Sytuacja wygląda tak ->mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, 11 piętro - ostatnie. W związku z tym poprzedni właściciele mieli możliwość wykupienia od spółdzielni dodatkowego pomieszczenia, które na piętrach poniżej jest wspólnym korytarzem dla 2 mieszkań. W naszym przypadku zamienili to w garderobę. Poniżej zamieszczam rzut "garderoby". Mamy w niej 4 m długości szafę i nic więcej - piękny skład naszych wszystkich gratów.
Szafa po prawej stronie, rura na "deszczówkę" odprowadza wodę po deszczu do kanalizacji więc mamy przyjemny szum w czasie deszczu.
Okno:
- uchylna dolna część
Zdjęcia wnętrza:
Nasz plan i pytania:
1) docieplenie ściany okiennej-ze względu na to że jest to w całym bloku pion ściany okiennej korytarzy (zdjęcie poniżej) wymiana okna raczej w grę nie wchodzi. Poniżej okna grubość ocieplenia wewnątrz to 5 cm styropianu. I tu rodzi się pytanie, czy jeszcze to jakoś docieplić? Grubsza warstwa styropianiu? Czy jakieś inne rozwiązanie. Poniżej zdjęcie ściany i naszego okna z zewnątrz.
2) demontaż szafy, odmalowanie ścian, ponieważ mamy 2 m2 klepki parkietowej planujemy dokupienie reszty na podłogę i położenie tam parkietu,
3) Kaloryfer - zabiera nam dużo miejsca - planujemy wykonać własnoręcznie niewielki podest by wmieścił się na całą szerokość pokoju materac do spania szer. 140 cm,dł. 210 cm I teraz pytanie - na jaki kaloryfer zmienić ten który teraz mamy (zdjęcie powyżej)? jakiś pionowy (podejścia do kaloryfera są od strony okna? Musimy też wziąć pod uwagę że to pomieszczenie ze względu na okno i "plastikową" ścianę do najcieplejszych nie należy. Ale ma to być sypialnia to upałów nie przewidujemy.
4) Drzwi - jak widać mogą być b.wąskie.Teraz ich nie ma - jakieś by trzeba wstawić? Ale jakie? Nie za bardzo jesteśmy przekonani do składanych/harmonijkowych.
Za wszelkie uwagi i sugestie będziemy wdzięczni
