Trudna droga do spełnienia marzeń o własnym domu.

Witam,
Chciałbym poprosić Was o opinie, doradzenie jakie kroki podjąć itp.

Moim marzeniem jest domek jednorodzinny na wsypie z fosą.
Mam możliwość kupna działki ~4ha.
Chciałbym na tej działce postawić dom ~160m2 + podwórko. Całość to prostokąt 30mx40m.
Resztę działki chciałbym zalać wodą tj. wykopać staw, który pełniłby role fosy. Do tego jeszcze most.

Wiem, że dość dziwne marzenia i można rzec dziecinne, ale od zawsze marze o takim domu.

Plan mam taki:
Załatwić pozwolenie na wykonanie stawu na całej powierzchni.
Załatwienie wszystkich pozwoleń odnośnie budowy domu.
Zaczęcie budowy domu i dopiero gdy będą ściany, to rozpoczęcie wykopów pod staw. Budowa mostu.

Czy myślicie, że to będzie takie proste?
Czy staw/fosa nie będzie koligowała z domem? tzn. czy dostane pozwolenie na wykonanie stawu i budowę domu w taki sposób jak wyżej opisałem?.
Boje się ze w naszym kraju mogą być jakieś kłopoty z tym i marzenia pozostaną marzeniami.

Jakie ma znaczenie czy działka jest rolna czy budowlana?.
Wiem, że na rolnej domu nie postawię. Pytam, bo może lepiej będzie podzielić działkę na działkę budowlaną, gdzie postawię dom, podwórko i most, a resztę działki zostawić rolną i na niej staw/fosę.


Pozdrawiam Serdecznie.

P.S: Dziś w sejmie przegłosowano ustawę, że domy jednorodzinne będzie można bez pozwolenia.
Czy coś to zmienia?

Przy takich planach będzie potrzebna od zaraz pomoc architekta z wizją.
Już przy kupnie działki trzeba mieć wstępna koncepcję dla samego siebie aby bez potrzeby nie gdybać.
Jakiej wielkości w objętości będzie ta fosa, staw i skąd będzie czerpana woda do zalania oraz ciągłego uzupełniania, na śnieg także deszcz proszę nie liczyć.
Koszty oczyszczania i napowietrzania też będą ogromne.
Będzie wiele spraw do przegadania i ciągłego rysowania.
Potrzeba dużo czasu na trafną koncepcję ale jak to mówią papier cierpliwy.
A dopiero potem wznoszenie budowli i rzeźbienie krajobrazu.

Pawel8999 pisze:Witam,
P.S: Dziś w sejmie przegłosowano ustawę, że domy jednorodzinne będzie można bez pozwolenia.
Czy coś to zmienia?

Nic nie zmienia, ponieważ nic takiego nie przegłosowano.

Dziękuje za odpowiedź.
Sprawami czysto architektonicznymi się nie przejmuję, bo po to są architekci by to zrobili dobrze
Trzeba uwzględnić choćby większą wilgotność i mniejsze temperatury powietrza wieczorami i o poranku. I jeszcze to jakie szambo, bo nie ma kanalizacji miejskiej.

Myślicie, że taka przydomowa oczyszczalnia ścieków, będzie dobra?
Taka która sama się oczyszcza i wylewa oczyszczona wodę rurą z otworami w ziemie.
Czy ta woda nie zaszkodzi tej wodzie z stawu?.

Martwi mnie głównie kwestia prawna, bo w naszym kraju wszystko jest możliwe.
Jakie kłopoty mogę napotkać?
O jakie pozwolenia będzie najtrudniej?

Nie wiem czy jakiemuś urzędnikowi coś się nie spodoba i powie, że albo staw, albo dom. Nie można tego i tego.

Co do wody, to będzie brana z rzeki. Jest ona jakieś 320m od działki po drugiej stronie drogi wiejskiej.
Jeden z sąsiadów ma staw po tej stronie drogi co ja działkę, więc jak on dostał pozwolonie na przekop pod drogą, to i ja dostanę. Chyba, że nic takiego nie potrzeba.

Ogólnie to wyglądałoby to tak:
Proszę to przyjąć trochę z przymrużeniem oka, gdyż ja nie jestem architektem i to tylko moje wyobrażenia jakby to miało wygląda.

Powiedzmy, że teren (dno stawu) jest już wypoziomowany.
Od dna do powichrzeni wody jest około 2m. Od lustra wody do parteru 1m czyli wysokość wyspy.
Od parteru w duł jest podziemny garaż, który ma wysokość ~4m, więc fundamenty domu będą jakiś metr pod dnem. Poziom reszty terenu tj. sąsiednich działek i drogi to ~1m od lustra.
Wysokość parteru to ~4m (duży salon). Dalej do tego dwie prostokątne wierze plus dwie okrągłe.
Dach płaski.
To tak ogólnie. Architekt będzie się martwił jak moje myśli przenieść na plan

Pozdrawiam.