Problem z wentylacją w mieszkaniu w bloku.

Odnośnie wentylacji plus - technicznie nie mamy możliwości tego zrobić. Pomieszcznia mają 250cm wysokości - nie ukryjemy systemu rur pod sufitem.


-_- greg

Kanały wentylacyjne więcej wyrzucają powietrza niż nawiewniki są w stanie dostarczyć,

Tak to już zdążyłem wywnioskować. Z tym, że w tym momencie szparą pod drzwiami jeszcze ucieka powietrze. Dołożenie progu może uspokoi sytuację, jeśli nie to przyblokowanie ujść, lub dołożenie 3 nawiewnika. Ale z 2 strony wolałbym tak intensywnie nie wentylować mieszkania. Jeszcze nie robiłem żadnych prób, poczekam na próg i wtedy będziemy testować. Można jakość symulować przytkanie kanałów? Zatkać np. częściowo ręcznikiem ?

Odnośnie wentylacji plus - technicznie nie mamy możliwości tego zrobić. Pomieszcznia mają 250cm wysokości - nie ukryjemy systemu rur pod sufitem.

Wentylacja plus, to jedyne rozwiązanie. I znowu jak z rekuperacją... gdzie doradzałem Panu obniżony sufit?

srebrnylis pisze:Odnośnie wentylacji plus - technicznie nie mamy możliwości tego zrobić. Pomieszcznia mają 250cm wysokości - nie ukryjemy systemu rur pod sufitem.

Przy tej wysokości spokojnie można pod sufitem puścić rury spiro 80-100mm. Widziałem takie instalacje i nie ma problemu od strony użytkowej - to odnośnie samych rur,
bo dalej pozostanie opanowanie wywiewu w tej "jedynej słusznej wentylacji".
Komfort termiczny też jest zagadką bo nie używałem takiej instalacji.
W każdym razie w innym przypadku przekonałem się że gdy zamontujemy nawiew w innym miejscu niż źródło ciepła to spowoduje dyskomfort termiczny.

srebrnylis pisze: Ale z 2 strony wolałbym tak intensywnie nie wentylować mieszkania. Jeszcze nie robiłem żadnych prób, poczekam na próg i wtedy będziemy testować.

No właśnie problemem jest kontrola nad wszystkimi strumieniami powietrza w wentylacji grawitacyjnej - a nawet w went. mechanicznej wyw. i naw.
nie mamy częściową kontrolę.
(Jedynie went. mech nawiewno-wywiewna daje kontrolę nad wszystkimi strumieniami powietrza).

W każdym razie mając wentyl mech wywiewną (na wszystkich kanałach jednocześnie! mechaniczny stały wywiew) możemy kontrolować którym pomieszczeniem będzie najmocniejszy wywiew ( czyli przez łazienkę) i nie będzie cofek w kanałach. Nawet okap kuchenny nie zrobi cofki.
Każdy pokój musi mieć nawiewnik okienny lub ścienny zlokalizowany przy źródle ciepła.
Używałem taką wentylację w zimie przy -25*C i był komfort termiczny oraz sucha łazienka. Takie instalacje są najczęściej wykonywane na północy eu. (Skandynawia) można powiedzieć że to jest tam standardem i jest bez porównania lepiej niż w went. grawitacyjną którą też używałem.

srebrnylis pisze: Można jakość symulować przytkanie kanałów? Zatkać np. częściowo ręcznikiem ?

Przytkać kratki went. w celach testowych w tym próg drzwi wej.
można kartką papieru (kawałkiem folii) i taśmą malarską ( lub inną delikatną taśmą) żeby farby ze ściany nie zerwać.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wentylacja plus, to jedyne rozwiązanie.

Nie wyjaśnił Pan w jaki sposób
1 wyregulować przepływ powietrza prze łazienkę,
2 w jaki sposób obniża zużycie energii
3 gdzie czerpnia.

Nawiew powietrza oknami, to największe szkodnictwo budowlane. To ubliżanie fizyce i mordowanie kraju. Powietrze musi być podawane w pokojach od góry, tak by nie trzeba było instalować grzejników pod oknami. Grzejniki tam umieszczone zużywają ponad 2 x więcej na ogrzanie pokoju niż na ścianie działowej.
Powietrze jest usuwane przez łazienkę, bo tam jest pionowa wyrzutnia.
Przyznam, że tych co w XXI wieku proponują nawiew powietrza oknami, uważam, za szkodników i nie mających najmniejszego pojęcia o wentylacji ludzi.
Dlaczego Pan w ogóle doradza Panie greg jak nie wie Pan, że w łazience jest wyrzutnia ? Dlaczego Pan robi tyle szkody?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dlaczego Pan w ogóle doradza Panie greg jak nie wie Pan, że w łazience jest wyrzutnia ? Dlaczego Pan robi tyle szkody?

Już samo zadawanie pytań jest szkodnictwem. A więc powstrzymaj się gerg.

Najlepiej to firma od kominów i wentylacji sprawdzi, kiedyś tak zwany kominiarz Administrator nie przeprowadza okresowych kontroli?

Dołączę się z pytaniem do tematu. Planuję (jak zresztą dużo ludzi) przenieść kuchnie do salonu. W kuchni zrobić pokój. Pytanie jest takie. Czy będę mógł pociągnąć pod sufitem przewód wentylacyjny z salonu do kratki kuchennej? Musiałaby mieć ok 5 metrów i nie byłaby to linia prosta. Czy takie rozwiązanie będzie efektywne? Pytam zanim zacznę działać w spółdzielni w tej sprawie?

dawidof pisze:1. Czy będę mógł pociągnąć pod sufitem przewód wentylacyjny z salonu do kratki kuchennej? Musiałaby mieć ok 5 metrów i nie byłaby to linia prosta. Czy takie rozwiązanie będzie efektywne?
2. Pytam zanim zacznę działać w spółdzielni w tej sprawie?

1. Jeśli masz na myśli taką kratkę wentylacyjną co zaciąga powietrze kiedy jest dopływ świeżego to zaproponowane rozwiązanie spowolni wymianę powietrza lub też ją poważnie ograniczy.
2. W spółdzielni zapytaj czy wydadzą zgodę na zmianę funkcji pomieszczenia. Od tego zacznij.

To może na jeszcze jedno pytanie otrzymam odpowiedź. Gdyby zamiast budować poziomy kanał wentylacyjny do kratki w kuchni zrobić inaczej. Przebić otwór pod sufitem z pokoju do przedpokoju, znalazłby się wtedy kilka metrów na przeciwko od wentylacji w przedpokoju. Czy będzie dzięki temu wymuszony obieg powietrza w pokoju? Para wodna zebrana pod sufitem będzie odprowadzana?

dawidof pisze:To może na jeszcze jedno pytanie otrzymam odpowiedź. Gdyby zamiast budować poziomy kanał wentylacyjny do kratki w kuchni zrobić inaczej. Przebić otwór pod sufitem z pokoju do przedpokoju, znalazłby się wtedy kilka metrów na przeciwko od wentylacji w przedpokoju. Czy będzie dzięki temu wymuszony obieg powietrza w pokoju? Para wodna zebrana pod sufitem będzie odprowadzana?

Wentylacja to nie kanały. Wentylacja to nawiew 20-30m3/h na osobę do pokoi , a powietrze ma wyjść, przez łazienkę i kuchnię. Warto zacząć od nawiewu.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nawiew powietrza oknami, to największe szkodnictwo budowlane. To ubliżanie fizyce i mordowanie kraju. Powietrze musi być podawane w pokojach od góry, tak by nie trzeba było instalować grzejników pod oknami. Grzejniki tam umieszczone zużywają ponad 2 x więcej na ogrzanie pokoju niż na ścianie działowej.
Powietrze jest usuwane przez łazienkę, bo tam jest pionowa wyrzutnia.
Przyznam, że tych co w XXI wieku proponują nawiew powietrza oknami, uważam, za szkodników i nie mających najmniejszego pojęcia o wentylacji ludzi.
Dlaczego Pan w ogóle doradza Panie greg jak nie wie Pan, że w łazience jest wyrzutnia ? Dlaczego Pan robi tyle szkody?

To nadal nie wyjaśnia w jaki sposób
1 wyregulować przepływ powietrza przez wyrzutnię łazienkową.
2 w jaki sposób obniża zużycie energii ta "jedyna słuszna" wentylacja plus
3 gdzie czerpnia w tym mieszkaniu.

bachus pisze:
Już samo zadawanie pytań jest szkodnictwem. A więc powstrzymaj się gerg.

Mam nadzieję że w końcu otrzymam rzeczową i na temat odpowiedź.
Jeżeli pytania są szkodnictwem to tylko dla manipulatorów, kłamców i fanatyków, dlatego że pytania prowadzą do prawdy.

Big09 pisze:Najlepiej to firma od kominów i wentylacji sprawdzi, kiedyś tak zwany kominiarz Administrator nie przeprowadza okresowych kontroli?

Teoretycznie tak , jednak w praktyce wygląda to słabo.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Wentylacja to nie kanały. Wentylacja to nawiew 20-30m3/h na osobę do pokoi , a powietrze ma wyjść, przez łazienkę i kuchnię. Warto zacząć od nawiewu.

Mając sam nawiew - jak to powietrze zmusić żeby wyszło w przybliżonych proporcjach,
przez łazienkę 50m3/h a kuchnią 30m3/h ? i mając do tego okap kuchenny ?

dawidof pisze:1. Czy będzie dzięki temu wymuszony obieg powietrza w pokoju?
2. Para wodna zebrana pod sufitem będzie odprowadzana?

1. Nie będzie.
2. Może jakieś 10/20 %.
3. Zacznij od tej zgody a potem wszystko można wykonać są odpowiednie rozwiązania ale to wiąże się z kosztami i pewną rujnacją tego co działa nie właściwie.

dawidof pisze:To może na jeszcze jedno pytanie otrzymam odpowiedź. Gdyby zamiast budować poziomy kanał wentylacyjny do kratki w kuchni zrobić inaczej. Przebić otwór pod sufitem z pokoju do przedpokoju, znalazłby się wtedy kilka metrów na przeciwko od wentylacji w przedpokoju. Czy będzie dzięki temu wymuszony obieg powietrza w pokoju? Para wodna zebrana pod sufitem będzie odprowadzana?

Robiąc tak zamiast pierwotnie, (dosztukowany poziomy kanał 5m) zachowa się wyższą sprawność komina wywiewnego ale to nie rozwiązuje wszystkich problemów.

1 Jeżeli będzie solidny ciąg w tym kominie to najwięcej powietrza pobierze z tego pomieszczenia, w którym jest kratka i z tego pomieszczenia, które ma najsilniejszy nawiew.
(gdy drzwi do aneksu kuchennego będą zamknięte i szczelne a aneks będzie miał nawiew świeżego powietrza, to taki otwór pod sufitem będzie trochę skuteczniejszy).
2 Dochodzą jeszcze walory użytkowe czyli zapachy kulinarne wędrujące po pokoju zanim dotrą do kratki.
3 Jeżeli stosujemy mechaniczną wentylację wywiewną to powinna obejmować wszystkie kanały jednocześnie.
W przeciwnym przypadku gdy zamontujemy wywiew mechaniczny na jednym kanale wentylacyjnym (np. okap) a na innych kanałach nie, to zrobimy cofkę w innym kanale i zazwyczaj tak to wygląda.

Wentylacja składa się z wywiewu i nawiewu.
Dla zobrazowania - jeżeli w danej chwili wyrzucamy kratkami wentylacyjnymi z mieszkania 10wiader powietrza, to tyle samo powietrza musi wejść do mieszkania inną drogą.
Modelowo powinno wyglądać tak:
Wywiew przez pomieszczenia tzw. brudne a więc główny najmocniejszy w łazience, mniejszy w kuchni, wc i pralnia.
Okap kuchenny osobne wyjście ale niepowinien być stosowany z wentylacją grawitacyjną bo zrobi cofki.
Nawiew przez pomieszczenia tzw. czyste a więc w każdym pokoju, czy to sypialnia, czy to schowek, garderoba. Jeśli chodzi o przedpokój to nie ma wywiewu i nie ma nawiewu.
Drzwi między pokojami, schowkami, garderobami nie mogą być szczelne i powinny mieć szparę w dolnej części przy podłodze aby umożliwić cyrkulację powietrza.

Jak wygląda rozkład mieszkania?
Jak będzie wyglądać po przeniesieniu kuchni?
Gdzie są kanały wywiewne?
Gdzie jest nawiew świeżego powietrza?

Mam nadzieję że w końcu otrzymam rzeczową i na temat odpowiedź.

Otrzymał ją Pan wiele razy. Tyle, że nie zrozumiał Pan. Pisałem, też, że polecających wentylację oknami, uważam za szkodników i ludzi nie mających pojęcia o wentylacji w XXI wieku. Sam Pan widzi, że pierwsze z drugim się pokrywa.
Musi Pan też przyznać, że długo i cierpliwie Panu tłumaczyłem, co to jest i jak działa wentylacja!

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Musi Pan też przyznać, że długo i cierpliwie Panu tłumaczyłem, co to jest i jak działa wentylacja!

Widzisz gerg a tak długo i cierpliwie Tobie tłumaczył a ty ni w ząb nic nie pojąłeś. Skłam i napisz, ze dopiero teraz widzisz jego geniusz i takie tam brednie, niech się poczuje jak młódy Bóg, każdemu tego trzeba a i Ty też się lepiej poczujesz.