No i jest jakiś wynik.
Ale może zacznę od pryncypiów:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Jeżeli w domu 120m2 koszty utrzymania komfortu przekraczają 1200zł za rok, to instalację robił tępak nie fachowiec.
Tu mamy do czynienia ze 100 metrami
a więc by instalację wykonał nie tępak to koszty nie mogą przekroczyć 1000zł. Mowa o kosztach za cały sezon grzewczy. Jak na razie te rewelacyjne dane mamy jak na razie za 1 miesiąc i to dość ciepły.
Ciepły a to dla tego, ze ilość godzin gdzie temp. poniżej 0 wyniosła 97 godzin. Liczba godzin w omawianym okresie wyniosła 696 (29 dni). Można jeszcze zastosować inną statystykę i powiedzieć, że średnia temp. w listopadzie wyniosła około 2 stopnie. Wiedząc, ze utrzymywana temp. w pomieszczeniach była 21 stopni w dużym salonie a o 2 stopnie mniej w pozostałych pomieszczeniach.
Ale już widać, że tą instalację robił to tępak bo jeżeli ten rewelacyjny wynik 375kWh za 29 dni przemnożymy przez cały okres grzewczy (180 dni) przy założeniu, że średnia temp. nie przekroczy 2 stopnie w dół to ilość zużytego prądu wyniesie 2325 kWh. Ja patrząc na swój obecny rachunek za prąd płacę 0,67 zł/kWh a więc za sezon musiał bym zapłacić 1558 zł.
A więc można już z całą stanowczością stwierdzić, ze tą instalację zakładał tępak Brzęczkowski.Następny odtrąbiony sukces przez naszego miszcza wieszcza:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Można więc włączyć jedną dobę gaz drugą prąd.
Ja już to zrobiłem doba z prądem 7 kWh (w nocy +3) , następna doba na gazie 8m3 w nocy +8.
Ma ktoś ochotę sprawdzić?
A cóż tu sprawdzać? ten następny szwindel wyszedł sam i nie co poprawię szariego:
375kWh / 29 dni = 12,9kWh
Przy okazji widać, że pewnie na wynik doby z prądem miała ujemna temp. i mocno go popsuła wynik bo z zakładanych 7 poszybowało do prawie 13 kWh za dobę. A więc świetnie tu widać, że jednak COP maleje wraz z maleniem temperatury a nie wzrasta jak to twierdzi masz miszcz wieszcz.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zobaczymy jak będzie z gazem.
Ależ miszczu wieszczu po co nam ten gaz, wcale go nie chcemy, po co świadomie narażać inwestora na niepotrzebne koszty i to dość duże, bo w myśl zasady
1kWh=1m3 gazu spali on 388m3 gazu w takim miesiącu jak ubiegły, to już przecież wiemy.
Jeszcze jakieś ktoś wyciągnie wnioski? Może nie co przeanalizuje to Oszczędny?
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).