Mieszkam po drugiej stronie ulicy od 6-piętrowej ceglanej szkoły, której fasada jest obecnie poddawana renowacji. Budowę rusztowania rozpoczęto w październiku i zakończono dopiero w styczniu. Remont rozpoczął się w połowie stycznia i trwa pełną parą, codziennie od 15:00 do północy.
W tym momencie jestem już prawie odrętwiały od hałasu. Jest to stałe i codzienne. To, co doprowadza mnie do szaleństwa, to rodzaje dźwięków dochodzących z renowacji. Odniosłem wrażenie, że podczas naprawy elewacji zaprawa wymaga ponownego spoinowania i wzmocnienia, ale brzmi to jak całkowita rozbiórka – ciągłe wiercenie szlifierką łańcuchową, wysypiska fortyfikacji pełne KŁAMÓW cegieł/ogromnego gruzu co 20 minut, walenie metalu itp. Kiedy nie wiercą, piłują łańcuchem i walą w drewno młotkami. To wszystko są dźwięki, których spodziewałbym się po nowej wersji lub wersji demonstracyjnej – a nie o ponownym wskazywaniu. Mimo wszystko NIE jest to wątek skarg. Chcę tylko wiedzieć, co do cholery wiąże się z takim projektem i dlaczego jest napisane, że zostanie ukończony dopiero wiosną 2025 roku.
Co dzieje się za siatką? Dlaczego ciągle słyszę, jak uderzają w drewno i metal, ale rzadko w kamień/cegłę? Czy całkowicie usuwają wszystkie prace ceglane i odbudowują ściany? Nie sądziłem, że jest to strukturalnie możliwe?
Większość filmów na YouTube ma dość małą skalę, więc nie jestem pewien, czy jest to po prostu standard w przypadku tego rodzaju pracy. Nie mam doświadczenia ani wiedzy na temat budownictwa, więc każda informacja będzie pomocna.