Szanowni Państwo,
Sytuacja wygląda tak, że chcę wybudować budynek usługowy na działce przy drodze krajowej. Ustawa mówi, że musi być to 25 metrów. Zanim dowiedziałem się o tym przepisie (nie jestem budowlańcem czy inżynierem), na etapie planowania budynku do uzyskania WZ-ki, brałem pod uwagę tylko zapisy rozporządzenia o Usytuowaniu obiektów budowlanych. Przez frontową część działki przebiega linia niskiego napięci tak, że tworzy się "naturalna" granica zabudowy w odległości 16,75 m. Do tej linii dostosowałem usytuowanie budynku. Linia zabudowy w odległości 25 metrów skraca długość budynku aż o 8 metrów.
Chciałbym z tych 8 metrów "utargowa" chociaż 4 metry dla budynku co oznacza przesunięcie linii zabudowy z 25 na 22 lub 21 metrów.
W ustawie jest wspomniane o "szczególnie uzasadnionych przypadkach" i nie mam pojęcia, a nie znalazłem też sensownych odpowiedzi w innych miejscach w internecie, jakie to przypadki mogą być uznane za uzasadnione.
Moje argumenty przemawiające za przesunięciem linii zabudowy to:
a) działka przylega do drogi krajowej (jedno jezdniowa) ale nie bezpośrednio, ponieważ pomiędzy jest rów i droga serwisowa. W uzyskanych Warunkach Zabudowy 25m jest od zew. krawędzi jezdni serwisowej przylegającej do drogi krajowej. Szerokość drogi wraz z rowem to ok. 3-4 metry
b) przesunięcie budynku o 8 metrów nie spowoduje zwiększenia ilość miejsc postojowych na posesji ze względu na wymiary działki (ni wąska ni szeroka) i urządzenia znajdujące się we frontowej części działki (słup linii energetycznej, przebudowa jest bardzo kosztowna)
c) działka leży na wysokości drogi ze statusem "teren niezabudowany". Tabliczka z tym znakiem stoi kilkaset metrów przed krawędzią działki. Dodatkowo okolice inwestycji mają zabudowania, nie jest to działka w szczerym polu
Czy ma ktoś doświadczenie w uzyskaniu od Generalnej Dyrekcji Dróg zgody na usytuowanie budynku w odległości mniejszej wymagane w ustawie o Drogach publicznych? Czy powyższe argumenty (w szczególności punkt a) będą wystarczające? Czy jest jakiś aspekt, którego nie znam, a który pomógłby w przekonaniu GDDKiA do przesunięcia linii zabudowy?
Pozdrawiam