Problem podczas inwetaryzacji

Witajcie mam małe pytanie , z góry przepraszam jak wybrałem zły dział , Jestem wybudowany na działce rolnej , praktycznie mam koniec , Geodeta zrobił mi inwentaryzację terenu i co sie okazało , mam lekko przesunięty taras o jakieś 50 , zbiornik na szambo nie jest w tym miejscu co na planie zagospodarowania , druga sprawa jest taka że mam już położone drogi czyli jakieś 100 metrów kostki , czego nie ma w planie zagospodarowania , Projektant stwierdził ze zrobi to wszystko na zgłoszenie do starostwa , czyli te szambo , taras , i kostkę , czy to tak może wyglądać , muszę mieć to wszystko jakoś zrobione bo jak zgłoszę zakończenie budowy a PINB zobaczy że coś nie pasuje zaraz mam kontrolę

Kontrolę i tak będziesz miał a jak projektant twierdzi że da radę na zgłoszenie to niech działa. Jak się nie uda to niech robi poprawki.
Dla tego ja nawet do gospodarczego na zgłoszenie wołam geodetę żeby wyznaczył miejsce.

Kontrola nie koniecznie nie daleko mnie kilku sie budowało i u nikogo nie byli

Owszem ziomek. Jak nikt cię nie podpierniczy to kontroli nie będzie ale z tego co napisałeś w pierwszym poście pewny nie jesteś. Jak masz jaja ze stali to będziesz miał te poprawki w kuciapie. Ale nie lepiej spać spokojnie?

A kto miał by mnie zakapować Projektant już szykuje papiery do starostwa by zgłosić zmiany za nim geodeta zrobi mapkę już będzie tak jak powinno być i zgłaszam zakończenie Budowy do PINB a w tedy mogą se przyjechać ,była jeszcze inna opcja czyli kostkę zrobić na zgłoszenie a taras i zbiornik wpisać w dziennik budowy jako zmiany nie istotne