Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 11:20

Witajcie pisze tu z prośba w sumie o
Pomoc w ustaleniu przyczyny
Tak mamy pleśń w mieszkaniu mieszkamy na drugim pietrze nad nami jest dach ale w dachu jest jeszcze mieszkanie :-)
Dom mieszkalny 6 rodzin mieszka
Dom posiada
Piwnice
W domu nie
Suszymy prania bo mamy suszarnie w piwnicy
Pomimo tego utrzymuje sie wysoka wilgotność :-(
Grzyb pojawił sie na zewnętrznych ścianach w
Rogach
I koło pudełek od żaluzji w gościnnym
W kuchni w rogu na gorze i dole i pomiędzy parapetem a grzejnikiem
W dziecięcym w rogu grzyb na gorze i dole
I w pokoju innym pomiędzy parapetem a grzejnikiem
W łazience w sumie nad oknem :-(
Łazienkę mamy z oknem ale bez wentylacji
Dom jest zbudowany w latach ok 60-70
Nie jest ocieplony
Wynajęcia twierdzi ze to
Moja wina ze
Mało wietrze :-(
Wietrze pare razy na dzien bo przy 5 ludzi widomy niemało by wytrzymać
Dwa zawsze musze do ogrzewania dopłacić (nie oszczędzamy ciepła)
Szukam przyczyny jak ściągnęłam tapetę z za grzejnika zauważyłam ze ściana jest popękana czy to moze miec z moim grzybkiem związek?
W ogole do z zewnątrz jest ciut popękany
Wynajemca
Twierdzi ze to poprostu od układania sie ziemi?
Na poczatku myślałam ze grzyb jest tylko na tapecie ale właśnie odkryłam ze i pod nią jest :-(
Zima tam właśnie gdziengrzyb jest ściany sa wyczuwanie zimniejsze niz pozostałe :(
Bardzo prosze o poradę gdzie mogę szukać przyczyny
Czy moze wynajemca ma racje ze zniszczyłam mieszkanie?

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 25 maja 2016, 12:04

Ty z Polski czy zez Ukrainy? Nie wiem kto to jest wynajemca ale to jego mieszkanie/budynek i jego problem. Na pewno nie ma to związku z "układaniem się ziemi" a po oskarżeniu że zniszczyłeś mieszkanie śmiem twierdzić że ma zniszczony mózg.
W każdym razie z grzybami nie ma żartów więc pakuj dupsko w troki i szukaj innego mieszkania a wynajemca niech sam się martwi stanem budynku-jego obowiązkiem jest utrzymać go w dobrym stanie technicznym.

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 12:17

Przepraszam Za styl ale starłam sie szybko pisać
Zeby nie zapomnieć o każdej rzeczy
Wypowiedzenie złożyłam z tym ze trzy miesiące jeszcze musze tu byc
Mieszkam w Niemczech
Noi wynajemca powiedział ze do sadu pójdzie :-(
Noi szukam
Przyczyny zeby w razie czego wiedzieć na czym stoję
Bo boje sie okropnie i moze cos rzeczywiście nie
Tak zrobiłam :-(

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 25 maja 2016, 12:33

Nawet gdybyś srała na ściany i polewała moczem to przy prawidłowej konstrukcji budynku (wentylacja, szczelne ściany) grzyb nie ma prawa się pojawić. Niech jebaka cwaniaczek założy sprawę w sądzie którą i tak przegra a ty mu załóż sprawę o odszkodowanie za mieszkanie w szkodliwych warunkach. Wszystko.
Znam ja tych niemców wynajemców co orają pole swoimi passerati a potem sprzedają do polski jako prawie nówki.

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 12:55

Dziekuje za odpowiedz
Troszkę lżej sie mi zrobiło
Bo boje sie cholernie :-(
Czyli teoretycznie nie moja wina
A Wiesz moze czy te pęknięcia za kaloryferem to sa skutki pleśni czy pleśń jest od tych pęknięć?
Bo jak ściągnęłam tapetę w tamtym miejscu to sie aż załamałam

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 25 maja 2016, 13:09

Nie wiem jak to wygląda, może jak byś wrzuciła zdjęcie to coś by się dało stwierdzić "na oko". W każdym razie jeśli jest popękany tynk czy ściana to wilgoć musiała tam od dłuższego czasu działać. Jak już pisałem grzyb nie bierze się z wilgoci "od ludzi" tylko z przesiąkniętego muru czy posadzki. Jeśli wilgotne są ściany to nie ma bata że za mało wietrzysz tylko woda włazi w ściany od zewnątrz. No chyba że masz w chacie porozstawianych kilka akwariów po kilkaset litrów każde a wentylacji brak. Wtedy jasna sprawa że wilgotność powietrza się podnosi ale też nie do tego stopnia żeby ściany pękały. Nie widząc tego co tam masz jestem na 100 procent pewien po opisie że wina leży w niezaizolowanych ścianach. Osuszyć, jebnąć styropian od zewnątrz na to tynk i można dalej mieszkać po uprzednim chemicznym pozbyciu się grzyba. Ale to już niech się martwi helmut. Ty śmiało bez pierodlenia w tańcu znajdź dla rodziny coś innego i nie martw się groźbami bo od straszenia to są duchy.

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 13:15

Nie mamy akwarium
W sumie to na całe mieszkanie mamy trzy kwiatki
Chwile zaraz sprawdzę czy umiem dodać zdjecia z telefonu
To w sumie pokaże :-)

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 13:38

Nie umiem dodać zdjec :-(
Mogę Ci je na priv wyslac?

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: xander119 » 25 maja 2016, 13:59


mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 14:42

Dziekuje Emaile poszły :-)

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 maja 2016, 16:11

Ewidentny brak wentylacji.
By wietrzenie zastąpiło wentylację, należałoby uchylać okna na 20 sek. co 20 minut. Dłuższe wietrzenie, nie ma sensu, bo na zapas się wywietrzyć nie da, a tylko się wychładza, ściany, więc i chłoną więcej wody. A rzadziej... będzie za wilgotno.
HVAC - najtańszy komfort.

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 16:18

Tomasz czyli brak wentylacji to chyba nie moja wina?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 25 maja 2016, 16:38

Zostały wymienione okna i być może system ogrzewania (wystarczy wymiana okien) i wentylacja przestaje działać poprawnie. W latach 60-70 okna były obwodowo nieszczelne, wiało nimi. Tak sucho było w blokach, że stałym elementem były naczynia z wodą na kaloryferach.
Nie wiem kto wymienił okna... tego wina.
HVAC - najtańszy komfort.

mama1dawidka
Początkujący
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: 25 maja 2016, 11:06
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: mama1dawidka » 25 maja 2016, 16:50

W sumie co do okien nie wiem
Bo mieszkamy tu dwa lata :(
Jak sie cholernie boje :-(

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Plesn w mieszkaniu wynajemca twierdzi Ze to Moja wina

autor: -_- greg » 25 maja 2016, 16:56

mama1dawidka pisze:Tomasz czyli brak wentylacji to chyba nie moja wina?

Nie!
Po prostu przyczyny są dwie.
1 Brak wentylacji.
2 Brak izolacji termicznej ścian.
(Wietrzenie to nie wentylacja. Wietrzenie nigdy nie zastąpi wentylacji i nie wiem jak często byśmy wietrzyli).

Winę orzeknie sąd.
Jeśli do tego dojdzie to sędzia otrzyma ekspertyzy budowlane od specjalistów.
Na podstawie owych ekspertyz orzeknie że to wina właściciela a nie użytkownika.
Cwany wynajemca dobrze o tym wie i straszy żeby wyciągnąć kasę na zapudrowanie tego dziadostwa dla kolejnego klienta.
Do sądu nie pójdzie bo wie że nie ma szans, chyba że jest głupi abo sędzia to jego żona.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości

Gotowe projekty domów