Witam
Panowie zwracam się z pytaniem odnośnie rozwiązania problemu jaki pojawił się od jakiegoś tygodnia w piwnicy w wykańczanym właśnie domu. A wiec w zeszłym tygodniu przystąpiliśmy do wykonywania izolacji poziomej posadzki z papy termozgrzewalnej + instalacja CO w piwnicy. Po jej wykonaniu od soboty (upały) mam problem z wilgocią i wodą która osiadła we wszystkich narożnikach ścian - na papie i ścianach we wszystkich pomieszczeniach. Przypuszczam że powodem była duża wilgotność oraz wysoka temperatura powietrza zewnętrznego - w ciągu dnia i nocy w czasie upałów były otwarte cały czas okna.
Dziś przyjechał styropian na posadzki ale nie będe go układał do momentu uporania sie z tą wilgocią. Piwnica ma wentylacje grawitacyjną. Na parterze i piętrze wykonuję wlaśnie rekuperację.
Czy macie Panowie pomysły jak poradziś sobie z tą wilgocią w piwnicy? Czy nie przejmować się nią i układać styropian i robic wylewki?
Pomyślałem jeszcze, że może by tak poprawić wentylację w piwnicy , czasowo na wykonanych już kanałach wentylacji grawitacyjnej zabudować wentylatory wywiewne załączane np wieczorem celem usprawnienia działania wentylacji. Za miesiąc mają mi przyjść robić również tynki i przypuszczam problem powróci ze zdwojoną siłą.
Pytanie również jak prawidłowo wietrzyć pownicę po wykonaniu posadzek betonowych i tynków latem?
Z góry dziękuje za pomoc.