Linia nieprzekraczalnej zabudowy

Jak nie zginąć w gąszczu przepisów i co zrobić, by podejmowane przez nas prace były wykonane zgodnie z przepisami? Niedopełnienie przepisów prawa budowlanego może mieć bardzo poważne konsekwencje. Jeśli zastanawiasz się na jakie prace potrzebne jest pozwolenia na budowę, jak je uzyskać, jakie wymagania formalne trzeba spełnić ? tu znajdziesz pomoc.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Bartek-F1
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 22 kwie 2015, 20:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Linia nieprzekraczalnej zabudowy

autor: Bartek-F1 » 22 kwie 2015, 21:41

Witam. Mam nietypowy problem. Na mojej działce o pow. 1500m2 i wymiarach ok. 45x32m z okeślonym planem zagospodarowania (generalnie dość liberalnym) w planie zagospodarowania przestrzenego wzdłuż dłuższego boku 45m (bok krótszy 32m jest moim frontem działki od strony drogi dojazdowej) gmina planuje w bliżej nieokreślonej (czytaj odległej) przyszłości wybudować ciąg pieszo jezdny o szerokości 6m, odkupując ew. ode mnie pas ziemi przeznaczony na tą inwestycję. W związku z tym przez moją działkę wzdłuż boku 45m przebiega linia nieprzekraczalnej zabudowy wyznaczona orientacyjnie na rysunku planu, uwzględniająca pas szerokości ciągu pieszo-jezdnego oraz pewną odległość od tego ciągu. Ze skali na rysunku planu można wywnioskować, że linia zabudowy przebiega aż ok. 15m w od granicy działki, pozostawiając mi jedynie ok. 13m pas do zabudowy na działce. Linia zabudowy zdaje się jednak być bardzo orentacyjnie wyznaczona (sama kreska wyznaczająca linię na rysunku wg. skali ma nawet ok. 1,5m szerokości). Poza tym zapisy planu miejscowego wyraźnie precyzują odległość zabudowy od ciągów pieszo-jezdnych jako 5m. Tak więc uzwględniając szerokość pasa przeznaczonego na na sam ciąg pieszo-jezdny (6m), dawałoby to linię nieprzekraczalnej zabudowy przebiegającą "jedynie" 11m od granicy działki a nie ok. 15m jak to wynika ze skali rysunku planu. W związku z tym pytanie: czy mam prawo interpretować przebieg lini zabudowy tak jak precyzują ją wytyczne planu miejscowego (6+5=11m) czy bezwględnie gmina będzie wymagać przebiegu lini zabudowy wyznaczonej geodezyjnie na podstawie bardzo nieprecyzyjnego rysunku z planu zagospodarowania? Innymi słowy co jest podstawą wyznaczenia w moim przypadku linii nieprzekraczalnej zabudowy - precyzyjne wytyczne z planu zagospodarowania czy mało precyzyjna linia wyznaczona orentacyjnie na rysunku planu? Przypomnę, że linia zabudowy na ten moment jest "wirtualna" , ponieważ nie ma ani ciągu pieszo-jezdnego, w odniesieniu do którego została wyznaczona ani żadnego idnego obiektu posadowionego wzdłuż tej lini, który mógłby być jakimś punktem odniesiienia. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam. B. Kubiak.
Bartek

TadeuszTAR
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: 25 maja 2015, 11:19
Re: Linia nieprzekraczalnej zabudowy

autor: TadeuszTAR » 18 cze 2015, 14:52

W tym przypadku wytycznym do zagospodarowania przestrzennego jest miejscowy plan. Wszystkie ustalenia w planie mają mieć rzeczywiste odzwierciedlenie. Być może osoba sporządzająca rysunek nie była dokładna przy nanoszeniu wszystkich elementów. Odsyłam również do artykułu na temat planów zagospodarowania przestrzennego [url] vt/56447/0/adaptacja-poddasza#334649[/url]


Wróć do „Prawo budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości

Gotowe projekty domów