Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Arek99 pisze: Witam ponownie. Proszę się skupić na temacie. Badania na piłką golfową nic mi nie dadzą.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: To po co sugerować, że odzysk ciepła ma wpływ na hałas? Wentylacja bez odzysku, też będzie hałasować jak jest źle wykonana.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dlatego, naukę fizyki należy powtarzać do znudzenia. Nawet bez odzysku ciepła, wentylacja plus jest lepsza od wywiewnej. Oraz, że nie da się policzyć strat ciepła przy WG, robienie więc audytu, czy czegokolwiek, jest zwykłym oszustwem.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: DLACZEGO? Ilość osób w lokalach się zmienia, uważam, że wentylacja musi być regulowana przez użytkownika jak, temperatura, światło... Nie jest to zmartwienie projektanta, on ma tylko dać możliwość.
bachus pisze: Opracowanie przez naukowców z Politechnik, czy opracowanie przez Brzęczkowskiego. Bo to są dwa różne opracowanie diametralnie różniące się.
bachus pisze: A czy nie lepiej było by w trakcie buczenia wleść na dach i zlokalizować co buczy?
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Ustnik w trąbce nie jest wcale głośny, dopiero jak dołożymy do niego, gładką tubę rozprężną, wibracje wzmocnimy.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Co można zrobić
- wyrzucić wentylator centralny. Centralny wentylatora zawsze będzie przewymiarowany i głośniejszy od indywidualnych.
-wygłuszyć kanał, przez zmianę powierzchni wewnętrznej. .
olekto pisze:Arek99 pisze: 2.W drugim hałas strukturalny czyli przenoszenie wibracji urządzenia na konstrukcję budynku.
Napiszcie coś.
A może odizolować źródło hałasu (wentylator) od konstrukcji komina jakąś neoprenową podkładką. Stosuje się takie podkładki pod subwooferami aby nie przenosiły wibracji w podłogę.
-_- greg pisze:olekto pisze:Arek99 pisze: 2.W drugim hałas strukturalny czyli przenoszenie wibracji urządzenia na konstrukcję budynku.
Napiszcie coś.
A może odizolować źródło hałasu (wentylator) od konstrukcji komina jakąś neoprenową podkładką. Stosuje się takie podkładki pod subwooferami aby nie przenosiły wibracji w podłogę.
Koncepcja dobra ale nie jest to takie proste.
Jeśli to by się potwierdziło to podkładka może zda egzamin, tylko że podkładka musi spełniać odpowiednie parametry wibroizolacyjne. Tak jak amortyzator w aucie nie może być za miękki bo siądzie i nie będzie amortyzował. Zbyt twardy również nie amortyzuje. Trzeba też pamiętać że taki wentylator nie leży swobodnie, tylko jest zamocowany. Owe zamocowanie może przenosić wibracje.
Pisali, że nie wiedza a światopogląd ma decydować. Mam nadzieję, że nie doradzą gorliwej ... .Arek99 pisze:Byłem dziś na administracji. Okazało się że będzie Pan z nadzoru budowlanego.
Zasługa nowej krwi na administracji. Przyszli oboje i próbowaliśmy namierzyć źródło. Tak się złożyło że wentylator nie za bardzo chciał buczeć choć było coś tam słychać. Dźwięki dnia też przeszkadzały. Teraz (wieczór) ledwie doszczelniany. Wczoraj znacznie bardziej słyszalny wręcz nieznośny. Wentylator był wyłączony na chwilę wiec może coś to dało. W każdym razie Pan z nadzoru nie był przekonany czy to wentylator. Podejrzenia padły na maszynownie windy lol. Sprawa jest nie rozwiązana następna wizyta w piątek. Zaangażowanie było. Osobiście twierdze że winowajcą jest wentylator który jak widać nie chce się dać namierzyć.
ps. wentylator już stoi na jakiś podkładkach.
12 maja w Muratorze dr Maciej Szumski miał wykład na temat wpływu powierzchni na hałas.Mamy opracowania akademickie i nieakademickie tzw. alternatywne.
W tym momencie zacytuję fragment z filmu Rejs.
"Jaką metodą głosowania, wybierzemy metodę głosowania?"
Jak zaczynałem w 1990 roku, to prawo stanowiło, że domu musi mieć wentylację grawitacyjną a nie mechaniczną. Potem zezwolono na mechaniczną ale pod warunkiem pozostawienia grawitacyjnej.Moim zdaniem zbyt radykalnie Pan walczy napierając własne koncepcje i rozwiązania. Kluczem jest uświadomienie. Wówczas uświadomieni będą się sami starać wybrać to co dla nich będzie najlepsze.
Nie spotkałem projektanta, który by się martwił opcjami, bo ich nie zna. Na ogół przychodzą po poradę/pomoc inwestorzy lub wykonawcy.Zmartwienie projektanta to dopasowanie systemu do możliwości użytkownika i zaoferowanie najlepszej możliwej opcji.
Skoro wentylacja to podanie do sypialni i zabranie przez łazienkę i kuchnię 20-30m3/h na osobę, to nie można jej poprawnie wykonać bez regulacji indywidualnej. Po prostu nie da się.Regulowanie wentylacji przez użytkownika i obarczanie go tą odpowiedzialnością nie zawsze przyniesie zamierzony skutek.
Syf jest w kanałach wywiewnych, bo tam jest wilgoć. Groźne są więc wentylatory na wywiewie. Nie da się zrobić poprawnie wentylacji wywiewnej. Nie kontroluje Pan skąd jest brane powietrze.Zwykli użytkownicy nie czyszczą nawiewników a co dopiero mieć na głowie optymalne zbalansowanie wentylacji. To powinno działać samo bez zawracania głowy.
Im prościej, tym lepiej.
Może odwrotnie jest wentylator. Powinien nawiewać powietrze do a nie wywiewać.xander119 pisze:Nie wiem czy już gdzieś tu o to pytałem ale.. Czy to normalne że jak włączę wentylator w korytarzu to czuję że wdmuchuje mi powietrze w łazience i okapie nad kuchenką? Co prawda większość wciągniętego powietrza idzie w komin ale jednak czuć że nie całe.
Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości