autor: JBZ » 12 mar 2008, 0:59
Panie MR
Ma Pan rację i wiedzę - co zawsze łączy się ze sobą. Ponadto, Dziękuje za miłe słowa.
Panie Fruzin
Nie za wiele w tym materiale znajdzie się o tarasach. Poza tym szkoda, że Jarosz nie powołał się na moje publikacje, gdyż z całą pewnością przytoczył sporo moich uwag. A już podział na tarasy nadziemne czy naziemne, pochodzi ode mnie. Zresztą, nie o to idzie.
Jeśli już mam pomóc, to odsyłam do moich publikacji na temat tarasów i balkonów - napisanych językiem przystępnym dla każdego (proszę sprawdzić):
Nr 6/97
MAGAZYN BUDOWLANY miesięcznik
Tarasy i balkony - współczesne kierunki w projektowaniu.
Zawiera opis zasad prawidłowego projektowania i wykonywania tarasów klasycznych, balkonów oraz tarasów leżących bezpośrednio na gruncie porównując stosowane metody w Polsce do rozwiązań powszechnych w krajach zachodniej Europy.
Nr 11/98
KALEJDOSKOP BUDOWLANY miesięcznik
Tarasy nadziemne.
Zawiera opis zasad projektowania i wykonywania klasycznych tarasów z powierzchniowym odprowadzeniem wody oraz z drenażem pod płytkami jako powszechne w krajach Unii Europejskiej. Opisano fizykę zjawisk cieplnych i wilgotnościowych zachodzących w tarasach klasycznych.
Nr 12/98
KALEJDOSKOP BUDOWLANY miesięcznik
Balkony - trudny element w budownictwie.
Zawiera opis zasad projektowania i wykonywania balkonów z powierzchniowym odprowadzeniem wody oraz z drenażem pod płytkami. Opisano fizykę zjawisk cieplnych i wilgotnościowych zachodzących w balkonach latem i zimą.
Nr 1/99
KALEJDOSKOP BUDOWLANY miesięcznik
Tarasy naziemne - modny element budynków jednorodzinnych.
Zawiera opis zasad projektowania i wykonywania tarasów położonych bezpośrednio na gruncie. Opisano fizykę zjawisk cieplnych i wilgotnościowych zachodzących w balkonach latem i zimą.
Nr 2/99
KALEJDOSKOP BUDOWLANY miesięcznik
Detale tarasów i balkonów (cz. 1)
Zawiera opis i rysunki praktycznych rozwiązań ważnych detali występujących w tarasach: drenaże, dylatacje, wpusty i odpływy.
Nr 3/99
KALEJDOSKOP BUDOWLANY miesięcznik
Detale tarasów i balkonów (cz. 2)
Zawiera opis i rysunki praktycznych rozwiązań ważnych detali występujących na tarasach: cokoły murowane, cokoły stalowe, cokoły ocieplane, balustrady i obróbki blacharskie.
Nr 4/99
KALEJDOSKOP BUDOWLANY miesięcznik
Tarasy i balkony w budynkach szkieletowych.
Zawiera opis zasad projektowania i wykonywania tarasów i balkonów w drewnianych i stalowych konstrukcjach domów jednorodzinnych. Opisano stosowanie różnych sposobów wykończenia nawierzchni tarasów i balkonów.
Jeśli z dostępem do archiwalnych numerów pism będą problemy (powinny być dostępne w czytelniach technicznych), to zapraszam na bdb.com.pl gdzie są zamieszczone i ostatnio przeze mnie uaktualnione - zawierają najświeższe informacje techniczne. Jeśli komuś za drogo wydać 300 zł za dostęp do BDB, to przy okazji informuję, że pojawił się nowy sponsor i przygotowujemy duuuże zniżki i szerszy bezpłatny dostęp do serwisu. Już będą w tym miesiącu!
Proszę mi wierzyć, że tarasy mimo iż są trudnymi elementami, to jest możliwe wykonanie ich w sposób bezbłędny i mogą służyć bezawaryjnie przez dziesiątki lat.
Na koniec kilka uwag.
Pan MR ma rację. To właśnie niemieckie dokonania we współczesnym budownictwie są motorem całego rozwoju technologii budowlanych. Nie ma co się oszukiwać. Kiedy w Polsce stosowaliśmy się do radosnej techniki budowlanej opartej na cemencie i lepiku, to w Niemczech od 30 lat stosowano mocno rozwinięte techniki oparte na chemii budowlanej. Kiedy w roku 1990 pojechałem na szkolenie do Austrii, to zbaraniałem! Tam jakiś biały styropian przyklejali na ściany i go szpachlowali nadając różne struktury. Tam coś dodawano do betonów! Jak zapytałem w wytwórni betonu, to się dowiedziałem, że ani jednego m3 betonu nie produkują zwykłego! Wyłącznie z domieszkami! Już wtedy na tarasach układano hydroizolacje polimerowo-cementowe typu "flex" i taki samymi klejami przyklejano płytki i je fugowano. Wszystko "flex". Nawet w Austrii niemal wszystkie normy czy wytyczne do dzisiaj opierają się na normach DIN czy niemieckich wytycznych. A jest ich tak wiele, że właściwie każda dziedzina budownictwa jest nasycona wytycznymi. Tam istnieją najróżniejsze związki zawodowe i w odróżnieniu od naszych krajowych nie robiących nic, opracowują wszelkie wytyczne. Jest tego tak dużo, że UE jeszcze za 20 lat nie dopracuje się jakości i zakresu norm niemieckich. Przecież nie ma w Polsce, a ni w UE żadnych norm dla basenów czy pływalni, zbiorników wody pitnej, oczyszczalni, tarasów czy balkonów, posadzek ogrzewanych, hydroizolacji, dachów zielonych, tynków renowacyjnych itd. A w Niemczech są! I nie ma co kruszyć kopii, które normy są lepsze? Bez dwóch zdań, lepsze są niemieckie! Nasze są mocno zacofane, chociaż w zakresie konstrukcji czy obciążeń wiatrem, w niczym nie ustępują niemieckim. W tarasach jednak jesteśmy 50 lat w tyle.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski