6)Jak powyższe parametry wygenerują wartość zapotrzebowanie na ciepło dla naszego przykładowego domku w kWh/m2*rok

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 24 lis 2008, 17:38

To historia, takie sprawy są zupełnie zbędne, w dziedzinie (dom energooszczędny)
To jest potrzebne do obliczenia kotłowni, by jej Boże broń nie przewymiarować.
W niecentralnych systemach większa moc na m2 to mniejsze zużycie. Daje się100W/m2 a nawet 150 W/m2
a zużycie.....jest licznik.
Jeszcze raz: Raczy Pan sprawdzić w założeniach do wszystkich obliczeń typu OZC itp , że służą one do obliczeń mocy kotłowni (zapotrzebowania na ciepło) . A w domach energooszczędnych nie da się zastosować kotłowni i centralnego ogrzewania. Gdy się to zrobi dom nie jest już energooszczędny. Dlatego przy Pana zaległościach w dziedzinie budownictwa tak trudno się dyskutuje.
Czy słyszał Pan o domach zużywających na ogrzewanie 15kWh/m2 ?
To ile kWh może w domu np 150m2 zużyć na cele „pozagrzejne” 3-4ro osobowa rodzina?

Dodam jeszcze definicje – by było jasne co czym nazywamy
energooszczędny A – do 70kWh nam2 rocznie
A+ do 40kWh/m2 – na wszystko!

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 25 lis 2008, 0:53

I jak zwykle wymijające odpowiedzi.

Pewnie Panu z wczesnym Gierkiem się coś pomieszało.
Te parametry to efekt wdrażania dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy z dnia 16 grudnia 2002 r. dotyczącej jakości energetycznej budynków.
Historia - mówi Pan buhahahahaaaa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Po prostu kompletnie nie umie Pan obliczyć sezonowego zapotrzebowania na ciepło budynku.A podałem wszystkie niezbędne dane budynku.

Zastanawiające jest to że non stop Pan tym parametrem się posługuje mówiąc o 40 czy 70 kWh/m2/rok a mając o tym absolutnie zerowe pojęcie jak go wyznaczyć.

Ponieważ nie umie Pan tego zrobić obliczeniowo to pozostają tylko Pana deklaracje.
Deklaracje których koszt ponosi Inwestor a potem pozostaje tylko wiara w zamierzony licznik.I oby się udało.Bo robi Pan "na czuja".A jak się Panu nie uda to Klientowi kolejną bajeczkę Pan wciśnie.
A już o zwrocie kosztów inwestycji określane poprzez choćby SPBT,czy NPV opuszcza Pan zasłonę milczenia.To problem Klienta - nie Pana.On ma wydać - Pan zarobić.Czysty deal.


Proponuje Pan adaptowanie istniejących budynków do energooszczędnych.
Ok.Niech będzie.Wierzy Pan że można to zrobić wszędzie czy w bloku czy w starej kamienicy te 40 kWh/m2*rok
Podsyła mi pan artykuliki własnego autorstwa - a więc tendencyjne - z innych forów.
Ale czy zastanowił się Pan choć raz nad tymi co Pan mi podesłał zerżniętymi skądś projektami skąd bierze się taki parametr U=0,1 W/m2*K????
A jak ma się do adaptacji budynku istniejącego?
Czy nie widzi Pan różnicy w projekcie?
No to niech Pan wkońcu powie prawdę przy jakim systemie konstruowania budynku można uzyskać tą niech będzie klasę A+ czyi jak to Pan nazywa "standard BBR 2006"
Przecież Pan uważa,że nie ma Pan zaległości w dziedzinie budownictwa.
Brawo!To proszę zabłysnąć odpowiadając na pytanie o tą "subtelną" różnicę w konstrukcji.

Dobra jest Pan handlowcem i naszym forumowym guru od wentylacji z rekuperacją.
No to stawiam pytanko Panu jak Klient pana usług - Z jakimi stratami ciepła muszę być przygotowany w kWh/rok przy zastosowaniu zaproponowanej przez Pana wentylacji z odzyskiem ciepła dla tej kubatury naszego modelowego domku 422,31 m3?Bo wszyscy wiemy że nie ma 100% odzysku ciepła.
Więc...
ILE w kWh/rok?????

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 lis 2008, 10:33

Pana wiedza nie ma zastosowania w domach współczesnych E<70kWh/m2 rocznie. Dalej Pan nie rozumie o czym się pisze. Świadczą o tym Pańskie pytania zupełnie nie przystające do tematu, czy żarciki i uśmieszki. To normalna reakcja ( czytaj erytrykę) kogoś kto nie rozumie o czym się dyskutuje.
Musiałby Pan wiedzieć dlaczego w domach energooszczędnych nie robi się takich obliczeń, dlaczego „im mniej potrzeba ciepła tym bardziej opłaca się stosować droższe jego źródła” ( zdanie prof Krzysztofa Żmijewskiego założyciela KAPE)
Pana dyplom ( nawet jak prawdziwy ) nie ma tu żadnego znaczenia. Podobnie jest w innych dziedzinach – elektronika, cybernetyka, budowa silnika, nawet żarówki (LED, dioda) nie mają nic
wspólnego z technologiami z 1990 roku.

Awatar użytkownika
piwopijca
Aktywny
Aktywny
Posty: 219
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: piwopijca » 26 lis 2008, 8:25

No to kicha, udowadnia Pan Panie TB, ze dyplom jest nie potrzebny do niczego ...
Panu nie jest potrzebny zeby izolowac domy -ciekawe co na to inwestorzy, czyzby nie mieli zadnych obaw? Moze Pan im wmawia ze ma dyplom? Niewazne
Wyszlo jednak, ze nie umie Pan policzyc zapotrzebowania na energie, dziala Pan (jak wspomnial "jochwaw") na czuja. Niczego Pan nie liczy, traktuje klienta jak swinke doswiadczalna. OZC jest potrzebne chociazby po to zeby okreslic czy wogole jest mozliwe odstapienie od CO lub uzyskanie U=<0,1 dla scian zewnetrznych
Potrafi Pan pokopiowac tylko jakies tendencyjne przyklady, zupelnie oderwane od realiow budownictwa -juz nie podaje Pan przykladu procesora od komputera? Moze Pan wreszcie sam policzyl, a nie podpieral sie czyimis doswiadczeniami i zapewne wnioskami wyrwanymi z kontekstu. Wielokrotnie byl poruszany temat konstrukcji budynku i Pan ciagle udowadnia, ze dom szkieletowy i murowany to to samo brrr........
Ja jestem laikiem-inwestorem w dziedzinie budownictwa, wiem tyle ile doczytam i powiedza mi inni, ale podstawy znam i nie zgodze sie ze fizyka budowli jest juz przeszloscia. Gdyby Pan nie zauwazyl to caly postep w dziedzinie budownictwa jest w duzej mierze zasluga tej "czesci" fizyki. Fizyka budowli to cos wiecej niz fizyka w "czystej" postaci wyniesiona ze szkoly podstawowej -sam Pan ciagle odnosi sie do tego poziomu wyksztalcenia

Pozdrawiam

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 lis 2008, 10:10

Coś ma Pan kłopoty ze zrozumieniem sensu. Nie pisałem o dyplomie tylko o wiedzy.
Budownictwo energooszczędne to zupełnie inna dziedzina, jak się Pan wielokrotnie przekonuje. Nie oblicza się zapotrzebowania, bo nie jest to do niczego potrzebne.
Pisze Pan tak jakby u minie architekt czy kierownik budowy nie mieli dyplomu.
Pisze Pan tak jakby słyszał choć o jednym niezadowolonym, czy oszukanym kliencie.
Bo chyba nie myśli Pan, że nic od 18 lat nie robią, tylko wypłacam pensje i płacę czynsze.
Czy to, że pierwszy zastosowałem wentylacje wyciągowo nadmuchową z odzyskiem ciepła bez dyplomu jest moją winą? W tym czasie była OBOWIĄZKOWA wentylacja grawitacyjna. Obowiązek ten wprowadzili i przestrzegali ludzie z dyplomem czy nie – jak Pan myśli?
Pan Zembrowski napisał ( i tu się zgadzam ) że im grubsza izolacja, tym większe problemy z wilgocią i wentylacja. Tylko, że Pan Zembrowski na stwierdzeniu problemu się zatrzymał.
O Pany „jochwaw” to szkoda pisania, widział Pan zdjęcia, domu w podczerwieni z komentarzem :

------------------
viewtopic.php?t=10150&start=90

Poniższe zdjęcia termowizyjne przedstawiają budynki, w których fundamenty nie są zabezpieczone izolacja termiczną.
Oto dowody- zdjęcia termowizyjne kładące na ryj teorie TB o pozbawianiu izolacji pionowej termicznej fundamentów:
--------------------

O 20-30 % wilgotności względnej przy -15st już trudno pisać. Ale fakt faktem , gdyby coś takiego było możliwe to nie byłoby problemów z zawilgoceniem ściany.

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 26 lis 2008, 18:22

Ja absolutnie rozumiem flustracje TB i ta awersję do ludzi mających udokumentowaną (dyplom) i zweryfikowaną wiedzę (uprawnienia budowlane).To tak jak w naturze małe pieski nie lubią dużych i zawsze najwięcej ujadają.Takie zwierzęce kompleksy również mają swoje odzwierciedlenia w cechach ludzkich i zachowaniu.Zawiść zazdrość zjadliwość itp.
I właśnie TB tak zjadliwie pisze gdyż pewnie w głębi duszy ma duże kompleksy z młodości zaprzepaszczenia jakiejś szansy na zdobycie wyższego wyształcenia technicznego.Bo nie wierzę że Pan Brzęczkowski nie pragnąłby miec to powszechnie uznawane świadectwo wyksztalcenia i umiejetności jakim jest dyplom ukończenia wyższej szkoły technicznej i państwowe uprawnienia budowlane - choćby w zakresie instalcji sanitarnych których handlem się On zajmuje.
Stąd poprzez dyskusję erystyczną - do stosowania której sam się przyznał Pan Brzeczkowski - próbuje dyskredytować negować każdego który ma bardziej uporzadkowaną wiedzę.
Gdyby tak każdy z naukowców stosował podejście TB olewając królową nauk matematykę,czy fizykę z których to dziedzin nauk praktycznie każda inna ma swoje źrodła człowiek dalej byłby na poziomie jaskiniowców a nie szykowałby się do lądowania na Marsie.
Dlatego NIE UWIERZĘ że budownictwo energooszczędne jest globalnym wyjątkiem i nie stosuje praw matematyki fizyki czy pochodnej - ekonomii.
Owszem jest - ale według Brzęczkowskiego,
Wówczas rodzi się pytanie czy Pan Brzęczkowski nie jest nie przystosowany do naszej cywilizacji czy to cywilizacja nie przystosowała sie do wyjątku natury jakim jest TB.
A moze TB jest z innej cywilizacji gdzie praw fizyki nie ma.Może i tak.

A ja tylko prosiłem aby TB mi obliczeniowo udowodnił że docieplając dom uzyskam choćby 40 kWh/m2/rok tylko na ciepło
Tak przy okazji ten parametr 40 kWh/m2/rok którym się posługuje Pan Brzęczkowski - który nie uznaje fizyki lub matematyki - brzmi z definicji -
Wartość sezonowego zapotrzebowania na ciepło w standardowym okresie grzewczym z uwzględnieniem sprawności instalacji - czyli parametr matematyczno-fizyczny
opisany w Polskiej Normie (PN)oraz Polskiej Normie zharmonizowanej PN(EN) notabene opracowanej przez nieuznawanych przez TB mgr.inż budownictwa,oraz sanitarnych.
Nie umiem zrozumieć tej wybiórczości stosowania wiedzy z NASZEJ CYWILIZACJI.
Myśle,że powinien TB stworzyć nową naukę i przedstawić własne wzory.Tak rodzi się wiedza techniczna.
Chętnie zapoznam się z wynikami i opracowaniami naukowymi tej nowej nauki oraz z ich obroną.Moze wówczas okaże się że tu ab ovo zaczeło się od matematyki i fizyki.

Póki co te deklaracje Brzęczkowskiego sa puste.Wszystko jest na wiarę i na słowne deklaracje Pana Brzeczkowskiego.I myslę że haczy to o ...teologię.Tylko do teologii ja nic nie mam i ją bardzo szanuję bo jest dla mnie dogmatem.
Natomiast nie byłbym w stanie nic zbudować wyłącznie w oparciu o teologię.
A mieszanie wiedzy technicznej z teologią jest obraźliwe dla....teologii.
Hmmm moze stąd TB tak bardzo się denerwuje jak mu się zaprzecza,gdzyz tylko w teologii nie ma miejsca na dyskusję czy polemikę.
Zastanawiająca teoria....TB teologiem budownictwa?Ciekawa sentencja
[...]
Pomijając rozrywkę jaka dostarcza mi dykteryjka z Panem TB.
Jest ciągle taka jedna merytoryczna rzecz którą chciałbym przepraszam - prosiłbym
aby mi Pan wkońcu policzył - resztę Panu daruje
powtórzę pytanie cytuję siebie:
No to stawiam pytanko Panu jak Klient pana usług - Z jakimi stratami ciepła muszę być przygotowany w kWh/rok przy zastosowaniu zaproponowanej przez Pana wentylacji z odzyskiem ciepła dla tej kubatury naszego modelowego domku 422,31 m3?
Bo wszyscy wiemy że nie ma 100% odzysku ciepła.
Więc... ILE w kWh/rok na straty?????
to jest mi znane jako normowy parametr Qv [kWh/a] dane Panu podałem.
No proszę grzecznie o ten wynik :)

Awatar użytkownika
piwopijca
Aktywny
Aktywny
Posty: 219
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: piwopijca » 27 lis 2008, 8:01

Ja,ja odpowiem,moge? :lol:
Po co zaraz liczyc,prosze mi zaufac a (tutaj zacytuje znanego weikszosci fachowca kabaretowego) "BEDZIE PAN ZADOWOLOooooNY" :wink:
Przepraszam, ale nie moglem sie powstrzymac :lol:

Pzdr.

Wladek
Początkujący
Początkujący
Posty: 11
Rejestracja: 05 gru 2008, 12:30
Lokalizacja: Pałuki

autor: Wladek » 05 gru 2008, 13:42

Po 2 godzinach spedzonych na czytaniu tej dyskusji postanowilem dodac swoje 3 grosze. W najblizszym czasie bede dudowac dom. Odwiedzam rózne fora, strony budowlane biura itd. Informacji na temat dudowania i izolacji domu jest mnustwo. Tylko pytanie brzmi ktore z nich sa prawdziwe, rzetelne a ktore tylko do naciagania klientow na wyzsze koszty ..... . Zastanówmy sie co zwykly czlowiek taki jak ja ktory chce w najblizszym czasie wybudowac wlasny dom, wyniesie po przeczytaniu tego 9 stronowego wątku. ? Moje odczucia sa nastepujace. W calym watku jest zbyt malo konkretów, zwlaszcza u pana TB. Jakis przykladowy dom, ktory zostal zbudowany tylko do obliczen a potem wyburzony, nikt nie wie gdzie to jest, nikt nie ma dostepu do wynikow badan, analiz itd. Przecierz takie wielkie i kosztownw przedsiewziecie nie ginie tak po prostu. Idea jest wielka.Sprawdzic jakie sa roznice w poborze energii przy innym typie izolacji.Super. Ale gdzie sa te wyniki? Jesli mam w cos uwierzyc to obchodza mnie konkretne rzeczy: jaka firma przeprowadzala te badania,gdzie to bylo , kto potwierdzi poprawnosc wynikow idt.
Pracuję w doswiadczalnictwie rolniczym. Procedura kazdego badania upraw i doswiadczen jest scisle okreslona. Zanim jakiekolwiek publikacje ukaza sie w fachowych czasopismach naukowych wykonujemy doswiadczenia na przelomie co najmniej 4 lat w kilkunastu miejscachw kraju , w w kilku powtorzeniach. Wszystko jest spisywane, mozna dotrzec do kazdego najmniejszego wyniku czy pomiaru.
a tu co? mam uwierzyc na słowo panu TB?
chyba nie
Jednym z bardziej przemawiajacych do mnie argumentów bylo zdjecie w podczerwieni. Widac tu wsztstko wyraznie. I takich konkretnych rzeczy brakuje w tym watku.Czegos co przekona ludzi do konkretnych rozwiazan. Czegos co mozna zobaczyc, dotknac , przeanalizowac wyniki...
Ja osobiscie po lekturze tego watku w moim domu napewno poloze szczegolny nacisk na:
1.izolacje calego findamentu az do poczatku nawet ( przedtem myslalwm ze jest to absolutnie zbedny wydatek)
2. Dobra izolacje rur z ciepla woda CWU, oraz na zamontuje pompke z wlacznikami przy kazdym zlewie (przedtem myslalem ze to zbedny wydatek i ze pompa moze dzialac 24/7 bo pobor pradu jest znikomy, teraz wiem ze przez 365 dni to spory wydatek i tzreba cos z tym zrobic zeby zaoszczedzic na cyrkulacji)
3.Zwroce wieksza uwage na okna, parametry szyby i ramy. (kiedys myslalem ze okno to okno a roznica miedy k=1,1 a np 0,8 jest niewarta zachodu)
4. Pompy ciepla nie zaloze bo mnie nie stac, Ale nie krytykuje ludzi ktorzy to maja. Jest dosc drogo ale za to calkowicie bezobslugowo.Na temat serwisu PC sie nie wypowiadam. Moze jest drogi ale nie mozna przy kupnie stwierdzic ile przez najblizsze 30 lat bedzie napraw i awarii. Czy PC jest dobra inwestycja tego na dzien dzisiejszy nie wimy dokladnie. Konkretne wnioski i przemyslenia bedzie mozna wysunac po 15 20 latach, majac zaksiegowany caloksztalt kosztow.
Ogrzewanie elektryczne??? Jakos do mnie nie przemawia nawet przy najlepszej super dobrej izolacji.....
Zamontuje sobie kominek z plaszczem wodnym, kilka kaloryferow na poddaszu jeden w kuchni i lazience, bez podlogowki. Mysle ze starczy. Jak nie to wstawie maly piecyk na gaz ziemny zeby bylo cieplo jak nikogo nie ma dluzej w domu.
No i jeden dwa solary tylko do cieplej wody, bez wielkich dorgich GWC, czy tanszych ale mniej porecznych cystern oblepionych styropianem...
No i zaizoluje kominy na poddaszu.(nigdy bym na to nie wpadl ze tu moga byc straty ciepla)
Co do swiadonosci budowlanej obywateli nad Wisla to mysle ze caly czas w wiekszosci ludzi siedzi cos z poprzedniego ustroju... Ze lepiej wszystko zrobic samemu, albo poprosic "fachowca" z podwórko obiok o zrobienie co cwu niz specjalistyczna firme ktora wykona nam projekt lepiej i dostosuje instalacje do tego wlasnie konkretnego domu co pozwoli zaoszczedzic w przyszlosci na rachunkach. Czemu tak jest? wydaje mi sie ze poprostu nie mamy pieniedzy, jestesmy generalnie biednym narodem i szukamy wszedzie oszczednosci, nawet tych "pozornych" , bo przeciez Franek tylu ludziom zalozyl centralne i dziala wiec czemu nie zalozy i mi i to bez projektu.... Ale nikt nie zada glosno pytania: No dobra dzialac dziala, ale jak dziala?!!?
mozna by tak jeszcze dlugo...
Generalnie zmiany w tym kraju przebiegaja wolno, a zmiany w typowym nastawieniu ludzi do budowlanki jescze wolniej, przeciez dopiero 10-12 lat temu ludzie zaczeli masowo ocieplac stare domy i bloki..

pozdrawiam wszystkich fachowcow na tym forum (tego bez dyplomu tez)

jochwaw
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 728
Rejestracja: 03 wrz 2008, 9:11
Lokalizacja: Warszawa

autor: jochwaw » 05 gru 2008, 16:56

Co do swiadonosci budowlanej obywateli nad Wisla to mysle ze caly czas w wiekszosci ludzi siedzi cos z poprzedniego ustroju... Ze lepiej wszystko zrobic samemu, albo poprosic "fachowca" z podwórko obiok o zrobienie co cwu niz specjalistyczna firme ktora wykona nam projekt lepiej i dostosuje instalacje do tego wlasnie konkretnego domu co pozwoli zaoszczedzic w przyszlosci na rachunkach. Czemu tak jest? wydaje mi sie ze poprostu nie mamy pieniedzy, jestesmy generalnie biednym narodem i szukamy wszedzie oszczednosci, nawet tych "pozornych" , bo przeciez Franek tylu ludziom zalozyl centralne i dziala wiec czemu nie zalozy i mi i to bez projektu.... Ale nikt nie zada glosno pytania: No dobra dzialac dziala, ale jak dziala?!!?
mozna by tak jeszcze dlugo...
Generalnie zmiany w tym kraju przebiegaja wolno, a zmiany w typowym nastawieniu ludzi do budowlanki jescze wolniej, przeciez dopiero 10-12 lat temu ludzie zaczeli masowo ocieplac stare domy i bloki..


Bardzo słuszne spostrzeżenia Władku.Pisałem o tym na wielu wątkach w tym forum aby nie ignorować strony projektowo-kosztowej.
Natomiast odniosę cię do fragmentu Twojej wypowiedzi przewrotnie (może zaskoczę czytelników) jesteśmy...bogatym narodem.
Taaaak b o g a t y m!!
Jeśli nas stać na marnotrawstwo, i że gospodarka się przez to nie wywróciła znaczy,że mamy sporo jeszcze możliwości.
Tak kompletnie rodacy nie szanują swoich ciężko (bądź zbyt lekko) zarobionych pieniędzy.
Liczy się prestiż posiadania nie ważne za jaką cenę.
Postrzega się w kraju korzyści krótkoterminowe, doraźne,które de facto w dłuższym okresie czasu nas znacznie bardziej kosztują i tu panuje finasowa ślepota!
Przykład - budując dom buduje się najtaniej bez udziału kierownika,baz planów,bez zawodowej ekipy budowlanej,przy uzyciu najtańszych materiałów i narzędzi,gazetek budowlanych czy poradników-oby!,a potem wszyscy sa mądrzy i happy,że się tanio zbudowało.Tyle że po jakims czasie zaczyna coś wyłazić,pękać zamakać,ale i tu jest łatwy sposób - zapytam bełkotliwie na forum co robić to i naprawę też sam zrobię, a czemu inaczej?Przecież dom bez kierownika czy technika wybudowałem- wkońcu Polak potrafi. Będzie gitara!A że zapłace trzy razy tyle za naprawy i 10 razy tyle za ogrzewanie to już nie ważne,przeciez tanio dom zbudowałem!Będzie źle się bubel sprzeda.
Oto cała sentecja "polskiego budowania".
Zero pomyślunku,planowania kosztów,optymalizacji,zorganizowania pracy,prawidłowej eksploatacji.ZERO!
[...]
A tu, na forum.Powiem tak, że mimo całego zamieszania i błędów jakie generuje na wielu tematach nasz ulubieniec TB to widzę jedną zasdniczo pozytywną formę jego działalności.
Uświadamia ludzi o kosztach ekspolatacyjnych i skłania do zastanowienia się czy nie powinno się przeanalizować projektu pod kątem energochłonności zanim włozy się łopatę w ziemię.A siłą rzeczy jak ktoś się w tematy energooszczędności zagłębi to i dotyka prawidłowości wykonania detali.A prawidłowo wykonane detale to połowa sukcesu budowy.

Energy
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 03 lut 2009, 3:09
też tak myślę TB rozkręca dyskusje do podstaw

autor: Energy » 10 lut 2009, 0:45

Tak samo myślę ja Ty. Nikt wcześniej nie skłonił mnie do tak obszernego czytania o domach energooszczędnych. Zgadzam się co do term pod zlewami, tani wydatek nie ma instalacji (tani jak będzie tani prąd), co do ocieplenia od wewnątrz i zewnątrz nie wypowiadam się, ale w starych blokach z płyty ociepla się ściany zewnętrze i od wewnątrz i temperatura od razu robi się wysoka. Więc coś z tym pomysłem TB musi być na rzeczy. Fakt że nikt nie sprawdza co dzieje sie pod styropianem, ale działa.
Przekonujemy mnie równiez ocieplenie od środka i takie frazesy że zmniejsza się przestrzeń to jakaś paplanina, bo jedne ściany mają 20 cm inne 40 a niektórzy budują 50 cm więc to kwestia zrobienia dobrego projektu.

Awatar użytkownika
HenoK
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1180
Rejestracja: 03 gru 2008, 13:17
Re: dom energooszczędny

autor: HenoK » 02 paź 2009, 17:16

Z uwagi na tysiące postów wprowadzających Forumowiczów w błąd postanowiłem zebrać je wszystkie w jeden wątek:
Błędy w teorii i poradach Tomasza_Brzeczkowskiego. Zapraszam do uzupełnienia tego wątku.

loloanabolo
Początkujący
Początkujący
Posty: 23
Rejestracja: 24 lis 2008, 15:14
Re: dom energooszczędny

autor: loloanabolo » 03 paź 2009, 8:41

Włączając się do dyskusji potwierdzam tą opinie i jednocześnie muszę przyznać ,że pan T.B. w moim odczuciu to lej-woda.

amerro
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 02 lut 2010, 10:01
Re: dom energooszczędny

autor: amerro » 02 lut 2010, 11:11

temat warty uwagi przed podjęciem decyzji. dzięki za cenne spostrzeżenia.


Wróć do „Certyfikaty energetyczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

Gotowe projekty domów