Witam, jestem nowy na forum więc wybaczcie za błędy jeśli w złym dziale pisze
Mój problem jest takowy że: Stary właściciel mieszkania które przejąłem nie dopilnował fachowca który remontował mu łazienkę pod taki względem że niestety nie udało mu się po skończonej pracy wypróbować brodzika "liniowego" (Chyba dobrze nazwałem, brodzik wykonany w kabinie z płytek po środku z kratką spływową) w którym spadków nie ma żadnych. Problemem jest Woda która pod czas kąpieli stoi bez ruchu i tylko ta grubsza warstwa spływa. Później zostaje kałuża w wysokości ok. 1 cm która stoi i bez pomocy mopem nie zleci do spływu. Tutaj jest moje pytanie gdyż prawdopodobnie najtańszym rozwiązaniem jest wymiana kabiny + do tego brodzik ZE SPADKIEM gdyż po orientacji brodzik na wymiar kosztuje w okolicach 2000-2500 zł, a próbowałem znaleźć kogoś kto by ewentualnie podjął się przerobienia tego na zasadzie skucia płytek nowej wylewki itd. jednak nikt nie wyraża zainteresowania...rozumiem jest to praca czasochłonna, a fortuny za to się nie otrzyma.
Tutaj pojawia się moje pytanie czy przy kupnie nowego prysznica z brodzikiem uda mi się jakoś tak znaleźć bym miał spływ w tym samym miejscu ? Chodzi oto że nie widzi mi się przerabiać całego syfonu który do tego jest schowany pod płytkami więc wychodzi zawsze na jedno. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.