Mam do was prośbę o opinie, temat był ruszany w kilku wątkach ale chciałbym go odnieść bezpośrednio do mojego przypadku.
Kupiłem mieszkanie od dewelopera. Za zgodą architekta (dewelopera) zleciłem deweloperowi przesunięcie drzwi wejściowych o 10 cm. Robotnicy zapomnieli o tym, ale żeby wyjść z tej sytuacji podkuli z jednej strony te 10 cm, z drugiej dokleili bloczki (chyba ytong). Sama ściana zbudowana jest z bloków Silka 24, ta doklejka to plastry bloczków doklejone klejem na cienką spoinę. Zdjęcia efektów tej pracy zamieszczam poniżej. Dodam jeszcze, że po stronie doklejonych bloczków będą zawiasy drzwi wejściowych (drzwi polskone cerbere 2).
Mam obawę czy takie rozwiązanie nie będzie powodować:
a) pękania tynku (kierownik budowy twierdzi że położą siatkę w to miejsce przed tynkowaniem)?
b) czy te bloczki się nie odspoją i mi drzwi z cegłami nie wypadną?
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Jest się czego bać? Jak to ewentualnie teraz wzmocnić (myślałem o pogadaniu z nimi by wpuścili w każdy z plastrów 1-2 kotwy chemiczne o długości trzpienia około 25 cm i fi pewnie 16 z nakładką na końcu)?
https://zapodaj.net/0536ed0e2a77b.jpg.html
https://zapodaj.net/655b0dac4eb37.jpg.html
Z góry dziękuje za pomoc.