Czołem.
W rok po wykończeniu pokoju na łaczeniach płyt gipsowych pojawiły się pęknięcia. Narazie są one mało widoczne, ale za to denerwujące. Z tego co pamiętam to fachowcy naklejali na płyty siatkę, a następnie łatali szary gips dolina nidy. Moje pytanie - czy pęknięcia będą dalej się powiększać? Czy raczej nie? Ewentualnie jak to naprawić bez konieczności dużego remontu?