blachodachówka - jaka ?

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 07 kwie 2008, 20:15

zdrapanie ziarenka posypki ma ci udowodnić, że pruszyński farbuje kruszywo, a ahi daje kruszywo w takim kolorze w jakim ma być pokrycie. co za tym idzie jeśli w bondzie zejdzie farba z posypki kolor się zmieni. co do samego pochodzenia posypki to ahi używa kruszywa z nowej zelandi a nie z europy.

zamiast klasyfikować firmy na rynku polskim wolę oceniać je globalnie, np porównując obroty firmy jako takiej a nie jej oddziału. porównaj więc obroty ahi roofing jako całości i pruszyńskiego jako całości. zresztą nie obrót świadczy o jakości wyrobów danej firmy.

Pudzian reklamuje blachodachówkę KRON a nie Bonda. gwarancję wydaję się między innymi na pdstawie badań w komorze solnej i innych środowiskach symulujących warunki użytkowania. każdy liczący się producent udziela tak długiej gwarancji jaką ma zapewnioną od HUTY z której kupuje stal.

przepisy UE zabraniają producentowi udzielania gwarancji dłuższej niż czas funkcjonowania danego produktu na rynku. z ostatniego twojego zdania wynika, że bond jest produkowany z innej stali niż reszta blach prucha.

ja nadal twierdzę, że trwałość blachy zależy w największym stopniu od trwałości powłoki ochronnej.

pozdrawiam

potfur
Początkujący
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: 02 kwie 2008, 14:09

autor: potfur » 08 kwie 2008, 14:44

marcinradom pisze:zdrapanie ziarenka posypki ma ci udowodnić, że pruszyński farbuje kruszywo, a ahi daje kruszywo w takim kolorze w jakim ma być pokrycie. co za tym idzie jeśli w bondzie zejdzie farba z posypki kolor się zmieni. co do samego pochodzenia posypki to ahi używa kruszywa z nowej zelandi a nie z europy.

zamiast klasyfikować firmy na rynku polskim wolę oceniać je globalnie, np porównując obroty firmy jako takiej a nie jej oddziału. porównaj więc obroty ahi roofing jako całości i pruszyńskiego jako całości. zresztą nie obrót świadczy o jakości wyrobów danej firmy.

Pudzian reklamuje blachodachówkę KRON a nie Bonda. gwarancję wydaję się między innymi na pdstawie badań w komorze solnej i innych środowiskach symulujących warunki użytkowania. każdy liczący się producent udziela tak długiej gwarancji jaką ma zapewnioną od HUTY z której kupuje stal.

przepisy UE zabraniają producentowi udzielania gwarancji dłuższej niż czas funkcjonowania danego produktu na rynku. z ostatniego twojego zdania wynika, że bond jest produkowany z innej stali niż reszta blach prucha.

ja nadal twierdzę, że trwałość blachy zależy w największym stopniu od trwałości powłoki ochronnej.

pozdrawiam


myślę że uczciwym by było , w stosunku do autora głównego pytania, gdybyś napisał że reprezentujesz firmę dystrybucyjną ahi niż wypisywał peany jako osoba postronna bo na to mi wygląda.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 08 kwie 2008, 19:56

potfur pisze:myślę że uczciwym by było , w stosunku do autora głównego pytania, gdybyś napisał że reprezentujesz firmę dystrybucyjną ahi niż wypisywał peany jako osoba postronna bo na to mi wygląda.

a jakie to ma znaczenie dla autora pytania? staram się pokazać różnice między ahi a bondem. co do twych podejrzeń to owszem handluję dachami, ale ahi nie sprzedaję. mało tego, uważam, że poza niektórymi przypadkami kładzenie ahi na dach to paranoja.
w sprawie gwarancji to dziś spytałem u źródła. gwarancja na blachodachówkę jest tylko dobrą wolą producenta. huta, żadna huta, nie daje gwarancji na swoje produkty. teraz konkrety; trzej najwięksi polscy producenci: budmat, balex i pruszyński dają gwarancję ale jeśli nabywca lub firma handlowa nie wystąpi do producenta o wydanie gwarancji, to nabywca ma prawo TYLKO do dwuletniego okresu rękojmi. na dobrą sprawę, każda z gwarancji posiada obwarowania pisane malutką czcionką, dzięki którym producent może wykpić się od uznania reklamacji. nadto budmat gwarantuje tylko trwałość powłoki, nie wspominając nic o stali. balex i pruszyński natomiast gwarantują brak perforacji na stali.
wracając do bonda od pruszyńskiego to jedyna blachodachówka, której grubość rdzenia stalowego wynosi 0,4mm.
pozdrawiam

Picadoor

autor: Picadoor » 09 kwie 2008, 12:50

Witam
Przyjrzałem się temu produktowi, trzeba przyznać ciekawy "wynalazek". Jednakże chyba jestem zbytnim tradycjonalistą i do tego zbyt pragmatycznym.
60 zł najtańsza wersja - mniemam, że najuboższa. Więc po ile te lepsze?
Zakładam, że gdzieś tak po 70-75 zł za 1 mkwa. To w podobnej lub nieznacznie wyższej cenie, jak dobrze "pogadam" kupię łupek. Na tym poziomie cenowym wolę osobiście łupek - trwałość nie podlega dyskusji, wygląd także.

A.....60 letnia gwarancja? No cóż, zastanawiam się co też dajmy na to za 40 czy 50 lat będzie. Czy firma z Nowej Zelandii jeszcze będzie? Czy zapewni kontynuację gwarancji? Czy w naszym klimacie produkt "przeżyje" więcej niż 40 lat? I wiele, wiele innych pytań.
Dlaczego tak myślę?
Zna ktoś takiego wytwórcę jak Pfleiderer? Właśnie, przed przekształceniami mówili co innego, a po zmianach, to.....taaaa - widać dwa gołe pośladki, ooooo!!! I se można.

pozdro

potfur
Początkujący
Początkujący
Posty: 15
Rejestracja: 02 kwie 2008, 14:09

autor: potfur » 09 kwie 2008, 16:17

marcinradom pisze:
potfur pisze:myślę że uczciwym by było , w stosunku do autora głównego pytania, gdybyś napisał że reprezentujesz firmę dystrybucyjną ahi niż wypisywał peany jako osoba postronna bo na to mi wygląda.

a jakie to ma znaczenie dla autora pytania? staram się pokazać różnice między ahi a bondem. co do twych podejrzeń to owszem handluję dachami, ale ahi nie sprzedaję. mało tego, uważam, że poza niektórymi przypadkami kładzenie ahi na dach to paranoja.
w sprawie gwarancji to dziś spytałem u źródła. gwarancja na blachodachówkę jest tylko dobrą wolą producenta. huta, żadna huta, nie daje gwarancji na swoje produkty. teraz konkrety; trzej najwięksi polscy producenci: budmat, balex i pruszyński dają gwarancję ale jeśli nabywca lub firma handlowa nie wystąpi do producenta o wydanie gwarancji, to nabywca ma prawo TYLKO do dwuletniego okresu rękojmi. na dobrą sprawę, każda z gwarancji posiada obwarowania pisane malutką czcionką, dzięki którym producent może wykpić się od uznania reklamacji. nadto budmat gwarantuje tylko trwałość powłoki, nie wspominając nic o stali. balex i pruszyński natomiast gwarantują brak perforacji na stali.
wracając do bonda od pruszyńskiego to jedyna blachodachówka, której grubość rdzenia stalowego wynosi 0,4mm.
pozdrawiam


miałem już nic nie pisać ale gdy podaję się NIEPRAWDĘ to muszę. wskaż źródło że blacha na Bonda jest 0.4 mm. na stronie www nie ma takich bzdur. poza tym zgodnie z normą EN 10143:1993 str 7 jasno wynika że dopuszczalna odchyłka przy blachach grubości 0.5 mm wynosi +_ 0.06 tzn że KAŻDA HUTA może dostarczyć blachę od 0.44-0.56 mm i będzie to zgodne z NORMĄ. pisząc zaś o gwarancji HUT miałem na myśli zapis kontraktowy jaki dany producent blachodachówki zapewni sobie podczas negocjacji gdyż on TYLKO PROFILUJE blachę. jedynie CORUS Schotton jako Huta daje 30 lat gwarancji na swoją nową blachę HPS200 którą może przeprofilowac każdy producent blachodachówki. wówczas gwarancja wynosi 30 lat od HUTY Corus którą kupił Tata Steel a nie od tzw "profilarza". informacje te znalazłem na stronie Kroll Polska. wystarczy tylko chcieć poszukać. na koniec zaznaczam że ZAWSZEwarancje wydaję się na wyraźne ŻĄDANIE klienta a nie z automatu. kupując żelazko jak nie podbijesz gwaancji nic ona nie znaczy.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 09 kwie 2008, 20:41

potfur pisze:miałem już nic nie pisać ale gdy podaję się NIEPRAWDĘ to muszę. wskaż źródło że blacha na Bonda jest 0.4 mm. na stronie www nie ma takich bzdur. poza tym zgodnie z normą EN 10143:1993 str 7 jasno wynika że dopuszczalna odchyłka przy blachach grubości 0.5 mm wynosi +_ 0.06 tzn że KAŻDA HUTA może dostarczyć blachę od 0.44-0.56 mm i będzie to zgodne z NORMĄ.

odpowiem nieco przewrotnym pytaniem; czemu tylko blacha bond nie ma aprobaty technicznej zamieszczonej na stronie producenta? w aprobacie umieszczone są wszystkie blachodachówki z wyjątkiem bonda właśnie.

potfur pisze:pisząc zaś o gwarancji HUT miałem na myśli zapis kontraktowy jaki dany producent blachodachówki zapewni sobie podczas negocjacji gdyż on TYLKO PROFILUJE blachę. jedynie CORUS Schotton jako Huta daje 30 lat gwarancji na swoją nową blachę HPS200 którą może przeprofilowac każdy producent blachodachówki. wówczas gwarancja wynosi 30 lat od HUTY Corus którą kupił Tata Steel a nie od tzw "profilarza". informacje te znalazłem na stronie Kroll Polska. wystarczy tylko chcieć poszukać.

wcześniej pisałeś, że gwarancję daje każda huta, ale to właściwie nie ma znaczenia, bo dyskusja zaczęła się na poziomie różnicy cen pomiędzy bondem, a ahi roofing. prawdę powiedziawszy nie sprawdzałem informacji podawanych przez ciebie, ale dziś jakoś przypadkiem zerknąłem w cennik i okazało się że bond jest tańszy o 0,43pln brutto od najdroższej blachodachówki ahi i o 11,31pln brutto droższa od najtańszej blachodachówki ahi. tak więc dyskusja okazała się zbędna.


potfur pisze:na koniec zaznaczam że ZAWSZEwarancje wydaję się na wyraźne ŻĄDANIE klienta a nie z automatu. kupując żelazko jak nie podbijesz gwaancji nic ona nie znaczy.

nie do końca to prawda. dla przykładu żaden z producentów okien dachowych nie wymaga dodatkowych druków i potwierdzeń poza fakturą zakupu okna by reklamacja była uznana.

Picadoor pisze:60 zł najtańsza wersja - mniemam, że najuboższa. Więc po ile te lepsze?
Zakładam, że gdzieś tak po 70-75 zł za 1 mkwa.

77,41pln brutto kosztuje bond od prucha. cena ahi nie wynika z jakości a z kształtu. wszystkie produkty posiadają taką samą gwarancję.

Picadoor pisze:To w podobnej lub nieznacznie wyższej cenie, jak dobrze "pogadam" kupię łupek. Na tym poziomie cenowym wolę osobiście łupek - trwałość nie podlega dyskusji, wygląd także.

ja wolałbym ceramikę, ale nie o tym mowa. dyskutujemy o blaszce.


Picadoor pisze:A.....60 letnia gwarancja? No cóż, zastanawiam się co też dajmy na to za 40 czy 50 lat będzie. Czy firma z Nowej Zelandii jeszcze będzie? Czy zapewni kontynuację gwarancji? Czy w naszym klimacie produkt "przeżyje" więcej niż 40 lat? I wiele, wiele innych pytań.
Dlaczego tak myślę?
Zna ktoś takiego wytwórcę jak Pfleiderer? Właśnie, przed przekształceniami mówili co innego, a po zmianach, to.....taaaa - widać dwa gołe pośladki, ooooo!!! I se można.

nie wiem czemu gwarancja ahi wywołuje taki oddźwięk? jak braas daje 30 lat cisza, roben 30 lat też cisza, meyer-holsen 50 lat gwarancji tez spokój, jak ahi daje 50 to od razu powątpiewania i wątpliwości. nawet 30 lat gwarancji od pruszyńskiego nie wzbudziło takich emocji. tak naprawdę nie wiemy czy za pięć lat np meyer-holsena nie kupi creaton czy odwrotnie, więc ryzyko zawsze jakieś jest.

pozdrawiam

Picadoor

autor: Picadoor » 10 kwie 2008, 14:37

Słowo "gorsze" zostało przeze mnie źle użyte. Miałem na myśli bardziej może - brzydsze, mniej wdzięczne. Jak zwał, tak zwał, każdy wie o co chodzi.

Jednak wolę łupek - tu wyraziłem własny pogląd

Co do gwarancji - nie czepiam się, mam po prostu szereg wątpliwości do aż tak długiej gwarancji. Chociażby po działaniach Creatona na dachówce KeraPfanne, którą obejmuje gwarancja 50 letnia.
Mam szereg wątpliwości, co do słowności wiekowych "gwarantów" - obecnie bardzo "modne" przekształcenia własnościowe wręcz nie rozwiewają ich, raczej pogłębiają.
Każda zmiana własnościowa ma cele jawne i ukryte niestety. Nie mogę np. w żaden sposób wyegzekwować roszczeń od Pfleiderera - wypięli się, bo są już inną firmą, pozostała nazwa. I nie pomoże tutaj żaden sąd.
Zaś 30 lat? To nieco więcej niż jedno pokolenie, w mojej ocenie - podkreślam, w mojej - jest do przełknięcia. Być może się mylę.
Chociaż.....wystarczy spojrzeć na Du Ponta. Ich membrany na bank wytrzymują i 50 lat, piszą o tym otwarcie - lecz gwarancji udzielają na 30. Wydaje się, nie wiem czemu, że jest bardziej wiarygodna i nie przesadzona. 30 lat to bardzo długo, wiele się może zmienić. Więc przez 60 lat tym bardziej. Jest bardziej prawdopodobne, że to gwarancja bez pokrycia, niestety.
pozdro

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 10 kwie 2008, 19:32

idąc tym tokiem rozumowania rzec by można, że im krótsza gwarancja tym lepiej.
blachy ahi uważam za najlepsze jakościowo, choć ich cena jest mocno przesadzona. nikt mi nie powie, że bond pruszyńskiego jest bliski jakościowo ahi. ceny obu są porównywalne, więc ja osobiście doradzałbym właśnie ahi.jeśli miałbym uszeregować blachodachówki od najlepszej do najgorszej zrobiłbym to tak:
1. plannja
2. lindab, ruuki
3. balex, pruszyński
4. kroll
5. bratex, budmat
6. reszta
produkty firmy polonica nie mieszczą się na skali, co oznacza, że nigdy nie kupiłbym tego produktu.
pozdrawiam

Picadoor

autor: Picadoor » 11 kwie 2008, 15:45

idąc tym tokiem rozumowania rzec by można, że im krótsza gwarancja tym lepiej.

Marcinieradom, to nie tak. Stawiasz sprawę zbyt prosto, chodzi o możliwość realnego skorzystania z prawa wynikającego z gwarancji. Przyznasz, że w sytuacji niejasnej lub wręcz przy braku gwaranta - twoja gwarancja jest tylko nic nie znaczącym kwitem. Często gęsto rozmywa się odpowiedzialność właśnie przy zmianach własnościowych, branżowych lub wręcz znika po upadku firmy.
Czy gwarant obiecujący 60 letnią gwarancję coś takiego zapewni? Już po - dajmy na to 40 latach - właściciel firmy może leżeć w piachu, ba jego synowie też mają "taką szansę". Jest nowy zarząd, nowi ludzie i ....nowe myślenie. Nie jestem przekonany, czy chociażby egzekucja swoich praw pójdzie gładko i czy w ogóle pójdzie.
Dlatego gwarancja 30 letnia jest bardziej realna od 60 letniej. Bo jeszcze jest kogo "szarpnąć", nawet cywilnie.

A ahi, pewnie jest dobra, nie mam nic przeciw - tylko głośno się dziwię.

pozdro

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 11 kwie 2008, 21:07

zmiany o których piszesz Picadoor mogą zajść nawet w ciągu dwóch lat od kupna danego produktu. ja troszkę z innego punktu to rozpatruję. chodzi mi nie możliwość egzekwowania swoich praw z niej wynikających, a o pewność producenta o jakości swego wyboru. oczywiście nie mówię tu o pruszyńskim, który daje 30 lat gwarancji, bo osobiście uważam, że jego blachy nie wytrzymają nawet 20 lat. wierzę w gwarancje producentów, którzy dają maksymalnie tyle lat gwarancji ile lat jest sam na rynku. w jaki sposób można sprawdzić jak wygląda blacha po 30 latach leżenia na dachu produkowana przez pruszyńskiego? wiem, wiem. pisali tu koledzy o komorach solnych i innych sztuczkach. komory jednak nie biorą pod uwagę mikrouszkodzeń spowodowanych np pazurkami ptaków, uderzaniem o blachę odrobinek piasku, nie uwzględnia również działania ptasich odchodów.
wracając do wspomnianego bonda, trzeba wiedzieć, że jest on produkowany na alucynku czeskiej produkcji. producent ten bodajże trzy razy zmieniał nazwę by uniknąć masowych reklamacji.
pozdrawiam

Rudolf Bras jr.
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 650
Rejestracja: 29 wrz 2007, 16:29
Lokalizacja: znienacka

autor: Rudolf Bras jr. » 12 kwie 2008, 17:17

Marcinie daj żyć :!: także Pruszyńskiemu :wink:
Nikt mnie nie przekona że białe jest białe, a czarne to czarne !

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 13 kwie 2008, 20:05

Rudolf Bras jr. pisze:Marcinie daj żyć :!: także Pruszyńskiemu :wink:

mi on nie przeszkadza, niech sobie robi, niech łapie klientów. zdecydowanie wolałbym produkt pruszyńskiego niż polonica. jednak gdy cena za metr blachy pruszyńskiego jest porównywalna z cena metra np ahi, czy ruuki to nikt mnie do pruszyńskiego nie namówi. znam jednego handlowca w radomiu, który handluje pruszyńskim właśnie i wmawia swoim klientom, że pruszyński tłoczy swe blachodachówki na blasze produkcji ruukki.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2153
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

autor: Andrzej Wilhelmi » 13 kwie 2008, 23:19

Tylko,że Ruukki tego faktu nie potwierdza. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 14 kwie 2008, 18:53

Andrzej Wilhelmi pisze:Tylko,że Ruukki tego faktu nie potwierdza. Pozdrawiam.

to prawda, ale nie wszyscy klienci to sprawdzają.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Andrzej Wilhelmi
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2153
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

autor: Andrzej Wilhelmi » 14 kwie 2008, 20:55

Bo ich interesuje tylko cena. Pozdrawiam.


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

Gotowe projekty domów

cron