Rozumiem, że chodzi o panele z LEDami na podczerwień, bo tylko takie potrafią odpowiednio grzać.
Niemniej nie mam złudzeń, że to wcale nie jest "niemal darmowe". Pobiera tyle samo prądu, co zwykłe panele na podczerwień czy inne ogrzewanie elektryczne.
Jak mawia Pan Brzęczkowski, fizyki się nie oszuka, a ja jestem przecież uczniem Pana TB
To nie jest podczerwień. To nie jest ogrzewanie. To jest normalna pompa ciepła bez cyklu Carnota, bez entalpii i w ogóle żadnego ruchu.
Podczerwień by nie chłodziła. Są materiały, które po przyłożeniu napięcia transportują ciepło. Robią się z jednej strony gorące z drugiej zimne. Im więcej ciepła odbiera się z "ciepłej" strony tym więcej płynie ciepła. Jest to od wielu lat stosowane w małej skali, ale efektywność była znacznie niższa.