Fotowoltaika + folia grzewcza?

Witam, dawno tu nikt nie pisał ale może akurat ktoś się odezwie. Moje pytanie kieruje do użytkowników ogrzewania sufitowego pod gk w szczególności matami grzewczymi. Czy i w ogóle macie pęknięcia czy odparzenia taśm na suficie ? Poradzicie coś? Pozdrawiam

Do ogrzewania sufitowego nie stosuje się mat grzewczych, tylko folie grzewcze.
Przy normalnej wysokości pomieszczeń i (do 3 ) i średnio izolowanym budynku wystarczy moc 140 W/m². Pokrywa się powierzchnię ok. 80 % sufitu.
Wtedy temperatura emisji nie przekracza 24°C, a ogrzewanie jest komfortowe i nie generuje wysokich rachunków.
Ważny jest też prawidłowy montaż w stelażu. Musi być tam odpowiednia izolacja z wełny mineralnej o grubości ok. 10 cm.
Potrzebny jest też termostat z sondą sufitową, który kontroluje temperaturę emisji ciepła.

Jeżeli system grzewczy został wykonany zgodnie z zasadami sztuki budowlanej, to nie powinno być żadnych problemów.

Enerbau a głowa to czasami cie nie boli. 10 cm wełny to coś w ogóle izoluje? Sam układam 2 warstwy po 20cm każda a ty tu a takimi tezami wyskakujesz. Sztuka budowlana... widać co robicie i jak robicie po swoich głupich teoriach 10 cm wełny pewnie jeste takiej 0,04 lambda.

Gdybyś czytał ze zrozumieniem, to wyczytałbyś, że jest to izolacja bezpośrednio pod system grzewczy, a nie izolacja budynku!
40 cm wełny w dachu powinno być normą. Często jeszcze architekci proponują tylko
20 cm.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

pio80 pisze:Koszt ogrzewania od 1500 do 3000 zł? Aż mi się wierzyć nie chce, moi staruszkowie wydają z 2 razy tyle na zakup ekogroszku

A jak jest z trwałością takiej folii?

Ekogroszek i gaz to najdroższe systemy grzewcze, polecają je tylko osoby źle wykształcone, by nie napisać tumany. Pan Sobie raczy wyobrazić, że podają koszt kWh paliwa, jako koszt ogrzewania.
Dlaczego napisałem "tuman"? Bo nie spotkałem jeszcze ani jednej osoby ( 28 lat robię instalacje) polecającej ogrzewanie wodne, która znałaby się na instalacji. Nie wiem, czy Pan się ze mną zgodzi, ale jak ktoś się czymś zajmuje, powinien się na tym choć trochę znać.
Najlepszą oceną instalatora, jest zużycie energii i komfort. Jeżeli zużycie na utzrymanie komfortowej temperatury i wilgotności przekracza 20kWh/m2 to juz można podejżewać, że trafiło się właśnie na źle wykształconego tumana .
Co to znaczy 20kWh/m2 ? to 12 zł /m2 - czyli dom 150m2 - 1800 zł maksimum.

Czytając takie słowa, jak szanownego Pana od razu człowiek decyduje sie założyć konto na tym portalu, jak przystało na typowego tumana. Nie wiem jak i gdzie Pan wyczytał, wypraktykował czy "naumiał" skoro twierdzi Pan, że ekogroszek to najdroższe ogrzewanie.
Może oświecę Pana pisząc, że mieszkam w budynku z 1999 roku (zakończona budowa), wybudowany z cegły typu max, 29cm/styropan 10cm/cegła tzw. pół max. Okna 2-szybowe, obecnie 5 -letnie, dach-2x14cm wełny. Powierzchnia ogrzewana ok 260 m kw. Centralne - rurki stalowe 3/4 i 1/2 cala, piec żeliwny, obecnie 8-letni na ekogroszek 3 klasy.
Temperatura w domu, sterownik 21-22 stopnie. Temp na piecu 52 stopnie, a przy mrozach góra 55stopni C. CWU z pieca (solary w zasadzie zimą nic nie dają), temp wody ustawiona na 49 stopni.
Spalam - nigdy więcej - 4 tony ekogroszku. 2 tony o kaloryczności ok 28000kj, 2 tony ok. 25-26 kj.
Koszt węgla 2 x 880zł=1760 i 2x750zł=1500 Łączny koszt 3 260zł
Do tego koszt pracy pompki co i CWU oraz pieca. Myślę, że zamykam sie w kwocie 3 600zł przy taryfie G12W. Dodam, że piec chodzi non stop od października do kwietnia.

Nie ma możliwości bym swój dom ogrzał gazem za kwotę poniżej 5 000zł.
Pompa ciepła, gruntowa, powietrzna. Owszem, koszta opłat za prąd nie będą horrendalne, jednak nie ma mowy by było taniej niż węglem - jakkolwiek źle by to zabrzmiało. A koszt inwestycji? Przeogromny, choć oczywiście maleje w przypadku budowy nowego budynku.
Niestety, póki co, węgiel jest najtańszy. Dziwi mnie, że nikt nie namawia i nie mówi głośno by Państwo obnizyło cenę gazu. To jedyne rozsądne rozwiązanie w odniesieniu do budynków, gdzie istnieje sieć gazowa. A dodam tylko, że opowieści właścicieli domów ogrzewanych gazem byłyby jeszcze wiarygodne, gdybym nie mieszkał na osiedlu, gdzie wokół ludzie gazem palą. Ale dziwnie przy domach stoją budki z 4-5metrami drewna do kominków. Za takie rozwiązanie, gdzie z pokoju dziennego robi sie kotłownię, dziękuję.

Pozdrawiam.

260m2 w starym domu po 20kWh/m2 (górne zużycie) x 0.6 zł daje niecałe 3200 zł z chłodzeniem. Jak dom nowy to mniej.
Ktoś Pana wpuścił w mało komfortowe i nieefektywne ogrzewanie.
Komin=tuman.

Proponuję nie słuchać tego pana raz twierdzi że mieszka w 100 letnim domu na wsi, później w domu w centrum Warszawy. Firmę zamknął bo wierzyciele musieli zaspokoić swoje potrzeby finansowe jego majątkiem czy się udało nie wiem. Jednak ma bany na większości forów w Polsce to coś musi znaczyć.
Ja też u niego raz byłem chciał bym ogrzewał dom 160m2 klimą 3,5kW... Tak mam tę klimę do chodzenia do ogrzewania nada się jak na dworze jest +7*C. Poniżej tej temperatury se grzejcie farelkami.

Witam. Cały czas stoję przed wyborem ogrzewania do 130m parterówki. Niestety nie mam gazu na działce wiec zacząłem dużo pytać i czytać o pompie ciepła lecz nie przekonała mnie w 100% do siebie. Pomyślałem może czy nie zrobić pieca na pellet+ maty i folie grzewcze + fotowoltaika cenowo w montażu i sprzęcie wyjdzie podobnie jak pompa ciepła ale w razie awarii nie zostanę bez ogrzewania. Naprawa lub wymiana nie będzie tak kosztowna jak w przypadku nowej pompy, mowa o poleciec bo maty trochę inna sprawa ale producent daje długa gwarancje i nie będą mocno używane bo będzie drugie źródło ciepła na niższe temperatury. Co o takim rozwiązaniu myślicie jest sens się pchać w takie rozwiązanie czy lepiej jednaj wyjdzie pompa ?
Dodam, ze biorę pod uwagę skorzystanie z usług tej firmy samurio.

Mówisz, że cenowo inwestycyjnie wyjdzie podobnie, a koszty eksploatacji? To co zwykle przekonuje inwestorów do pompy ciepła to niskie koszty eksploatacyjne