Witam wszystkich serdecznie.
Mam mały problem, może ktoś coś podpowie. Robię instalację elektryczną w nowoczesnym domu, w którym jest ogrzewanie podłogowe - rurki są zatopione w wylewce na każdej kondygnacji budynku. Mam możliwość wiercenia na góra 3cm, ale przewody trzymają się bardzo słabo - 3x2,5 jeszcze jakoś się da ułożyć na tym suficie używając uchwytów USMP, ale inwestor zażyczył sobie do większości lamp przewody 5x1,5mm - pod istalację systemu Fibaro. Kołki rozporowe odpadają - nie ma takich krótkich w sprzedaży. Ma ktoś może jakiś pomysł, w jaki sposób w tak płytkim otworze zamocować pewnie dość gruby i ciężki przewód?
Może nabijać drewniane dyble i wbijać gwoździe miedziane?
D.