asolt pisze: Pojawia sie pytanie jak niedkładne musiałaby byc regulacja temp. aby takie ciagłe przewyzszenie nastapiło. To jestv praktycznie niemozliwe. Faktycznie straty z tego powodu (jezeli uznamy to za straty) moze siegac max 2-3% a w przypadku regulacji pomieszczeniowej nawet mniej.
Te 2-3% można uznać jako tolerancję błędu, czyli nie warto o tym mówić.
No ale wyznawcy teoryji jedynie słusznej może też się wypowiedzą, bo chyba nie bardzo rozumieją o czym piszą.
Jak zadaję pytanie co to są straty instalacji to nabierają wody w usta.Ale dobra koń się należy, a nawet dwa:
asolt pisze:Z liczeniem to zawsze Pan miał kłopoty, twierdzenie ze straty przez przegrody wyniosą max 30 kWh/m2 jest nieprwadziwe, jak wiekszosc Pana twierdzen.
Mozna prosic o odpowiedz dr Strzeszewskiego na Pana zapytanie. Jestem ciekam odpowiedzi jakby nie było ciepłownika, a jak ciepłownika to zarazem oszusta i nieuka.
Przecież to wiadome, że miszcza zlał dr Staszewski sikiem prostym.
Odpowiedzi nie będzie. Nie raz zlewano miszcza za jego światłe teoryje, tak było w stosunku "pływającego domu" czy rewelacje w NFOŚiGW.
Ale mam propozycję, skoro zbliżają się wybory warto by miszcz w nich wystartował. A jak wygra to rozpirzy Politechniki i wszystkie wydziały ogrzewnictwa, założy inne pod swoim patronatem. Wprowadzi swoją fizykę i pozamyka wszystkich ciepłowników. Można by utworzyć komitet wyborczy np. pod nazwą " Nowa Idea Brzęczkowskiego". A ja wyasygnuję pokaźną kwotę. Zabawa była by na całego. A po wyborach nasz wieszcz zasiadł by na tronie niczym Kim Ir Sen.