Moja pierwsza turbina wiatrowa

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 16 maja 2015, 18:56

Dziś zakupiłem wielką rurę, która pomalowałem i zamontowałem w przygotowanym wcześniej miejscu.

A na szczyt tak wykonanego masztu zamontowałem turbinę wiatrową. Powstało przez to wielkie poruszenie na całym osiedlu :-)

Wiatrak kręci się ale nie jest jeszcze podłączony pod akumulatory i odbiorniki.
Uzupełniony o panel fotowoltaiczny system służyć będzie do nocnego oświetlenia ogrodu.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: bachus » 16 maja 2015, 23:56

Piotr Nowik pisze:Dziś zakupiłem wielką rurę, która pomalowałem i zamontowałem w przygotowanym wcześniej miejscu.

A na szczyt tak wykonanego masztu zamontowałem turbinę wiatrową. Powstało przez to wielkie poruszenie na całym osiedlu :-)

Wiatrak kręci się ale nie jest jeszcze podłączony pod akumulatory i odbiorniki.
Uzupełniony o panel fotowoltaiczny system służyć będzie do nocnego oświetlenia ogrodu.

Może jakieś zdjęcie?

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 17 maja 2015, 23:04

Wrzucę jakieś zdjęcie...
A tymczasem wspomnę o dniu dzisiejszym, gdyż wiał duży wiatr, charakteryzujący się szybkimi zmianami kierunku.

Ponieważ mam w turbinie włączony hamulec dynamiczny, to śmigła kręciły w miarę jednakową prędkością, niezależnie od siły wiatru.

Zatem, wszystko wygląda dobrze. Hamowanie silnikiem ma właśnie to do siebie, że jest tym silniejsze, im silniej wieje wiatr.

Drugie spostrzeżenie wiąże się z szybko zmieniającym cię kierunkiem porywów wiatru. Tutaj większa turbina na pewno okazałaby się bardziej stabilna. Mój mały wiatraczek obracał się wokół swojej osi jak wariat.

Przy okazji zyskałem dowód na kolejną zaletę turbiny o osi pionowej, gdzie kierunek wiatru nie ma znaczenia.

Taką pionowa turbinę również zakupioną posiadam. Lecz ze względu na konieczność dopasowania mocowania, jej montaż zostawiłem sobie na później.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 18 maja 2015, 9:45

Obrazek
Moja pierwsza i ostatnia turbina wiatrowa. Oglądam świeżo przywiezioną.
Po roku pracy, zdemontowana stoi na tyłach zakładu
Obrazek

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Bolas » 18 maja 2015, 12:33

Panie Piotrze widzę że wpadł pan w szał inwestycji. Dobrze umieścić kilka zdjęć. Przy jakiej prędkości wiatrak startuje? Jaka prędkość wiatru jest potrzebna do uzyskania pełnej mocy - co to za turbina?
Wiatr przeważnie wieje z jednej strony tyle że zawirowania w terenie zabudowanym robią swoje więc wiatraczki na małej wysokości dostają korby :)

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: bachus » 18 maja 2015, 16:18

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Po roku pracy, zdemontowana stoi na tyłach zakładu
Obrazek

A szkoda, zasilała by inwertory i rurki grzejąco/chłodzące w suficie.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 19 maja 2015, 6:31

Zdjęcie umieszczę, jak je wykonam.
W tym domu i miejscu, gdzie zamontowałem turbinę, jeszcze na stałe nie mieszkam. Dojeżdżam tam każdego niemal dnia, by popracować, a na tym forum nadaję z komputera z gdańskiej dzielnicy Przymorze.


Sama turbina jest dość mała. Całość ma niecały metr średnicy (licząc z łopatkami). Nominalnie jej moc deklarowana to 300 watów. Realnie osiągnie najwyżej 100 W. Posiada sześć łopatek, co sprawia, iż zaczyna wirować już przy lekkim wietrze (według producenta przy 1,5 m/s), co stanowi jej plus. Kontroler ładowania ma wbudowany, ale można go łatwo z wnętrza zdemontować.

Wybrałem turbinę o napięciu 24V, gdyż powszechnie uważa się, że turbiny o wyższym napięciu są bardziej wydajne od 12-voltowych.

Lecz ponieważ odbiorniki, którymi są lampki ogrodowe, mam na 12 V, prawdopodobnie całą instalację zrobię na to niskie napięcie. Choć śmiało można by owe lampki połączyć szeregowo po dwie i zasilać je napięciem 24V, to przejście na 12 V da mi oszczędności inwestycyjne w wysokości ok. 700 zł. (między innymi z powodu braku konieczności zakupu dwóch akumulatorów do systemu 24V, zamiast jednego)

W sieci, pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=6oIinGChg3o znalazłem film z działaniem dokładnie tego modelu, aczkolwiek o napięciu 12V.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 19 maja 2015, 8:13

Moja miała deklarowane 2,8kW (śmigła 4 m dł.) przez 12 miesięcy na stawach hodowlanych - dała 980kWh . Po takim wyniku, stwierdziliśmy, że lepiej płoszy ptaki niż generuje kWh.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 20 maja 2015, 10:36

Nie od dziś wiadomo, że turbiny wiatrowe najlepiej łączyć z panelami PV. Często, gdy wieje wiatr, to nie świeci słońce. Same zaś turbiny mogą pracować w nocy, czyli wtedy gdy panele PV śpią.

Nawet, gdy Pana turbina przyniosła przez rok "zaledwie" 980kWh, to cóż stoi na przeszkodzie, by nadal pracowała?

Najlepsze są turbiny, które zaczynają działać już przy małym powiewie, np. 1,5 m/s i również przy mniejszych wartościach prędkości wiatru osiągają swoją pełną moc.
Wiele dostępnych na rynku turbin nie spełnia tego warunku. Są ciężkie i ospałe.

Generalnie turbiny wiatrowe są bardziej wydajne od odpowiadającej im mocy instalacji paneli PV. Bywają też tańsze w zakupie, choć ceny w Internecie są różne - nieraz te same wiatraki sprzedawane są z dwukrotnym przebiciem kwotowym, a klienci naciągani na kasę.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 20 maja 2015, 10:48

, to cóż stoi na przeszkodzie, by nadal pracowała?
Blisko domu - poziom szumów i wku... kręcenie. Daleko, straty na przesyle.
A największym problemem jest mały pobór energii na ogrzewanie, chłodzenie i cwu.
Nie udaje mi się sprzedać nic z PV czy wiatrowni do komfortowych domów izolowanych. Jedna instalacja jaką sobie sam inwestor założył do moich instalacji, to instalacja sprzedawcy PV.
Obrazek
Po prostu, za małe rachunki.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 20 maja 2015, 10:48

Tutaj krytyczny film na YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=pC3X5f_Emso

Tyle, że jego autor do swoich dywagacji uwzględnia turbinę za ponad 2 tys. zł., a ja mam identycznej mocy (i najpewniej o lepszych parametrach startu i uzysku mocy nominalnej) za... 400 zł.

Autorowi filmu bardziej podobają się panele PV, gdyż.... nie trzeba ich montować na wysokim maszcie, tylko na dachu. Zapomniał dodać, że tego dachu trzeba dość sporo, a maleńka turbina, jak opisana powyżej może być zamontowana na kominie, zamiast masztu.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 20 maja 2015, 10:54

Piotr Nowik pisze:Tutaj krytyczny film na YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=pC3X5f_Emso

Tyle, że jego autor do swoich dywagacji uwzględnia turbinę za ponad 2 tys. zł., a ja mam identycznej mocy (i najpewniej o lepszych parametrach startu i uzysku mocy nominalnej) za... 400 zł.

Autorowi filmu bardziej podobają się panele PV, gdyż.... nie trzeba ich montować na wysokim maszcie, tylko na dachu. Zapomniał dodać, że tego dachu trzeba dość sporo, a maleńka turbina, jak opisana powyżej może być zamontowana na kominie, zamiast masztu.

Mój entuzjazm po zakupie był podobny.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 20 maja 2015, 19:52

Poczekajmy, aż energia wzrośnie, to się zacznie opłacać. Ja już teraz płacę 88 groszy za 1kWh. Podobno do 6 lat energia elektryczna będzie kosztować złotówkę.

Mimo całych tych dywagacji na temat opłacalności i kosztów, ja wolę być niezależny. Docelowo dążę do tego, by jak ci z zakładu energetycznego zaczną za mocno fikać, to się od nich odłączę.

Zatem to nie kwestia kosztów, a dobrego samopoczucia.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 22 maja 2015, 8:36

Piotr Nowik pisze:Poczekajmy, aż energia wzrośnie, to się zacznie opłacać. Ja już teraz płacę 88 groszy za 1kWh. Podobno do 6 lat energia elektryczna będzie kosztować złotówkę.

Mimo całych tych dywagacji na temat opłacalności i kosztów, ja wolę być niezależny. Docelowo dążę do tego, by jak ci z zakładu energetycznego zaczną za mocno fikać, to się od nich odłączę.

Zatem to nie kwestia kosztów, a dobrego samopoczucia.


Najtaniej w budowie wychodzą domy zużywające do 20kWh/m2 rocznie na utrzymanie komfortowej temperatury i cwu. 150m2 to maksymalnie 3000kWh... Myśli Pan, że nawet jak kWh z 0.53 zł ( cena w W-wie ) pójdzie na 1 zł ( choć jest tendencja w dół) to będzie się opłacało wydać ponad 15000 zł na instalację? Przy rachunkach rocznych poniżej 2000zł ja nikogo na żadne OZE nie namówiłem.
Czy jest sens budować drożej i o niższym komforcie tylko po to, by OZE miało ekonomiczne uzasadnienie?

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Moja pierwsza turbina wiatrowa

autor: Piotr Nowik » 22 maja 2015, 23:54

Zawsze można budować instalacje OZE zbiorcze dla na przykład całego osiedla. Nawet jak domy są dobrze ocieplone i "zeroenegretyczne", to sumarycznie całe osiedle mniej lub więcej energii będzie potrzebować - czy to cieplnej, czy elektrycznej.


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 13 gości

Gotowe projekty domów