Witam serdecznie
Nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od początku.
Kupiłem działkę z nieukończoną budową, tzn. budynek stoi, ale z tego co się orientuję nikt go nie odebrał.
Co mam zrobić, żeby móc odebrać budynek?
W urzędzie rozkładają ręce, odsyłają mnie jedni do drugich, typowa spychologia.
Mam projekt (z 1999 roku). Warunki zabudowy były, media są podłączone. Kierownik budowy, który to prowadził nie ma już działalności albo nawet i już nie żyje. Dziennikiem budowy nie dysponuję. Próbowałem znaleźć innego kierownika budowy, żeby chociaż podpytać co mam z tym zrobić, ale nikt jakoś nie jest w stanie nic konkretnego powiedzieć, ani nakierować mnie co mam z tym zrobić.
Jeszcze ważna (chyba) sprawa. Wszelkie pozwolenia były wydane na działkę przed podziałem: była sobie duża działka, Pan wybudował sobie budynek gospodarczy, potem go rozbudował o pomieszczenia mieszkalne, Panu się zmarło, jego syn podzielił działki na mniejsze i ja tą podzieloną działkę z budynkiem zakupiłem. No i próbuje teraz dojść do ładu
Liczę, że ktoś pomoże co mam z tym teraz zrobić, gdzie się udać.