Szanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w wykryciu, co jest źródłem nietypowego zapachu w moim mieszkaniu. Po krótce przedstawię szczegóły:
1. 10 miesięcy temu w moim mieszkaniu w stanie deweloperskim (nowym) zostały wykonane następujące rzeczy:
a. na stropie jest przyklejona guma akustyczna oraz warstwa styropianu
b. na styropianie została wykonana wylewka anhydrytowa z ogrzewaniem podłogowym we wszystkich pomieszczeniach
c. na wylewce zostały przyklejone gresowe płytki
d. Ściany zostały zagruntowane i pomalowane farbą Kabe Prolatex latexową.
2. W jednym pokoju utrzymuje się ostry nieprzyjemny zapach, który jest nie do usunięcia. Nie da się go wywietrzyć. Brak jest konkretnego źródła smrodu. Przykładając nos do ściany czy kafli niczego nie czuć. Ale wchodząc do pomieszczenia od razu czuć ten zapach.
a. Zapach czasami jest słabszy, czasami silniejszy, czasami się zmienia.
b. Nie ma śladów/wykwitów itd. na żadnej ścianie i podłodze. Zero zewnętrznych znaków
c. Zapach przypomina zioła/ocet/ ... ale tylko przypomina, bo jest generalnie specyficzny
d. można wietrzyć ten pokój cały dzień i noc, a i tak po wejściu to tego pokoju, nawet przy otwartym oknie czuć ten zapach
3. W całym mieszkaniu poza łazienką panuje „lekki zaduch” i specyficzny zapach, ale już nie ostry
4. Łazienka jest jedynym pomieszczeniem z „krystalicznym” powietrzem jaki normalnie panuje w mieszkaniu.
5. Wykonawca wykończeń twierdzi, że wszystko zostało zrobione prawidłowo
Proszę o pomoc w stwierdzeniu/zdiagnozowaniu, co może być przyczyną tego zapachu i ewentualnie jak go usunąć? To forum to chyba ostatnia deska ratunku, bo już wiele osób firm rzeczoznawców pytałem o pomoc i niestety bezskutecznie.