Ocieplenie budynku - cokolik i różne grubości

autor: **bachus** » 06 kwie 2017, 8:33

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Nie musi Pan z fizyki korzystać, ale czytają to inni i warto ich przed tępakami przestrzec.

Zgadza się warto ostrzec przed tępym Brzęczkowskim.

autor: **xander119** » 06 kwie 2017, 9:35

Przecie ona sama przed sobą ostrzega. Jak na cymbała przystało z resztą.

autor: **konkret2** » 07 kwie 2017, 7:02

Rozumiem, że poglądy pana Brzeczkowskiego sa dla większości ludzi kontrowersyjne. Ale na rysunku widać wyraźnie, że jest to bubel budowlany i większość budynków jest tak wykonana. Nie potrzebnie się obrażacie i wyzywacie. Obwód domu to około 50 m x 25 cm szerokości materiału nośnego= 12.5 m2 dobrze przewodzącej ciepło ściany łatwo odprowadzającej energię do gruntu i fundamentu. Może ktoś policzy taki mostek termiczny?

autor: **xander119** » 07 kwie 2017, 7:17

Chłopie o czym ty piar...? Zawsze są jakieś straty ciepła w budynkach i trzeba być naprawdę upośledzonym żeby za wszelką cenę je likwidować. Nie stać cię na ogrzewanie domu to zamieszkaj w kawalerce 15m2. Jak mnie takie coś rozpiardala to normalnie aż mi się srać zachciało.
Stać go na chatę 120m2 a na ogrzewanie już nie. No buc jakich rzadko się spotyka.
Zaraz mi się te nadmuchane dęte rury przypominają co to jeździ wypasionym SUVem z silnikiem V8 ale odpala go na LPG bo na benzynie nie stać. Porażka ludzkości i kwintesencja wieśniactwa. bo łon doch musi si pokazać pod kościołem jaki to łon bogaty nie je i ile ojro on w tych niamcach zarobił wpiardalając fasolkię z puszki podczas całego pobytu. Albo lepiej. Nabrał skurfel kredytu w Mietkach na 30 lat a tera piszczy że mu grzanie drogie. Myśleć do chuya. Zarabiasz jak sprzątaczka to nie stać cię na dom!
Proste i logiczne.

autor: **bachus** » 07 kwie 2017, 7:48

konkret2 pisze:Rozumiem, że poglądy pana Brzeczkowskiego sa dla większości ludzi kontrowersyjne. Ale na rysunku widać wyraźnie, że jest to bubel budowlany i większość budynków jest tak wykonana.

Robiłem pomiary, zwróć uwagę na podane temperatury. W pomieszczeniu jest 20 stopni a na styku podłogi z ścianą już jest 11,8 stopnia wchodząca w punkt rosy. To jest bujda na resorach bo według moich pomiarów a te nie są jakieś skomplikowane temp. w tym punkcie jest o jakieś 2-3 stopni niższa. Każdy się o tym może przekonać. Pytałem Brzęczkowskiego czy kiedykolwiek to sprawdzał i przyznał się, ze nie. natomiast konia z rzędem temu kto na temat tego rysunku wyciągnie jakąkolwiek informację od Brzęczkowskiego.Prócz poglądów jest jeszcze praktyka, z którą Brzęczkowski nic do czynienia nie ma.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 07 kwie 2017, 8:02

konkret2 pisze:Rozumiem, że poglądy pana Brzeczkowskiego sa dla większości ludzi kontrowersyjne. Ale na rysunku widać wyraźnie, że jest to bubel budowlany i większość budynków jest tak wykonana. Nie potrzebnie się obrażacie i wyzywacie. Obwód domu to około 50 m x 25 cm szerokości materiału nośnego= 12.5 m2 dobrze przewodzącej ciepło ściany łatwo odprowadzającej energię do gruntu i fundamentu. Może ktoś policzy taki mostek termiczny?

Nie większość ludzi a tylko grupa źle wykształconych ciepłowników
Fizyka budowli bardzo wyraźnie wyklucz przyklejanie izolacji za murem na fundamencie . PN 13370 również .

Nie potrzebnie się obrażacie i wyzywacie. Obwód domu to około 50 m x 25 cm szerokości materiału nośnego= 12.5 m2 dobrze przewodzącej ciepło ściany łatwo odprowadzającej energię do gruntu i fundamentu. Może ktoś policzy taki mostek termiczny?

OZC to oszustwo. A mostków termicznych nie da się policzyć . Są dynamiczne. Taki mostek z natury rzeczy (jest zimny) więc chłonie wilgoć. Wilgoć diametralnie zmienia opór cieplny!! Poza tym nie znamy odbioru ciepła przez grunt ( jest to ogromna rozpiętość) Nie znamy też delta T , bo podstawianie do obliczeń temperatury gruntu który ogrzewany , nie ma sensu. To najlepiej likwidować nie liczyć. W definicji izolacji jest jej ciągłość.
Nie ma czegoś takiego jak częściowa izolacja termiczna!

autor: **xander119** » 07 kwie 2017, 8:27

Dziś na obiad robię grochówkę.

autor: **konkret2** » 07 kwie 2017, 16:47

xander119 pisze:Chłopie o czym ty piar...? Zawsze są jakieś straty ciepła w budynkach i trzeba być naprawdę upośledzonym żeby za wszelką cenę je likwidować. Nie stać cię na ogrzewanie domu to zamieszkaj w kawalerce 15m2. Jak mnie takie coś rozpiardala to normalnie aż mi się srać zachciało.
Stać go na chatę 120m2 a na ogrzewanie już nie. No buc jakich rzadko się spotyka.
Zaraz mi się te nadmuchane dęte rury przypominają co to jeździ wypasionym SUVem z silnikiem V8 ale odpala go na LPG bo na benzynie nie stać. Porażka ludzkości i kwintesencja wieśniactwa. bo łon doch musi si pokazać pod kościołem jaki to łon bogaty nie je i ile ojro on w tych niamcach zarobił wpiardalając fasolkię z puszki podczas całego pobytu. Albo lepiej. Nabrał skurfel kredytu w Mietkach na 30 lat a tera piszczy że mu grzanie drogie. Myśleć do chuya. Zarabiasz jak sprzątaczka to nie stać cię na dom!
Proste i logiczne.

Czemu za wszelką ceną? Izolacja wewnętrzna np taka jak w domu szkieletowym lub w obecnych domach z poddaszem użytkowym (również szkielet) problem rozwiązuje. Ewentualnie płyta fundamentowa z izolacją przechodzącą na ścianę zewnętrzną. (chociaż wczoraj oglądałem projekt płyty z izolacją umieszczoną wewnątrz pomieszczenia bo rzekomo szkody górnicze uniemożliwiają użycie styroduru od spodu).

Idąc twoim tropem myślenia nie potrzeba żadnej izolacji, całkiem sporo ludzi ma takie domy, muł , flot i węgiel bardzo skutecznie je ogrzewają i miło pachnie.

Lpg to obciach, auto na prąd też pewno jest obciachem dla Ciebie. Ale używanie benzyny opodatkowanej przez wspaniały rząd to miara sukcesu i powód do dumy? Ludzie oszczędzają bo wolą spożytkować pieniądze na inne dobra materialne bądź na spokojniejszą starość, dzieci. Czyli wolą jeździć na LPG i nie być frajerami ruch a...nymi przez własny rząd lub wolą izolować dom poprzez drobne korekty i nie być ruch a..nymi przez pseudo architektów i również własny rząd. W obu przypadkach otrzymują ten sam produkt ale tańszy i nie kierują się modą, obciachem itp.

autor: **konkret2** » 07 kwie 2017, 19:22

Operuj argumentami proszę. Nie obrażaj.Czy należy zmniejszać czy zwiększać zużycie energii przez budynki?

autor: **bachus** » 09 kwie 2017, 7:56

konkret2 pisze:Operuj argumentami proszę. Nie obrażaj.Czy należy zmniejszać czy zwiększać zużycie energii przez budynki?

Podałem wyżej argument, odniesiesz się?