Przewód went & spalinowy w pom z urządzeniami na gaz

Dowiedz się wszystkiego o instalacjach gazowych, które zagwarantują Ci bezpieczne i przyjazne mieszkanie. Wybierz odpowiedni piec gazowy - funkcjonalny i praktyczny.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 25 paź 2007, 17:31

stąd, jeżeli w swoim mieszkaniu domownik włączy wyciąg mechaniczny powietrza to po pewnym czasie musi dojść do pobierania powietrza drogą przez kanał kominowy i na całe szczęście w wielu przypadkach odwraca się ciąg kominowy w innym kanale wentylacyjnym a nie w kanale spalinowym.


Dlaczego nie w spalinowym ?? działanie grawitacyjne ?? (cieplejszy komin spalinowy) czemu w wypadku załączenia went mechanicznego spaliny nie zmienią kierunku ?? (nawet jak jest np. w innym pomieszczeniu ?? - moim zdaniem zmienią przy odpowiedniej temp na zewn, ciśnieniu i wilgotności powietrza a później tylko ałka i szpital (zatrucie)
Co do mikro uchylenia okien to mam wątpliwości, raczej kratka nawiewu np. pod parapetem okna, otwierana przy podciśnieniu w pom..
Bardzo często przed kontrolą kominiarską domownicy odłączają kolanko od rury z kanału wentylacyjnego i twierdzą, że oni tylko wdmuchują w pobliże otworu wentylacyjnego oraz nie raz w łazience widać w otworze wentylacyjnym wisi przewodzik elektryczny po zdemontowanym pośpiesznie wentylatorku.

Zgadza się !!

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: JR » 25 paź 2007, 19:00

Warunki atmosferyczne są jednakowe dla wszystkich kanałów kominowych, tylko jak wiesz w łazience jest najcieplej stąd jak ma się odwrócić ciąg kominowy to będzie to chłodniejszy kanał wentylacji ubikacji, pokoju, dlatego należy dbać o dobre ogrzewanie łazienki z PG, aby łazienka była najcieplejszym miejscem w mieszkaniu.
Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że 14% spalin to para wodna powstała w wyniku spalania wodoru, a zatem gdy mokre spaliny wpływają do wychłodzonego górnego odcinka kanału spalinowego to ulegają wykropleniu stąd podczas kąpieli włączanie i wyłączanie piecyka gazowego jest niewskazane, ponieważ kanał spalinowy nie zdąży się wygrzać jak ma to miejsce, gdy piecyk gazowy pracuje kilkanaście minut podczas napełniania wanny. Krótkotrwała częstotliwa praca piecyka gazowego w zimnym okresie powoduje, że kanał spalinowy ulega zawilgoceniu i szybszemu wychłodzeniu stąd staje się najchłodniejszym kanałem kominowym mieszkania od pozostałych kanałów wentylacyjnych mieszkania i to on staje się potencjalnym kanałem, którym do dołu popłynie zimne a zatem cięższe powietrze. Jest jeszcze parę niuansów. Ważne aby łazienka z PG była najcieplejsza. Co do naszych kontroli to przy kontroli kominiarskiej lokali z PG to kominiarz w lokalu ma krótkofalówkę, anemometr, latarkę, rysunek rzutu kominów i porozumiewa się z kominiarzem na dachu i skupiony jest na badaniu i oględzinach kanałów kominowych, czy niedoszło do jakiś samowolnych podłączeń lub przełączeń itp. a sami wiecie jak kuchnie i łazienki potrafią być małe i zagracone i do tego te wąskie przedpokoje i przemieszczanie się jeszcze z drabinę aby dostać się do otworu wentylacyjnego czy spalinowego jest czasochłonne.

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 25 paź 2007, 22:06

To co powiedziałeś jest aż nadmiar jasne, tylko odp. konkretnie na zadane pytanie w w/w temacie ??
w pomieszczeniach nie pomieszczeniu :( gdzie znajduje się piec opalany gazem ziemnym nie powinno być żadnych urządzeń mechanicznych połączonych z przewodem wentylacyjnym. W przepisach pisze w pomieszczeniu w którym znajduje się urządzenie..
pozd..
Ps. Ptaki nasrają więcej w przewód went lub gniazdo zrobią bo ciepło, czyż wtedy spaliny nie wrócą się do mieszkania ?

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: JR » 26 paź 2007, 7:01

Polska Norma PN-83/B03430 „Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej. Wymagania” p.2.1.4. Wybór rodzaju wentylacji .... W mieszkaniach wyposażonych w paleniska na paliwo stałe, kominki lub gazowe podgrzewacze wody z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, może być stosowana tylko wentylacja grawitacyjna lub mechaniczna wentylacja nawiewno-wywiewna (zrównoważona). - jest to Norma przywołana w n/w Rozporządzeniu, co nie pozostawia wątpliwości bo tu jest mowa o całym mieszkaniu a nie tylko o pomieszczeniu jak zapisano w n/w Rozporządzeniu. Ta norma obowiązuje od 1983r a nowelizacje n/w Rozporządzenia są co kilka lat i po prostu ręce opadają.

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12.04.2002r. „w sprawie warunków technicznych jakimi powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie” (Dz. U.Nr.75 z 2002r ) §141.ust.3 – zabrania się stosowania indywidualnych wentylatorów wyciągowych w pomieszczeniach, w których znajdują się wloty do przewodów spalinowych.
Proszę zauważyć że wlot do przeodu spalinowego jest także przy gazowych grzejnikach wody z zamkniętą komorą spalania i dla takich urządzeń typu C z koncentrycznym systemem powietrzno-spalinowym jest wyjątek w par. 170 ust. 3, ale tylko z koncentrycznym. Na tym przykładzie widać, że jeden zespół pisze Normę a drugi zespół pisze Rozporządzenie i nie dokońca jeden zespół wie co pisze drugi.
Ostateczna odpowiedź jest taka, że należy całościowo opierać się na w/w Normie przywołanej w załączniku do w/w Rozporządzenia i w mieszkaniu z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin do kanału spalinowego nie można stosować urządzeń tylko do mechanicznego wyciągu powietrza. Napisałem "TYLKO", bo jak ktoś chce mieć stałą lub okresowo pracującą wentylacje mechaniczną to musi to być stała lub okresowo pracująca wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna zrównoważona lub w lekkim nadciśnieniu.
Janusz Rękas - zespół doradczy przy KKP SZ O/Warszawa

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: JR » 26 paź 2007, 7:43

cd. - dopiszę jeszcze, że główną przyczyną powstawania tlenku węgla w mieszkaniach gdzie jest spalany gaz i także powód jednoczesnego złego funkcjonowania kanałów kominowych: spalinowego i wentylacyjnych mieszkania jest szczelne zamykanie okien.
Stąd wielki apel i do gazowników, aby uświadamiali domowników jak ważne znaczenie dla prawidłowego spalania gazu, aby nie powstał zabójczy tlenek węgla ma stały dopływ tlenu, czyli dopływ świeżego powietrza do pomieszczenia gdzie jest spalany gaz, a więc podcięcia w drzwiach i pozostawianie skrzydeł okiennych w mikrouchyle lub zamontowanie sobie nawiewników powietrza. Proces spalania gazu gazownik powinien mieć w małym palcu i powinien wiedzieć jaki typ urządzenia gazowego, o jakiej mocy, jakie ma zapotrzebowanie na świeże powietrze.
Ze świecą w ręku można znaleźć gazownika który na takie rzeczy zwraca uwagę, a robię kontrole kominiarskie równo z gazownikami i zanim się obejrzę to gazownika już nie ma w mieszkaniu, a skutek zwrócenia uwagi przez gazownika o przyczynach powstania zabójczego tlenku węgla i ewentualna groźba zakręcenia dopływu gazu ma dużo większy efekt niż moje prelekcje.

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 26 paź 2007, 20:34

w tym wypadku kominiarz powinien ostro zasugerować gazownikowi zamknięcie dopływu gazu do urządzenia mogącego spowodować zatrucie spalinami i odnotować to w protokole..tym bardziej, że przegląd jest prowadzony razem

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 26 paź 2007, 21:00

Miałam się już nie odzywać, ale jak gazownik czeka na to aby kominiarz mu ostro zasugerował
zamknięcie dopływu gazu do urządzenia gazowego, to jak na dłoni widać że większość gazowników nie ma pojęcia o przepisach i o wytycznych jak powinna przebiegać kontrola instalacji gazowej. Niestety nikt z nich nie czyta podręcznika Ryszarda Zajdy INSTALACJE GAZOWE i nie wiem jak tacy ludzie zdali egzamin. Dla większości niedouczonych gazowników kontrola instalacji gazowej to szybkie sprawdzenie szczelności instalacji gazowej i na nasze szczęście, Gazownia nawania gaz ziemny i domownicy mogą sami wyczuć ulatniający się gaz w budynku.
aga

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 27 paź 2007, 19:28

Agnieszka Strawińska pisze:Miałam się już nie odzywać, ale jak gazownik czeka na to aby kominiarz mu ostro zasugerował
zamknięcie dopływu gazu do urządzenia gazowego, to jak na dłoni widać że większość gazowników nie ma pojęcia o przepisach i o wytycznych jak powinna przebiegać kontrola instalacji gazowej. Niestety nikt z nich nie czyta podręcznika Ryszarda Zajdy INSTALACJE GAZOWE i nie wiem jak tacy ludzie zdali egzamin. Dla większości niedouczonych gazowników kontrola instalacji gazowej to szybkie sprawdzenie szczelności instalacji gazowej i na nasze szczęście, Gazownia nawania gaz ziemny i domownicy mogą sami wyczuć ulatniający się gaz w budynku.

Co robi kominiarz jak poczuje ulatniający się gaz w trakcie kontroli rocznej ? co robi jak palący się piecyk powoduje wypływ spalin do pom ? zakręci gaz ?? skromnie zapytam :( chodząc samodzielnie ?
Zasugerował ! miałem na myśli bardziej odpowiedzialnego kominiarza, niż patałacha gazownika..
Nie dziw się jak gazownik dostaje od mieszkania 2-3 zł Dlatego taka złość u Ciebie :twisted:

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 27 paź 2007, 21:48

Obiektywnie patrząc to oczywiście, że pra przyczyna leży po stronie zarządców nieruchomości, którzy w swojej głupocie i w wyniku konkurencji na rynku zarządzania nieruchomościami chcąc obniżyć koszty eksploatacyjne budynków, którymi zarządzają, aby konkurenci ich nie wysiudali, nie wnikają jak te kontrole są wykonywane aby tylko były wykonane za jak najniższą cenę. Na takie zapotrzebowanie od strony ograniczonych zarządców nieruchomości powstała nowa grupa zawodowa "kontrolerów" instalacji gazowych bez zawodowej etyki którzy swoje ceny kalkulują na czas jaki potrzebują na oblecenie pomieszczeń kuchennych w bloku i zebranie podpisów od użytkowników mieszkania. Skutek jest taki, że wszyscy równają do dołu, do osób o małej wyobraźnie, którzy gdzie indziej przy swoim potencjale intelektualnym takich pieniędzy by nie zarobili, bo przy takiej kontroli oblecą ze 100 lokali x 2 zł = 200 zł . Jak tak dalej pójdzie to po 1 zł będą sprawdzać. Współczuje.
aga

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 28 paź 2007, 10:10

Takie praktyki ograniczonych zarządców nieruchomości powodują, że mieszkańcy bloków żyją w iluzji że u nich stan techniczny instalacji jest bardzo dobry, co nie wymaga korekty wyskości zaliczki na fundusz remontowy, aby móc część tej zaliczki przeznaczyć na usługi konserwacyjne i prace zapobiegawcze aby nie doszło do pogorszenia się stanu instalacji.
Ja za każdym razem muszę swoich współmieszkańców przekonywać aby odrzucić te dziwne oferty, ale nie każdy ma taką siłę przekonywania jak ja. W ogólnym rozrachunku tacy pazerni i ograniczeni zarządcy mają źle skalkulowaną zbyt niską zaliczkę na fundusz remontowy, czego skutkiem jest zbyt mały budżet nieruchomości i mieszkańcy są zaskakiwani nagłym wymogiem dopłat czy nagłym wydatnym podniesieniem zaliczki remontowej.
Takie praktyki należy uświadamiać mieszkańcom i przez nich wybranym zarządom, bo kilka lub kilkanaście złotych w ciągu roku więcej na głowę mieszkańca to dla niego nie majątek, a rzetelniejsza kontrola wyłapująca drobne usterki pozwala na drobne naprawy na czas, co w ogólnym rozrachunku powoduje, że budynek z zadbanymi instalacjami ma wyższą wartość rynkową, co przekłada się na wyższą wartość poszczególnych mieszkań i lokali użytkowych.
I w tym miejscu pozdrawiam rzetelnych Gazowników. Pa pa :)
aga

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 29 paź 2007, 18:59

Skutek jest taki, że wszyscy równają do dołu, do osób o małej wyobraźnie, którzy gdzie indziej przy swoim potencjale intelektualnym takich pieniędzy by nie zarobili, bo przy takiej kontroli oblecą ze 100 lokali x 2 zł = 200 zł . Jak tak dalej pójdzie to po 1 zł będą sprawdzać. Współczuje.

Już mnie naprawdę Wnerwiłeś !!! Ty wiesz po jakich mieszkaniach się chodzi ?? grypy, virusy, menelstwo, prątkujące gruźlice !!!
Mylisz się !! 100 mieszkań sprawdzić to by trzeba z 15 godzin pukać i tego nie zrobisz

Ja za każdym razem muszę swoich współmieszkańców przekonywać aby odrzucić te dziwne oferty, ale nie każdy ma taką siłę

Też tracę roboty tego typu, choć teraz dzwonią do mnie cześciej, (koszt przeglądu opiewał na 5-7 zł brutto) to jest maleńko przy takiej odpowiedzialności, na szczęście już to się poprawia :lol: Niech jeszcze wyjedzie 1 mln na saksy to wyjdzie normalnie :lol:
Ps. Przy szkoleniu tym nowoczesnym w/ UE miały być ekipy kontrolne gazowników & kominiarzy tzw brygady szybkiej kontroli - gdzie łone są :lol:

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 31 paź 2007, 22:18

i tak za dużo płacą za taką pseudo kontrole instalacji gazowej osobą które nie znają swoich obowiązków i tego jak powinna odbywać się ta kontrola, pokaż mi takiego gazownika który oceni wzrokowo jak włącza się i pracuje piecyk gazowy do ciepłej wody, czy nie wymaga on regulacji i np. nagrzewnica nie wymaga czyszczenia i wizyty serwisanta. Co najwyżej od osoby kontrolującej instalacje gazową lokator dowie się o ewentualnym przecieku jak przypadkowo dłużej przytrzyma miernik nad złączką.
aga

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 01 lis 2007, 17:33

Agnieszka Strawińska pisze:i tak za dużo płacą za taką pseudo kontrole instalacji gazowej osobą które nie znają swoich obowiązków i tego jak powinna odbywać się ta kontrola, pokaż mi takiego gazownika który oceni wzrokowo jak włącza się i pracuje piecyk gazowy do ciepłej wody, czy nie wymaga on regulacji i np. nagrzewnica nie wymaga czyszczenia i wizyty serwisanta. Co najwyżej od osoby kontrolującej instalacje gazową lokator dowie się o ewentualnym przecieku jak przypadkowo dłużej przytrzyma miernik nad złączką.


Wiesz? Masz w sumie rację tez jak widzę w kuchence czerwonkawy wysoki płomień to namawiam do regulacji przepływu powietrza w kuchence, jak widzę płomień zamiast wlatywać w wężownicę wychodzi na zewnątrz - i co z tego ?? że jest odnotowane w protokole ?? Lokator i tak pomyśli , że domagam się kasy za zrobienie czegoś, co dla niego jest w porządku !! Miałem taki przypadek z kuchenką Amica (najgorszy bubel na świecie gorszy niż produkty diamont)Działa tylko w czasie gwarancji. Kuchenka żle spalała gaz i na dodatek była nieszczelna, lokator zgłosił w ramach gwarancji, przyjechał podciep serwisowy i w/g niego wszystko było łokiej i na dodatek usunął gwarancję :( Pretensje lokatora do kogo ? do sprawdzającego gaz !!!
:(

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 03 lis 2007, 10:44

szczególnie chodzi mi o brak zwrócenia uwagi przy kontroli na to, że kanaliki w nagrzewnicy wodnej przez którą w piecyku gazowym przepływają spaliny są zabrudzone i wymagają czyszczenia przez serwisanta, ponieważ może dojść do sytuacji że spaliny nie będą mogły przepłynąć przez nagrzewnice i wypłyną na łazienkę i nieszczęście gotowe, a później winnych nie ma.
aga

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 05 lis 2007, 23:35

Agnieszka Strawińska pisze:szczególnie chodzi mi o brak zwrócenia uwagi przy kontroli na to, że kanaliki w nagrzewnicy wodnej przez którą w piecyku gazowym przepływają spaliny są zabrudzone i wymagają czyszczenia przez serwisanta, ponieważ może dojść do sytuacji że spaliny nie będą mogły przepłynąć przez nagrzewnice i wypłyną na łazienkę i nieszczęście gotowe, a później winnych nie ma.


Daruj sobie takie beznadziejne rady, jakie brudne spaliny? to są pozostałości po kominiarzach, po przednim gazie gdzie teraz odrywają się od przewodów kominowych i spadają w wylot piecyka.zapełniają osadnik ( kiedyś były osadniki spalin jak nie wiesz !! ok. 1-1,5 m poniżej wylotu spalin z piecyka).kto je czyścił ?? teraz są zawalone i przepełnione i one zawalają przepływ spalin.. obudź się !!! co zatka przepływ spalin ? spadający gruz z komina, paprochy tylko, przy miejskim gazie to bym zatkał buźkę.Ile zabrudzi Tobie spalany teraz gaz odpływ spalin ?? Proszę już nie marudź !!


Wróć do „Instalacje gazowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Proximic [Crawler] i 14 gości

Gotowe projekty domów