Odnośnie tego blogu:
Mit: drzwi przylgowe są trwalsze - zgadzam się, że to bzdura, ale wiem skąd się ten mit wziął. Na początku kiedy jeszcze wielu producentów nie znało tego systemu - stosowano "tańsze" rozwiązania, m.in. zawiasy kryte bez możliwości regulacji. Po pewnym czasie z takimi drzwiami, szczególnie przy złym montażu - był problem. Obecnie u lepszych producentów są zawiasy regulowane w obu przypadkach - bezprzylgowych i przylgowych.
Inna sprawa, że ościeżnica drzwi bezprzylgowych musi być ciut inaczej skonstruowana. Ze względu na brak przylgi - najprostszym rozwiązaniem jest frezowanie grubszej klejonki. Nie mogę znaleźć odpowiedniego rysunku. Ale przy rozwiązaniu jak powyżej - grubsza ościeżnica = trwalsza konstrukcja. W takim przypadku nawet bezprzylgowe by były trwalsze.
Fakt: drzwi bezprzylgowe są bardziej bezpieczne bullszit w obu przypadkach
mało kto wkłada palce pomiędzy ościeżnicę a skrzydło od strony zawiasów. A od strony klamki to można obić tak samo boleśnie palucha zarówno w wersji przylgowej jak i bez przylgowej
Mit: drzwi bezprzylgowe wymagają ukrytych zawiasów zgadzam się, nie wymagają i zdecydowanie lepiej wyglądają bez widocznych zawiasów.
Klasyka kontra nowoczesność no i tu zaczynają się gusta. A gusta są jak d**a - każdy ma swoją. Do klasycznych wnętrz wolałbym bardziej przylgowe - może nawet ze zdobionymi zawiasami. Do bardziej "nowoczesnych" już pewnie lepiej bezprzylgowe. W mojej wyobraźni jest to nawet uwarunkowane kolorem. "drewniane" kolory to przylgowe, pełne (RAL lub NCS) kolory to bezprzylgowe. A białe to co kto chce, tu jeszcze może mieć znaczenie wzór.