Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
adamis pisze:Tak,dokładnie to miałem na myśli.
Samo spuszczenie wody z grzejnika nic tu nie da,bo wymieniamy zawór,a nie grzejnik.Po zdjęciu starego zaworu poleci woda,więc trzeba ją zakręcić wcześniej.Na powrocie i na zasilaniu.
adamis pisze:Przy ciepłomierzu można zamknąć tylko zasilanie,tak?
1.Trzeba zakręcić oba zawory-zasilanie i powrót.
2.Potem zamknąć tak samo na obydwu zaworach każdy grzejnik,oprócz tego,który będzie zdejmowany.
3.Na dole tego grzejnika,po przeciwnej stronie w stosunku do zaworów,jest korek,który trzeba delikatnie popuszczać i spuścić wodę.Na początku będzie ostro,ale tylko chwilę.
4.Potem,jak woda będzie lecieć spokojniej należy popuścić korek górny,po to,by grzejnik zassał powietrze i woda szybciej spływała.
4a.Wkręcić korek na dole z tyłu grzejnika,i owinąć szmatą otwory,tam gdzie był podłączony zawór,bo można nieźle zasyfić podłogę jak z niego coś wyleci.
5.Potem zdemontować grzejnik z zaworu.
6.Porównać dokładnie stary i nowy zawór (wymiary,rozstawy,odstępy,wysokości.,by nie było niespodzianek.
7.Zdemontować zawór i założyć nowy.
P.S.
Jeśli stary zawór jest wlutowany,(co się zdarza) zrezygnować z wymiany i wezwać fachowca,chyba,że stare nakrętki pasują do nowego (co też się zdarza).
8.Poskładać wszystko zu zamen do kupy,napełnić wodą,odpowietrzyć,cieszyć się ,że działa.
O jakie zawory chodzi? We wszystkich grzejnikach od dołu idą rury bezpośrednio do grzejnika nie ma żadnych zaworów (przyłączy), oprócz tego feralnego grzejnika, który był wymieniany i na przyłącze proste w którym są faktycznie jakieś śrubki
poza tym widać pakuły.
Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości