Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 maja 2016, 17:09

mama1dawidka pisze:W sumie co do okien nie wiem
Bo mieszkamy tu dwa lata :(
Jak sie cholernie boje :-(
Może zrobić dobrą wentylację i nie chodzić po sądach? To kwestia kilku set zł.
Jakie tam jest ogrzewanie?
HVAC - najtańszy komfort.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 maja 2016, 17:11

2 Brak izolacji termicznej ścian.
Zapewniam Pana, że do czasu wprowadzenia "izolacji ścian" (do roku 1990 ) problem zagrzybienia mieszkań i domów nie istniał.
HVAC - najtańszy komfort.

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 17:35

Ogrzewanie centralne na olej jest
Heh dzisiaj juz mam awizo
Co za baran jeden :-(

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 17:36

Okna napewnonie sa od "nowości" budynku

Gość10463
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Gość10463 » 25 maja 2016, 22:38

kto mieczem wojuje ten od miecza ginie ....

wystarczy że masz tapetę winylową która nie przepuszcza pary wodnej i sprawa załatwiona, nie trudno szukać winnych skoro sama o nich piszesz, wietrzenie to nie wentylacja ktoś wyżej miał rację

co do prawa i sądu - albo ten ktoś jest urodzonym idiotą albo szuka jelenia który mu wyremontuje chałupę. A że prawo działa zawsze w dwie strony, może mieć na uwadze iż jeśli zgłosisz fakt iż dziecko Twoje lub ktoś z rodziny Twojej która mieszka w tym domu nabawiło się chorób płuc lub oskrzeli spowodowanym grzybnią lub pleśnią, możesz mając takie potwierdzenie od lekarza domagać się zadośćuczynienia i wystąpić o spore odszkodowanie.

Prawo stoi po Twojej stronie

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: -_- greg » 25 maja 2016, 22:44

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
mama1dawidka pisze:W sumie co do okien nie wiem
Bo mieszkamy tu dwa lata :(
Jak sie cholernie boje :-(
Może zrobić dobrą wentylację i nie chodzić po sądach? To kwestia kilku set zł.
Jakie tam jest ogrzewanie?

Oprócz wentylacji, prawdopodobnie jest tam więcej rzeczy do zrobienia.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
2 Brak izolacji termicznej ścian.
Zapewniam Pana, że do czasu wprowadzenia "izolacji ścian" (do roku 1990 ) problem zagrzybienia mieszkań i domów nie istniał.

W tamtych latach okna nie były tak szczelne jak obecnie.
W omawianym temacie zdaje się że ściany nie posiadają izolacji termicznej a mimo to grzyb jest.

mama1dawidka pisze:Heh dzisiaj juz mam awizo
Co za baran jeden :-(

Być może nie wie co robi a być może to jakiś lepszy cwaniak. Z takimi nigdy nie wiadomo.
Ciekawe jak się to zakończy.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Piotr Nowik » 25 maja 2016, 23:27

Może trzeba było wyprowadzić się "po cichu", czyli bez informowania właściciela mieszkania o zagrzybieniu? Grzyba zamalować, czy zamaskować nową tapetą, by udawało, że nic nie ma.

Z drugiej strony ciekaw jestem, czy właściciel mieszkania z poprzednimi lokatorami się nie sądził o to samo. Jeśli tak, to znaczy, że jest chytry i działa z premedytacją, zatajając istnienie zagrzybienia pod tapetą (zapewne nieprzepuszczającą powietrza).
Jestem światowej sławy specjalistą od mniemanologii stosowanej, a praw fizyki uczę się od pana Tomasza Brzęczkowskiego

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 26 maja 2016, 5:44

Widziałem zdjęcia. Dla mnie tu faktycznie jest słaba wentylacja albo nie ma jej wcale. W niektórych miejscach wylazło coś tam co wygląda jakby osadziło się od zatęchłego powietrza ale to raczej nie grzyb ani pleśń-bardziej syfem bym to nazwał. W każdym razie tragedii nie ma, mieszkanie nadaje się raczej do malowania niż jakiejś dezynfekcji. Kwestia dogadania się z "wynajemcą". Masz chłopa to niech bierze niemca za ucho i gada jak facet z facetem- no chyba że jest jakiś ciepły a żona to tylko przykrywka.

Gość10463
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Gość10463 » 26 maja 2016, 7:23

a może należałoby przeprowadzić jakąś wizję lokalną i ustalić przyczyny zawilgocenia, wykonać pomiary wilgotności i szczelności oraz wentylacji budynku ... jak możemy postawić prawidłową i rzeczową diagnozę ? przecież kobita musi mieć czarno na białym że to czy sro jest przyczyną i będzie wiedziała czy to ona coś robi nie tak czy wynajęła dom czy mieszkanie z wadą istotną ukrytą

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 26 maja 2016, 7:56

Kobicie zalezy na jak najmniejszym klopocie bo to nie jej mieszkanie wiec niech sie dogada i bedzie miala spokoj. No chyba ze faktycznie do rozprawy dojdzie to wtedy mozna robic ekspertyzy.

Gość10463
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Gość10463 » 26 maja 2016, 8:10

myślisz że sprawa znajdzie finał Amtsgerichte ? bo ja nie i to raczej działanie zastraszające tego Niemca :lol:

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 26 maja 2016, 8:39

No dostala jakies tam awizo ale moze to nie wezwanie do sadu tylko zasilek przyszedl?

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 26 maja 2016, 10:39

Dziekuje Za odpowiedzi
W budynku ponoc byly Juz przypadki plesni :-(
Wyczytalam troche Ze Jak mnie Poda to napewno przyjdzie rzeczoznawca i w sumie Od niego bedzie zalezalo
Jak sie to potoczy
A wynajemca nasz niestety z tego Co wiem to on lubi Jak nimi sie martwia i co chwile sie z kimś sadzi (gorzej chyba trafić nie umiałam)
Ale mówicie ze problem z wentylacja wiec mysle cos w tym bedzie Obyyy
Myślicie zeby wyszorować te ramy z tego czarnego osadu jakby przyszedł rzeczoznawca czy zostawić lepiej?
Normalnie oszaleje :-(

Gość10463
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Gość10463 » 26 maja 2016, 12:21

Ich weiß nicht, oder nur in deutsch oder polnisch schreiben, weil es keine Ordnung oder die Zusammensetzung ;-) :lol: :lol: :lol:

biegły ma na podorędziu kamery termowizyjne i mierniki wilgotności, bynajmniej u nas tak jest

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 26 maja 2016, 14:03

Wiem ze mam problemy ze składnia ;)
No właśnie a jak przyjdzie rzeczoznawca i jak użyje tych kamerek to chyba tez juz powinno byc widać?


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości

Gotowe projekty domów