Wilgoć na ścianie wewnętrznej - iniekcja (płyn czy krem?)

Witam Serdecznie!

Chciałbym zasięgnąć rady ekspertów odnośnie usunięcia wilgoci na ścianie wewnętrznej budynku.
Od pewnego czasu zmagam się z wykwitem wilgoci na ścianie wewnętrznej (nośnej) która dzieli dwa pokoje. Plama wilgoci nie jest duża - 7x5 cm i umieszczona jest ok. 3 cm nad posadzką/podłogą, ściana ma 1,5m szerokości. Dodam, że ok. 17 lat temu, był tam piec kaflowy, a eksperci, którzy go demontowali, nie zastosowali zapewne żadnej izolacji (aczkolwiek jest to tylko mój domysł).
Z początku myślałem, że woda skrapla się na ścianie z uwagi na słabą wentylację, ale jednak nie.

Przeglądając Internet, natrafiłem na takie preparaty jak Suchy Mur Ultrament i SikaMur krem iniekcyjny. Który z nich nada się lepiej do aplikacji? Mogę się jedynie domyślać, że z płynem jest więcej zamieszania, bo to musi odparować itp.
Podcinanie muru nie wchodzi w grę ...

Prac chcę dokonać sam.

Z góry dziękuję za porady i Pozdrawiam.

ArturBX91 pisze:Witam Serdecznie!

Chciałbym zasięgnąć rady ekspertów odnośnie usunięcia wilgoci na ścianie wewnętrznej budynku.
Od pewnego czasu zmagam się z wykwitem wilgoci na ścianie wewnętrznej (nośnej) która dzieli dwa pokoje. Plama wilgoci nie jest duża - 7x5 cm i umieszczona jest ok. 3 cm nad posadzką/podłogą, ściana ma 1,5m szerokości. Dodam, że ok. 17 lat temu, był tam piec kaflowy, a eksperci, którzy go demontowali, nie zastosowali zapewne żadnej izolacji (aczkolwiek jest to tylko mój domysł).
Z początku myślałem, że woda skrapla się na ścianie z uwagi na słabą wentylację, ale jednak nie.

Przeglądając Internet, natrafiłem na takie preparaty jak Suchy Mur Ultrament i SikaMur krem iniekcyjny. Który z nich nada się lepiej do aplikacji? Mogę się jedynie domyślać, że z płynem jest więcej zamieszania, bo to musi odparować itp.
Podcinanie muru nie wchodzi w grę ...

Prac chcę dokonać sam.

Z góry dziękuję za porady i Pozdrawiam.

kanał po kominie jest zimniejszy, do tego kiepska wentylacja i grzyb rośnie .

Z tego co się dowiedziałem, to żadnego kanału po kominie tam nie ma, gdyż ściana została kompletnie zamurowana. Poza tym, dziwne, że wilgoć wyszła dopiero po 17 latach (?).
Wentylacja jest dobra, a grzyba nie ma (póki co).

Prosiłem o poradę który ze środków zastosować ...

Jak miałem taki właśnie grzyb to zakupiłem pierwszy lepszy preparat, ale też żarówkę z dużą mocą i ustawiłem ją blisko tego grzyba. To generowało ciepło i go osuszało.

Myślę, że osuszać powietrza również mógłby się sprawdzić.

Witam,
Też tak miałem.Zrobiłem iniekcję preparatem ISOLIT i pomogło.Już parę lat spokój

Ja miałem gorzej bo odrestaurowywałem stary budynek, gdzie izolacja pozioma już wzięła w łeb. Znalazłem technologię która jak dla mnie jest najbardziej pewna- wykonuje ją firma z Polski. Podcięli mi cały budynek i włożyli płytę z tworzywa i kliny. Od tamtej pory ŻADNEGO problemu. Polecam gdyby ktoś szukał rozwiązania problemu. Metoda podcinania- jakby ktoś szukał. Bodaj z Poznania są ale działają w całej Polsce. Wcześniej robiłem kremem iniekcje ale po paru latach znów problem a producent że nie udziela gwarancji na skuteczność bo nigdy nie wiadomo jaka będzie przepona w murze. Firma remme*s także nie żadne marketowe środki.