Powitać szanownych.
Panowie, mam prośbę o doradę odnośnie izolacji akustycznej. buduje mi się mieszkanie w tym momencie, ale uzytkownicy wcześniejszych etapów narzekają na to, że z pierwszego pietra słychac psa na pietrze trzecim itd. Potrzebuję tanią i w miarę dobrą izolację... wymyśliłem sobie, że na ścianie, gdzie będę miał głosniki położę to: Pianka akustyczna o gęstości 140 kg/m3
a na to jeszcze dodatkowo 5cm wełny mineralnej, czyli włącznie dodatkowa grubość ściany 8cm. Dobry mam pomysł, czy idiotyczny? kompletnie się nie znam na tym, więc uprzejmie proszę o doradę i pomoc.
Wiem, że to co zaproponowałem wyżej nie jest profesjonalnym rozwiązaniem, bo takowe kosztują 500-600 zł za m2, ale właśnie chciałbym się zmieścić raczej w niskich kwotach
ps. aha, jeszcze jedno - będę miał ogrzewanie podłogowe, czy jest jakaś izolacja akustyczna przeznaczona do podłogi ogrzewanej? i tak w ogole to co jest lepszy izolatorem decybeli - płytki, czy panele?
Pozdrawiać szanownych.
Marek