Re: Odświeżenie pokoju
autor: -_- greg » 29 sty 2016, 23:24
Grunty do powierzchni chłonnych jak ten Atlas Unigrunt, niektórzy mieszają z wodą, inni mieszają z farbą, podobno z powodzeniem. Nigdy nie praktykowałem tych metod. Unigrunt zawsze stosowałem bez rozcieńczania.
Mydło (szare, tzw. malarskie, itp.) jest potrzebne do usunięcia kleju, który utrudnia przyczepność. Z tym myciem ścian jest jak z myciem rąk. Po zastosowaniu mydła trzeba je dobrze spłukać. Sporo wody jest potrzebne. Łatwo sprawdzić czy klej jest na ścianie. Wystarczy trochę zmoczyć fragment ściany i przejechać palcem. Jeśli jest klej to czuć wyraźny poślizg i takie wrażenie jak by był jakiś glut na ścianie, nie wiem jak to lepiej zobrazować, każdy ma inne skojarzenia. Jeśli kleju nie ma, to nie czuć tego specyficznego poślizgu.
Zamiast szarego mydła można kupić inny specyfik. Beckers Mlartvätt koncentrat do rozrobienia z wodą, i to również trzeba spłukać. Wspominam o tym ponieważ stosowałem ten preparat po zerwaniu tapet, w celu zmycia resztek kleju po tapetach. Te resztki to był cienki niewidoczny film kleju na ścianach.
Zapach tego koncentratu Mlartvätt jest umiarkowany, mi nie przeszkadza, i chyba większości osobom nie będzie przeszkadzał. Bardzo skuteczny. Ściana miejscami skrzypiała pod palcem jak kieliszki umyte w zmywarce, więc powierzchnia była bardzo dobrze przygotowana do następnego etapu.