Viadrus Herkules U22 i U26 - znadmuchem i sterownikiem

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków
Viadrus Herkules U22 i U26 - znadmuchem i sterownikiem

autor: miki_110 » 22 lut 2008, 14:00

Jestem w trakcie budowy domu i tematyka ogrzewania domu coraz bardziej się robi dla mnie aktualny.
Ogrzewanie będę miał na paliwa stałe (czyli popularnie - węgiel itp.) oraz kominek z płaszczem wodnym. Przyznam sie szczerze że kierowałem się trwałością kotłów i żeliwne wydają mi sie być trwalszymi od stalowych - ale może się mylę - proszę o informacje.

Zastanawiam się nad zakupem Viadrusa U26 z nadmuchem i sterowaniem (myślałem też nad U22 - ale podobno U26 jest nowszą konstrukcją)

Bardzo proszę o wszelkie informacje dotyczące działania tych pieców, komfortu ich użytkowania, jakości wykonania i sprawności w praktyce, paliwożerności i tym podobne wszystkie informacje jakie posiadacie - będą dla mnie baaaaaardzo cenne. Bo jak zapytam w sklepie to zawsze będą zachwalać to czym handlują.

Ps. Domek jednorodzinny, podpiwniczony (kotłownia w piwnicy), ogrzewany parter i poddasze (około 160-170 m2 p.u.) oraz garaż (złamanie temperatury żeby nie był zbyt zimny, powierzchnia 33,5 m2 wysokość ok.3,5 m) + bojler na CWU. Ściany: MAX na 29cm + 12 cm styropianu, okna ciepłe 1,1 , 5-cio komorowe profile, poddasze ocieplone wełną.
JAKA JEST POTRZEBNA MOC KOTŁA ŻEBY TO WSZYSTKO DZIAŁAŁO ???

derek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 45
Rejestracja: 25 gru 2007, 22:08

autor: derek » 22 lut 2008, 15:37

Wiem tyle, że czyszczenie kotła żeliwnego to prawdziwa droga przez mękę. Cena też zniechęca. Dodatkowo pojemność wodna pieca jest mała co może nie być zaletą w piecach na paliwo stałe. Ale nie wiem jak jest naprawdę.

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków

autor: miki_110 » 22 lut 2008, 18:14

cena właśnie wcale nie jest taka zła (www.fuego.pl) dla porównania :
SAS 23KW z nadmuchem brutto 3589 zł. pojemność wodna 68l.
Taurus bawół z nadmuchem 25KW brutto 3899 zł. pojemność wodna 95l.
Viadrus U22 z nadm. 23,3KW 3859 zł. pojemność wodna 36,2l.
Viadrus U26 z nadm. 22,5KW 3618 zł. pojemność wodna 33,3l.

więc z ceną źle nie jest,a pojemność wodna przy kotłach na paliwa stałe chyba nie musi być zbyt duża??
A dlaczego czyszczenie kotła żeliwnego jest taką udręką??

Proszę o opinie!!

74
Aktywny
Aktywny
Posty: 163
Rejestracja: 12 gru 2007, 12:16

autor: 74 » 22 lut 2008, 19:58

żeliwny kocioł można bardzo szybko zepsuć np. uzupełniając wodę w układzie przy rozgrzanym kotle (żeliwo nie lubi takich atrakcji)
co do trwałości to i tak za jakieś 15 lat ten kocioł wymienisz na jakiś nowocześniejszy.
czyli potrzebujesz kocioł ok 25 kw, najlepiej z dolnym spalaniem i z dobrym dostępem do wyczystek .
a czy będzie żeliwny czy stalowy to już rzecz gustu

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków

autor: miki_110 » 22 lut 2008, 22:48

A jakie znaczenie ma pojemność wodna?? Viadrus ma połowę tego co SAS i 1/3 tego co Taurus, co to będzie oznaczać przy eksploatacji kotła??

sokalla
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 08 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Viadrus NIE, SAS TAK..., tłokowy PiD TAK...

autor: sokalla » 22 lut 2008, 23:12

Witam

Co do opinii na temat pieca Viadrus możesz poczytać na moich Postach. Jedyną zaletą jest to, że mało pali. Jeżeli budujesz nowy dom, to na prawdę radzę Ci się zastanowić nad tłokowym z podajnikiem. Przede wszystkim ekonomia i EKOLOGIA. Krew mnie zalewa jak wychodzę z domu i mam siwo na placu, a palę dobrym węglem. O czyszczeniu nie wspomnę.

Teściom zakupiłem dwa lata temu piec SAS NWG 29KW z dolnym spalaniem i gdybym miał wybierać, to zdecydowałbym się na SAS'a. Przede wszystkim dobra sprawdzona firma i na prawdę mało pali. Co do dymu to chyba 100% lepsza ekologia niż Viadrus U22.

Ja w tym roku zamierzam kupić tłokowy z podajnikiem, prawdopodobnie ze sterownikiem PiD, a Viadrus będzie podłączony jako piec awaryjny...

Pozdrawiam
Krzysztof Sokalla :)

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków

autor: miki_110 » 22 lut 2008, 23:42

ciekaw jestem jak sprawdza się U26 bo to podobno nowsza konstrukcja, a co do pieców z podajnikiem tłokowym to jakaiej firmy polecasz?? SAS'a?? no i ich cena - jest trochę zabójcza!!

derek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 45
Rejestracja: 25 gru 2007, 22:08

autor: derek » 22 lut 2008, 23:58

Mała pojemność oznacza szybsze przygotowanie czynnika grzewczego. Z drugiej jednak strony obawiałbym się częstych dość gwałtownych zmian temperatury, żeliwo bardzo tego nie lubi. Czyszczenie żeliwnego wymiennika stanowi problem ze względu na dużą nierówność powierzchni. Ciężko się skrobie. U mnie czyszczenie naa piecu stalowym zajmuje najwyżej 3 min.

sokalla
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 08 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
c.d. Viadrus

autor: sokalla » 23 lut 2008, 9:43

Czyszczenie pieca Viadrus nie należy do przyjemności. Trzeba stosować węgiel typu 32.1, aby nie mieć smoły na kanałach wylotowych. Z doświadczenia wiem, że typ 32.1 krócej trzyma (u mnie np. wiadro 32.1 z KWK Chwałowice trzyma 6 godzin) niż np. typ 33 (KWK Marcel trzyma prawie 8 godzin). Aktualnie palę na zmianę, wiadro jednego, wiadro drugiego.

Co do tłokowych... ja osobiście nie mam doświadczenia z tymi piecami, natomiast jak na razie słyszę pozytywne opinie o tych kotłach. O retortach też się słyszy pozytywnego, natomiast różnica jest taka, że możesz w tłokowych stosować sortyment węgla począwszy od miału po prawdopodobnie grubszy groszek (niektórzy producenci podają nawet do 4cm) co czyni ten piec bardziej uniwersalnym. Panowie, zobaczycie że problem z węglem o frakcji od 5 do 25 dopiero sie zacznie...

Pozdrawiam 8)
Krzysztof Sokalla :)

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków

autor: miki_110 » 23 lut 2008, 22:34

a czym w praktyce różnią się te dwa rodzaje węgla?? bo przeczytałem że 33 to węgiel gazowy a 32 to gazowo-płomienny - ale co to oznacza w praktyce??

czy utrzymując na piecu temp. 60 st również kanały wylotowe będą zachodzić smołą??

sokalla
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 08 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
...

autor: sokalla » 24 lut 2008, 0:01

To co napisałeś na temat nazewnictwa węgla jest prawdą. Co to oznacza w praktyce... wg moich spostrzeżeń węgiel 33 jest tłustszy, co powoduje iż ma większą wartość opałową, węgiel 32.1 przepala się jak "papier". Węgle typu 34 i 35 to węgle koksujące, nie nadające się do palenia w tego typu kotłach, aczkolwiek wielu z nas pali typem 34.1 34.2 (np. węgiel z KWK Rydułtowy-Anna).

Z tego co mi wiadomo, to U26 jest przystosowany do palenia drewna, gdyż posiada większą przestrzeń do nałożenia paliwa. Konstrukcja pieca jest taka sama jak U22.

Szczerze to odradzam tej konstrukcji piec, lepszy i tańszy jest z dolnym spalaniem

Pozdrawiam
Krzysztof Sokalla :)

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków

autor: miki_110 » 24 lut 2008, 10:20

Wszyscy odradzają mi piece Viadrusa, a polecają piece SAS NWT. więc mam pytanie: czy ten piec się łatwo czyści?? (bo wychodzi na to że tak) i jaki jest czas (średni) pomiędzy zasypaniami pieca przy zastosowaniu nadmuchu i sterownika??

I mam jeszcze prośbę:
Domek jednorodzinny, podpiwniczony (kotłownia w piwnicy), ogrzewany parter i poddasze (około 160-170 m2 p.u.) oraz garaż (złamanie temperatury żeby nie był zbyt zimny, powierzchnia 33,5 m2 wysokość ok.3,5 m) + bojler na CWU. Ściany: MAX na 29cm + 12 cm styropianu, okna ciepłe 1,1 , 5-cio komorowe profile, poddasze ocieplone wełną.
JAKA JEST POTRZEBNA MOC KOTŁA ŻEBY TO WSZYSTKO DZIAŁAŁO ???

sokalla
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 08 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
sterowanie

autor: sokalla » 25 lut 2008, 22:23

Witam

Na stronie SAS'a widzę, ze różnica NWT od NWG jest taka, ze NWT ma sterowanie z nadmuchem, NWG ma miarkownik ciągu powietrza. Ja z Viadrusa wyrzuciłem sterowanie oryginalne (w 2003r.kosztowało 800 zl) i zastąpiłem go miarkownikiem ciągu firmy Honeywell (za 150 zł w 2005r.). Zrobiłem to dlatego, że sterowanie z nadmuchem powodowało duże straty kominowe (komin był przeważnie gorący). Teraz jest lekko ciepły. U teściów w SAS też jest lekko ciepły.

Co do czyszczenia SAS - bardzo łatwo się go czyści. Na dole masz dwie klapki, z góry jedną większą. Czyszczenie pieca odbywa się sporadycznie, gdyż nie brudzi się tak mocno jak piec żeliwny Viadrus, który wymaga "pielęgnacji" prawie raz na dobę.

Co do mocy kotła to proponuję, aby przeliczył Ci to jakiś fachowiec na miejscu. Mogę Ci tylko doradzić, że jeżeli będziesz mieć dobrą izolacje ścian, nowe okna i przede wszystkim dobrze ocieplony strop to przy normalnym piecu nie wytrzymasz w domu. Zaleca się, aby minimalna temperatura na piecu była ok 55 stopni, aby nie ulegał korozji. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest zamontowanie zaworu mieszającego trójdrogowego (trójdrożny).

Pozdrawiam
Krzysztof Sokalla :)

miki_110
Aktywny
Aktywny
Posty: 151
Rejestracja: 22 lut 2008, 11:53
Lokalizacja: Kraków

autor: miki_110 » 25 lut 2008, 22:59

a co jest oszczędniejsze? miarkownik ciągu czy nadmuch ze sterownikiem??

czy w piecu NWG można założyć (jeśliby się chciało) nadmuch ze sterowaniem? albo na odwrót: w piecu NWT zastąpić sterowanie i nadmuch miarkownikiem ciągu??

czy temperatura na piecu utrzymywana na poziomie 55 st. jest wystarczająca do podgrzewania CWU ?? czy to wystarczy żeby była gorąca woda??

sokalla
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 08 gru 2007, 20:46
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
c.d.

autor: sokalla » 26 lut 2008, 21:03

Czy mozna zastapic w piecu SAS nadmuch miarkownikiem i odwrotnie? Musisz zapytac producenta.

Z mojego doswiadczenia wynika, ze miarkownik ciagu jest ekonomiczniejszy, poniewaz nie ma takich strat ciepla przez komin jak przy wentylatorze z elektronicznym sterowaniem. Podkreslam, ze jest to moja opinia. Na pewno sposob rozpalania pieca jest szybszy przy wentylatorze. Przypuszczam, ze piec moze tez nie brudzi sie tak przy wentylatorze jak przy miarkowniku, lecz stalowy nie wymaga przy dobrym weglu duzej obslugi.

Wg mojego rozeznania, tesciowie pala SASem NWG 50-55 stopni z pompka na II biegu i CWU dobrze dziala. Maja pojemnosc zbiornika 140 litrow, konstrukcji plaszczowej firmy chyba Elektromet. Latem uzywaja grzalki i rachunki wychodza ich ok 210 zl miesiecznie (posiadaja duzo odbiornikow na prad elektryczny). Uwazam, ze nie jest to za duzo jak na 3 osoby plus czestych gosci.

Pozdrawiam
Krzysztof Sokalla :)


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości

Gotowe projekty domów