Cześć. Chciałabym wynająć mieszkanie- kawalerkę. Znalazłam ciekawą ofertę- kawalerka 30m2 w bloku trzypiętrowym- drugie piętro. Dodatkowo z obydwu stron otoczone mieszkaniami. Sufit niski, blok niestety nieocieplony, z cegły. Okna są wymienione na pcv. W mieszkaniu jest ogrzewanie elektryczne- piec akumulacyjny w głównym pomieszczeniu. Nie mam pojęcia co to za typ ogrzewania i jakie mogą być koszty zużycia energii... Dodam że w mieszkaniu nie ma w ogóle gazu także wszystko na prąd. Właściciel tłumaczył mi, że piec działa na takiej zasadzie, że pobiera energię w taryfie nocnej, a następnie oddaje ciepło. Obecni najemcy ponoć płacą rachunki za prąd w granicach 250-300 zł. Czy to realny koszt? Czy ktoś ma doświadczenie z tego typu ogrzewaniem? Czy jest to dobry pomysł? I jakie mogą być orientacyjne koszty zużycia energii w okresie grzewczym? Przeczytałam na
forum wątek o piecach akumulacyjnych, ale nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania, bo w pewnym momencie zaistniał tam duży spór
. Niestety nie mam już wyboru innej formy ogrzewania jeśli zdecyduję się na wynajęcie mieszkania. Będę wdzięczna za pomoc !
Proszę o wszelkie informację w tej kwestii.