Jak ustawic kocioł Bio-Wulkan? Sterownik Perfekt T Elster

co do cen paliw, ja kupowałem 2 tygodnie temu po 690 Pieklorz-a, miału nie polecam na którymś z forów zrobiłem kalkulację na własnym przykładzie i dla miału wyszło że się nie opłaca

Jako że wczoraj i dziś jest +5 stopni, skręciłem trochę zawór 3d i na c.o. idzie 35 stopni, w ciągu doby z podajnika ubyło może 20 kg. W nadzorze wytrzymuje lekko 40 minut. Skręciłem jeszcze jeden obrót śruby i chyba powinno być ok. Nie rozumiem jeszcze o co chodzi z czasem całkowania teraz mam ustawione 120s. Dodam że mam dość sporąbezwładność układu, po wejściu w tryb pracy temperatura zdąży spaść jeszcze o dobre 5 stopni zanim się zacznie podnosić, a drzwiczek od pieca lepiej nie dotykać, taki gorąc.

Czas całkowania w tych kotłach jest nieistotny dlatego że pracują one w trybie załącz/wyłącz wentylator, a całkowanie jest potrzebne do szybkości reakcji obrotów wentylatora w zależności od temperatury płaszcza w stosunku do wartości zadanej, natomiast gorące drzwiczki mogą świadczyć o zbyt słabym odciągu spalin - mam na myśli gorący uchwyt do otwierania, oczywiście drzwiczki będą zawsze gorące. W końcu kilkanaście centymetrów za nimi szaleje płomień

Witam

Cieszę się, że temat pieca i sterownika powrócił - posiadam ten zestaw od 2008 roku. Zmian dokonuję co rok od odłączenia pogodynki do docieplenia wszystkich miejsc pieca, gdzie ucieka ciepło

DO tomek30

Czytałem Twoje wpisy na różnych forach od 2009 roku , posiadamy podobne domy (ja trochę starszy)
Proszę możesz podać dokładne ustawienia Twojego sterownika (zadana, czas przerwy, dmuchawa, CWU, itd)
Od czerwca do tej pory spaliłem 4t Pieklorza, zakupiłem na sezon 5,5t - obawiam się, że niestarczy


Jeżeli ma komuś pomóc chętnie opiszę moje spostrzeżenia.

Pozdrawiam
Julf

Cześć, trochę spóźnione, ale wrzucam moje obecne parametry sterownika


0 JĘZYK = POLSKI
1 KOREKCJA NOCNA = -3st.
2 KOREKCJA EKONOMICZNA = -1st.
3 AKTUALNY CZAS = 9:10
4 AKTUALNY DZIEŃ = WTOREK
5 ILOŚĆ POWIETRZA = 35%
6 MIN. PRZERWA PRACY = 240s
7 TRYB PRACY = ZIMOWY
8 TEMP. C.W.U. = 45st
9 BEZ PODAJNIKA = NIEAKTYWNY


10 TEMP. ZAŁ. POMPY C.O. = 40st
11 ZAKRES REGULACJI = 2st
12 WSPÓŁCZYNNIK POGODOWY = 70% (nie mam zamontowanego czujnika zewn.)
13 PRZERWA NADZORU = 150min (wynika z letniego ustawienia i jej nie zmniejszałem "fabrycznie" było 35min)
14 MOC NADMUCHU NADZORU = 0%
15 PRIORYTET C.W.U. = NIE
16 HISTEREZA C.W.U. = 5st



UWAGA!!! TYCH PARAMETRÓW NIE POLECAM OSOBOM NIE DOŚWIADCZONYM ZMIENIAĆ

17 OBROTY MIN. DMUCHAWY = 18%
18 OBROTY MAX DMUCHAWY = 60%
19 CZAS RUCHU PODAJNIKA = 30s (po naciśnięciu I na panelu ten czas wyświetla mi 26s - podejrzewam że to 30s to górna granica po której pojawi się błąd podajnika - zależy od typu podajnika i czasu pełnego obrotu)
20 CZAS CAŁKOWANIA = 0s
21 MAX PRZERWA PRACY = 1200s
22 CZAS NADMUCHU NADZORU = 60s
23 CZAS WYGASZANIA = 20min
24 MIN. TEMP. ZADANA = 53st


Oczywiście to są obecne parametry, w okresie mrozów -20 i więcej ilość powietrza sięgała nawet 40% a przerwę zmniejszyłem do 190s
Spaliłem od 14.10.2011 6045kg węgla, w tym 2070 Retopal, 3360 Pieklorz z Bobrka i 615 Pieklorz z Piekar, w każdym razie doszedłem do wniosku że nie ma sensu kombinować i przestawiam się na Pieklorza z Piekar na stałe - najmniej popiołu i jak na razie widać będzie najmniejsze zużycie.
Jeśli możesz to napisz gdzie docieplałeś piec i jaki jest tego efekt - ja też rozważam docieplenie, szczególnie nad paleniskiem (chodzi o odcinek między zasobnikiem a kotłem)

P.S. bardzo cieszy mnie że zainteresowały Cię moje posty i przyniosły jakiś pozytywny efekt. Rozważam od przyszłego sezonu podawanie tlenu do nadmuchu, ale ten pomysł na razie raczkuje, muszę skombinować przepływomierz powietrza i wyliczyć ilość podawanego powietrza, tak aby dopasować wzbogacanie tlenem przy mniejszej mocy nadmuchu.

Witam ponownie

Dzięki za odpowiedź
Postaram się opisać moje ustawienia oraz wrzucić zdjęcia tak do 2 dni.

Pozdr

HI

Szczególne podziękowania dla tomek30

Soft: 1.34.tW - info dalej

-----------------------------------------------------------------
0 JĘZYK = POLSKI
1 KOREKCJA NOCNA = -0st.
2 KOREKCJA EKONOMICZNA = -0st.
3 AKTUALNY CZAS = 23:32
4 AKTUALNY DZIEŃ = WTOREK
5 ILOŚĆ POWIETRZA = 32%
6 MIN. PRZERWA PRACY = 220s
7 TRYB PRACY = ZIMOWY
8 TEMP. C.W.U. = 50st
9 BEZ PODAJNIKA = NIEAKTYWNY


moim zdaniem
KOREKCJA
Wyłączyłem wszystkie korekcje na sterowniku pieca - źle wpływają wahnięcia temp. wody w kotle na zachowanie pieca.
ILOŚĆ POWIETRZA
Groszek spala się całkowicie - niestety dużo sadzy - częste czyszczenie pieca
MIN. PRZERWA PRACY
220s im dłużej tym więcej tym więcej ciepła idzie do komina ( lepiej jak piec poda kolejną dawkę )

----------------------------------------------------------------
10 TEMP. ZAŁ. POMPY C.O. = 35st
11 ZAKRES REGULACJI = 2st
12 WSPÓŁCZYNNIK POGODOWY = 70% (nie mam zamontowanego czujnika zewn.)
3 PRZERWA NADZORU = 150min (wynika z letniego ustawienia i jej nie zmniejszałem "fabrycznie" było 35min)
14 MOC NADMUCHU NADZORU = 0%
15 PRIORYTET C.W.U. = NIE
16 HISTEREZA C.W.U. = 5st

moim zdaniem
WSPÓŁCZYNNIK POGODOWY
Firma montująca (2009 r. ) poleciła "pogodynkę z programatorem na każdą godzinę i dzień tygodnia ) czyli czujnik zainstalowany w najcieplejszym miejscu w domu ( 27st, koszt 300 zł). - oczywiście bez czujnika zewnętrznego. Efekt: pompa CO została wyłączona na 1,5h, potem wychłodzona woda z instalacji CO runęła do przekaźnika ciepła a piec grzał, grzał .... a w domu zimno. Odradzam!!!

CZUJNIK ZEWNĘTRZNY
Nasz piec działa w trybie 0/1 ( włącz/wyłącz) -dla czujnika nie jest istotna temp. na zewnątrz domu
Tryb 0/1 - jeżeli temp. w kotle pieca spadnie poniżej TEMP. ZADANEJ -> podaj paliwo -> dmuchaj powietrzem (ILOŚĆ POWIETRZA) do MIN. PRZERWA PRACY, jeżeli piec nie osiągnie TEMP. ZADANEJ -> podaj paliwo.
Czyli opowieści o PID możemy sobie wsadzić w ....
PID tak, ale nie w piecach z podajnikiem tłokowym - ilość podanego paliwa regulowana jest ręcznie śrubą, a w przypadku podajników ślimakowych-sterownik na podstawie ustawień reguluje ilość podanego do retorty paliwa i poszczególnych czasów pracy.

PRZERWA NADZORU ( czyli zostanie podana kolejna dawka paliwa po upływie ustawionego czasu aby żar nie zgasł - WAŻNE LATEM )
Nasz piec działa w trybie 0/1 czyli w zimę ( TRYB PRACY = ZIMOWY ) powinno być ok. 30 min a latem u mnie nawet do 200 min


--------------------------------------------------------
17 OBROTY MIN. DMUCHAWY = 18%
18 OBROTY MAX DMUCHAWY = 60%
19 CZAS RUCHU PODAJNIKA = 30s (po naciśnięciu I na panelu ten czas wyświetla mi 26s - podejrzewam że to 30s to górna granica po której pojawi się błąd podajnika - zależy od typu podajnika i czasu pełnego obrotu)
20 CZAS CAŁKOWANIA = 0s
21 MAX PRZERWA PRACY = 1200s
22 CZAS NADMUCHU NADZORU = 60s
23 CZAS WYGASZANIA = 20min
24 MIN. TEMP. ZADANA = 53st

OBROTY MAX DMUCHAWY - tylko info
CZAS CAŁKOWANIA - brak
CZAS NADMUCHU NADZORU - wył. z uwagi na ciągłą pracę dmuchawy



Soft: 1.34.tW

Rozmawiałem z Biurem Obsługi Technicznej firmy Elaster ( X 2011 ) - wymiana softu sterownika na najnowszy to koszt ok. 20 zł + koszt transportu ( wypinamy sterownik, wysyłamy i po 5 dniach otrzymujemy sterownik z nowym softem - ( wg obietnic firmy Elaster) - ale co to da ? - patrz Tryb 0/1


Czas kończyć - reszta w najbliższym czasie.

Komentarze logiczne - tylko nie w stylu, że temat był przerabiany ( użyj google lub topic z roku 1945 )

Pozdr
Julf

Sorki późna godzina
Małe sprostowanie
Tryb 0/1 to WYŁĄCZ/WŁĄCZ

Pozdr
Julf

Witam ponownie

Dziś już późno to trochę krócej

Temp zadana: 58st
Zawór 75%
Czas pracy: ok 12min
Czas nadzoru: ok. 20min
Ilość podań paliwa : 2
Dobowa dawka spalania: 22-24 kg - przy obecnych temp.
Powrót CWU: 40st
Temp zewn.: 0,6 st
Temp. w kotłowni: 15st

Czasy podane bez grzania zasobnika CWU ( 300l )

Dom z 1930 r. dobudowane piętro 1992, pow. uż. 240m2 (parter, piętro) , okna 5-cio komorowe, docieplony (12cm styropianu ), strych, piwnica i garaż nieogrzewane. Instalacja CO i CWU całe ocieplone.

Grzejniki: 7 ( temp 25st w pokojach ) + 7 ( temp 21st w pokojach ) + 1 (klatka sch. 19st )

Groszek: Pieklorz Piekary Śl. - zakupiłem 5,5t w V 2011 - do chwili obecnej spalone 4,2t -tryb zimowy od IX 2011.
W popiole znajduję kamienie lub skruszoną cegłę ( typ węgla czy dostawca?? )

Moim zdaniem ważne bo warto:

zakupiłem energooszczędne głowice termostatyczne
mam te ( jedne z tańszych ):
http://www.conrad.pl/Energooszcz%eadna-g%b3owica-termostatyczna-%2f-termostat-grzejnikowy-eQ%2d3-model-K.htm?websale7=conrad&pi=560307&ci=SHOP_AREA_34153_0812040&ireusocl=1
z 15 szt. po roku padły 4, głośna praca silnika głowicy słyszalna w nocy -da się przyzwyczaić

dociepliłem piec
pomiędzy zasobnikiem a piecem i drzwi żeliwne pieca - dosłownie tuż przed mrozami
Efekt: przy zeszłych mrozach dobowe spalanie podwyższone tylko o ok. 8 kg
Tu miały być załączone zdjęcia ( forum ma zawiachę - proszę o kontakt na prv - prześlę )

zakup groszku
wczesnym latem - nigdy nie dostałem suchego transportu (natura czy dostawca?? )


Więcej pomysłów na zmniejszenie spalania nie mam.

Niestety w nocy słyszę ruch silnika pieca ( charakterystyczne buczenie ) w sypialni ( 1 piętro )

Z góry przepraszam, nie czytałem wszystkich wpisów na forum, są to wyłącznie MOJE spostrzeżenia.

Jeżeli coś przegapiłem proszę o info.

Pozdr
Julf

Witam serdecznie, trochę tego napisałeś , postaram się jednak odpowiedzieć i porównać nasze argumenty, od początku:
KOREKCJA
ja stosuję korekcję, ale tylko ekonomiczną w programie tygodniowym w taki sposób, że w zależności od panujących temperatur na zewnątrz obniżam temperaturę wody w kotle od 5 do 10 stopni w godzinach 8:00-14:00 - po pierwsze nie ma wtedy nikogo w domu, po drugie w dzień jest z reguły cieplej na dworze, pozwala to na utrzymanie stałej temperatury w pomieszczeniach - u Ciebie załatwią to głowice termostatyczne, oczywiście wielkość obniżenia zależy od warunków na zewnątrz, szczególnie ma to zastosowanie i uzasadnienie wiosną i jesienią, gdy w nocy mamy koło lub minimalnie poniżej 0st, a w dzień zdarza się nawet +10-15st., gdy na dworze panują mrozy korekcji nie stosuję
ILOŚĆ POWIETRZA
dużo sadzy może wynikać z nieprawidłowego spalania - za mało powietrza, ale czasem zdarza się taki węgiel, pytanie czy to czarna sadza (wynik złego procesu) czy beżowy nalot pylisty - tutaj jest wszystko OK
MIN PRZERWA PRACY
"220s im dłużej tym więcej tym więcej ciepła idzie do komina ( lepiej jak piec poda kolejną dawkę )" zgadza się - zauważ jednak że napisałem że czas przerwy reguluję od warunków, ten czas jest indywidualny dla każdego układu, niezależnie od tego jak podobne są budynki, jeszcze robię taki manewr, że jeżeli wydłużam czas to zmniejszam ilość powietrza, oczywiście do granic przyzwoitości, tak aby cały węgiel był spalony, do tego dochodzi regulacja jednorazowej porcji na śrubie, którą w zasadzie przeprowadzam tylko przy zmianie paliwa lub granulacji
WSPÓŁCZYNNIK POGODOWY - nie będę się rozpisywał bo z tego nie korzystam - ale "Nobla" dla tego co wpadł na pomysł załączania i wyłączania pompy od temp. w domu, poniekąd ma to uzasadnienie, ale do regulacji temp. w grzejnikach stosuje się albo zawór czterodrogowy, albo jak Ty głowice termostatyczne, wiadome jest z góry że po wystudzeniu układu i załączeniu pompy piec dostanie "strzał" zimnej wody
PRZERWA NADZORU - moim zdaniem - jeżeli latem sprawdza się 150 czy nawet jak piszesz więcej minut, nie będzie to przeszkadzało w zimie, po co ładować w nadzorze paliwo po upływie 30 minut, skoro dobrze wiem że wytrzyma 150, zresztą w trybie zimowym piec jest stale chłodzony z powrotu C.O. więc rzadko się zdarzy aby postał w nadzorze tak długo - jedynie w okresach wiosna/jesień, ale jak pisałem na pewno nie zgaśnie
CZAS NADMUCHU NADZORU - zauważ że powinien być ustawiony właśnie ze względu na podanie paliwa w nadzorze, po to aby zapalić to paliwo dmuchawa powinna się włączyć niezależnie od temp. kotła na np. 60s, chyba że miałeś tutaj na myśli nie czas a moc nadmuchu nadzoru - to też mam wyłączone bo tutaj właśnie decydujesz czy chcesz dmuchać w nadzorze, a przedmuch po podaniu paliwa musi nastąpić niezależnie od tego i powinien trwać na tyle długo aby paliwo zostało zapalone
Zastanawia mnie tylko dlaczego masz tak niską temp. na kotle - zauważ że każdy układ grzewczy osiąga większą sprawność w wyniku różnicy temperatur, im ona większa tym układ sprawniejszy, w Twoim przypadku na pewno albo podniósłbym temp. kotła, albo obniżył temp. na C.W.U. tam masz 50 a w kotle 58 (średnio) zauważ jak długo musisz podgrzewać C.W.U., ja mam C.W.U. 45 a na kotle 65, na grzejniki reguluję zaworem 4 drogowym, np. dziś to około 40st., zawór ma ok. 40% otwarcia na obieg C.O., wbrew pozorom, po wygrzaniu całego układu te kilka stopni więcej wcale nie powoduje dużo większego zużycia paliwa, a jest na pewno "zdrowsze" dla kotła - chodzi o tym samym wyższą temp. powrotu i oddala się od punktu rosy - w końcu paliwo nigdy nie jest całkiem suche, a wilgoć z paliwa powinna natychmiast być odparowana i nie mieć możliwości osadzania się na ściankach kotła, może stąd wynika częste czyszczenie i oblepianie sadzą? Po prostu ma się do czego przykleić. Co do kamieni w węglu - zdarza się, nawet prosto z kopalni może się zdarzyć, byle tego nie było wiele, co do dziwnego zjawiska zawsze mokrego węgla przy zakupie - no cóż woda też waży - ale to ponoć tylko po to żeby się nie kurzyło
Jedno jest pewne - zużycie masz sporo mniejsze w porównaniu do mnie - ale dom docieplony, piec też, nad tym piecem pokombinuję, a z domem zobaczymy, na pewno stropy docieplę bardziej, co do ścian zobaczę po stropach ile zejdę z zużyciem. Mam jeszcze jedną uwagę - jeżeli na wszystkich grzejnikach założyłeś termostaty to uważaj na obciążenie układu i pompy - zostaw sobie jeden grzejnik albo bez głowicy albo ustaw max temperaturę, bo jak wszystkie Ci zamkną to może zrobić się nieciekawie - to co prawda kotły automatyczne - ale ciepło muszą gdzieś oddawać.
pozdrawiam

Witam !
Przepraszam za nieobecność. Tomku Twoja uwaga o niskiej temperaturze na kotle słuszna, nie zastanawiałem się nad skutkami ubocznymi, moim celem było maksymalne ograniczenie zużycia paliwa.
Polecam docieplenie pieca - niestety muszę trochę nad tym popracować.





Z uwagi ciepło uciekające podczas otwierania drzwi pieca "elementy docieplenia" delikatnie mówiąc mocno się zniekształciły
Na pewno koszt poniesiony się zwrócił.
Latem wymienię soft sterownika.
Zastanawiam się również nad solarami - nie jestem pewien czy to się opłaca.

Pozdrawiam
Julf

Witam, cieszy mnie że właściwie zrozumiałeś wyższą temperaturę na kotle, wielu ludzi twardo twierdzi że to duża strata ciepła, a to guzik prawda. Zresztą przy spalaniu z niedoborem tlenu w niskich temperaturach tworzy się sadza, która jest objawem złego spalania. Tworzenie sadzy z chemicznego punktu widzenia jest reakcją endotermiczną czyli z pochłanianiem ciepła, należałoby tylko wyliczyć ile ciepła wyrzucimy w komin przy większym dmuchu, a ile ciepła stracimy na tworzenie sadzy.
Co do układu solarnego, moje zdanie brzmi nie warto w naszych warunkach klimatycznych, tym bardziej że posiadane przez nas kotły mogą latem z powodzeniem obsługiwać C.W.U., ja potrzebuję ok.100kg węgla na 3 tygodnie, licząc okres od maja do września (21 tygodni) wychodzi ok. 700kg węgla, przy czym dostępna ciepła woda oscyluje od 45 do 70 stopni. 700 kg węgla to na dzień dzisiejszy koszt ok. 500zł. Teraz wystarczy podzielić koszt założenia solaru przez te 500PLN i mamy lata po których zwróci się inwestycja (zimą gdy piec pracuje na C.O. raczej nie liczyłbym na solar do C.W.U.). Należy również pamiętać o tym że z biegiem lat efektywność solarów będzie spadać (kurz, pyłki, zadymienie) mimo przemywania powierzchni przepuszczającej promienie słoneczne. Do tego w naszym klimacie prawdziwie słonecznych dni mamy ok 1/3 w roku. Znam ludzi którzy założyli solary i w pochmurne dni mają problem z uzyskaniem 40-45 stopni na C.W.U., muszą albo dogrzewać elektrycznie albo węglowo. Dla mnie rachunek jest prosty.

Witam

Zgadzam się, ale troszku odchodzimy od tematu.
Napiszcie proszę jakie macie ustawienia pieca w trybie letnim.

Pozdrawiam
Julf

Co do ustawień letnich - ja tylko przełączam tryb na letni, reszta parametrów pozostaje bez zmian. Tyle że np. max. przerwa w nadzorze (bo to chyba najistotniejszy parametr) jest ustawiona cały czas na 150 minut.

PRZERWA NADZORU - moim zdaniem - jeżeli latem sprawdza się 150 czy nawet jak piszesz więcej minut, nie będzie to przeszkadzało w zimie, po co ładować w nadzorze paliwo po upływie 30 minut, skoro dobrze wiem że wytrzyma 150, zresztą w trybie zimowym piec jest stale chłodzony z powrotu C.O. więc rzadko się zdarzy aby postał w nadzorze tak długo - jedynie w okresach wiosna/jesień, ale jak pisałem na pewno nie zgaśnie
CZAS NADMUCHU NADZORU - zauważ że powinien być ustawiony właśnie ze względu na podanie paliwa w nadzorze, po to aby zapalić to paliwo dmuchawa powinna się włączyć niezależnie od temp. kotła na np. 60s, chyba że miałeś tutaj na myśli nie czas a moc nadmuchu nadzoru - to też mam wyłączone bo tutaj właśnie decydujesz czy chcesz dmuchać w nadzorze, a przedmuch po podaniu paliwa musi nastąpić niezależnie od tego i powinien trwać na tyle długo aby paliwo zostało zapalone

poniżej link do moich ustawień kotła - jak pisałem nic na lato nie zmieniam
viewtopic.php?p=181143#181143

Witam po sezonie letnim

Nasze piece pracują pełną parą. Jakieś nowości ??

Pozdr
Julf