TwojOszczednyDom pisze:10kwh z m3? Nie sądze że da się tyle wyciągnąć...tyle możemy mieć na "rurce" chociaż i tak w to wątpię.
Jasne, że nie bo ta wartość to wartość opałowa gazu. Przecież trzeba jeszcze od tej wartości odliczyć sprawność samego kotła.
TwojOszczednyDom pisze: A ile tak naprawdę tych kwh idzie na dom?
A to już jest proste, bo wystarczy założyć licznik ciepła na rurkę rozprowadzającą ciepło i czarno na białym będzie wiadomo ile tego ciepła z wartości opałowej ogrzewa nam dom.
W podanym przypadku inwestor sam sobie tą wartość obliczył w kWh i to jest właśnie OZC.TwojOszczednyDom pisze: Ale to oznacza też że ten dom pod względem ozc wygląda lepiej. Więc te liczby w tym wypadku według mnie nie są zbyt realne ale wychodzą tak czy inaczej in plus na rzecz domu...
Oczywiście, ze lepiej, bo na podstawie tego co podano nie wiemy nic więcej jak ilość spalanego gazu, natomiast można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że budynek dla pierwszego roku potrzebował około 36-38 kWh/m2/rok. A znając tą wartość możemy już dowolnie zakładać co nam się bardziej opłaca co mniej a co w ogóle.
TwojOszczednyDom pisze: ale raz jeszcze powtarzam że na OZC się nie znam z detalami.
No dobra zadam jeszcze jedno pytanie choć i tak nie mam przekonania czy dostanę jakąkolwiek odpowiedź. Jestem szczęśliwym posiadaczem budynku w stanie surowym zamkniętym, gdzie budynek jest już ocieplony od zewnątrz, dach również. Czeka mnie zainstalowanie systemu grzewczego. Zwracam się Pana Panie Piotrze co Pan radzi? Jak zorganizować system grzewczy. Moje preferencje są takie: ciepła podłoga, temp wewnątrz w granicach 21-22 stopnie cały czas przez sezon grzewczy, na razie nie koniczna klima. Co do źródła grzewczego wykluczam węgiel, natomiast dopuszczam drewno. Ponieważ nie znamy się na OZC to również nie wiemy ile ciepła pociągnie budynek, ale to nie jest chyba najważniejsze.
A więc co Pan radzi?