Witam wszystkich.
Podawanie temperatur wydaje mi się dużym nieporozumieniem, Przecież zależy to od konstrukcji kolektora, miejsca umieszczenia czujnika itp. Jeżeli podepnę czujnik bezpośrednio do szkła to otrzymam temp. przekraczającą powyżej 150 stopni ale to przecież nic mi nie mówi o osiągach kolektora. Dopiero podpięcie licznika ciepła coś nam powie. I tu pytanie do kolegi PitS, czy koledze trudno uwierzyć w podaną moc czy osiągi temperatury? To dwie różne sprawy.
Na innej instalacji, zdecydowanie większej, było dziś nawet 128stC.
Od razu widać ,że to
heat-pipe, przy tak wysokiej temp. widać ,że coś nie tak: albo przepływ za mały albo skraplacz ma za małą powierzchnię i odzysk ciepła z niego jest do kitu, a jeżeli to u rurka to przepływu prawie nie ma.
Odpowiedź może będzie nie do końca na temat ale... dziś o godzinie ~11:30 na kolektorze próżniowym CPC o powierzchni brutto 4,4m^2 (czynnej 4m^2) było 70,5stC, na dole zbiornika 38,1stC, maksymalna zarejestrowana temp. dziś to 82,5stC, moc chwilowa była 4,3kW, uzysk do ~11:30 ~2kWh.
Tak dla porównania dane z mojej instalacji dzisiaj: kolektor próżniowy 12 rur pow. 1,54m2 pod kątem 45 stopni natężenie promieniowania ok. 820W/m2 ( prawie pełne słońce z bardzo lekką mgiełką temp. powietrza -8 stopni.
Temp w kolektorze o godzinie 11 38 stopni w zasobniku 26 stopni.
Można powiedzieć, że osiągi temperatury są mocno do d...ALE!!!
Wskazanie licznika ciepła to 1,8kW na króćcach przyłączeniowych do zasobnika
Porównując do instalacji kolegi RAPczyna to ja uzyskuję o ok. 1,5 kW więcej z tych samych powierzchni a to dla tego, że u mnie odbiór ciepła następuje w miejscu jej powstania ( nie ma stopni pośrednich typu szkło -metal, czy przemiana fazowa ) co widać w różnicach temperatur między kolektorem a zasobnikiem z grubsza ujmując. U kolegi RAPczyna ta różnica wynosiła:
70,5stC, na dole zbiornika 38,1stC,
32,4 stopnia, u mnie 12 stopni.
Dodam, że elektronika z funkcją regulacji obrotów pompy w zależności od różnicy temperatur.
Tak z tego porównania widać, że podawanie osiągów temp. do niczego nie prowadzi.
A i te porównanie obydwu instalacji jest też pewnie nie dokładne.
I jeszcze kamyk do ogródka kolegi Brzęczkowskiego: nigdy kolega nie pisał ile kosztuje bateria bezdotykowa. Udało mi się znaleść taką w hurtowni, za którą zaśpiewano mi 940 zł. jak na baterię to duuużo.
Pozdrawiam: