Re: Czy warto kupować drzwi firmy Erkado?
autor: patent.x » 06 mar 2017, 18:49
Drzwi Erkado często się sprzedają i raczej nie ma reklamacji, a gdy zdarza się, raczej jest uznana. Gdzie i w jaki sposób reklamowałaś drzwi, w jakim czasie od zakupu? Kiedy nastąpiły uszkodzenia? Jakie konkretnie masz model z jaką okleiną?
Należy tutaj podkreślić jedną bardzo ważną rzecz. Drzwi wewnętrzne bardzo często mają podobne rozwiązania niezależnie od producenta. Bez różnicy od tego czy Porta, Dre, Polskone, Erkado. Każdy z tych producentów ma dwie, trzy półki oklein różniących się od siebie ceną (co za tym idzie wytrzymałością) i wypełnieniem (w technologii płytowa). W każdej z tych przykładowo wymienionych firm, drzwi przy najtańszej okleinie będą się najszybciej ścierały. Czas zależy od intensywności korzystania, tego czy zamykając otwierając łapiesz za klamkę, czy za skrzydło. Im droższa okleina, tym dłużej nie będzie nosiła śladów korzystania. Na pewno się zgodzisz, że najszybciej widać ślady zużycia na drzwiach od łazienki. Sam u siebie kiedyś kupowałem drzwi (też dobrej firmy, ale nie będę jej wymieniał, nie jej dotyczy wątek) z okleiną ze średniej półki. W drzwiach od łazienki po dwóch latach zaczęło być widoczne zużycie przy klamce. Nie sądziłem, że będzie to tak szybko, ale co na to poradzisz. W taki sposób zamykam drzwi, szorując dłonią po okleinie. Nie mam do nikogo pretensji, nie miałem kasy chociażby na Erkado. Nie brałem też najtańszych wiedząc, że jeszcze szybciej się zużyją i mogą być dodatkowo inne problemy. Wybierając byłem tego świadom, nie od dziś pracuję w drzwiach. Także tego typu rzeczy są wszędzie, niezależnie od producenta i zależą tylko i wyłącznie od okleiny jaką wybierzesz. Możesz wybrać najtańszą z innych wcześniej wymienionych firm i w podobnym lub szybszym czasie zużyją się. Chociaż przy Erkado 4 lata o których piszesz, to strasznie szybko. Z czymś takim nie spotkałem się, nie jest to reguła. Sporo też zależy od samego użytkowania, jak często i w jaki sposób zamykasz. Może to się wydawać dziwne, jak ktoś nie wierzy, niech porówna u siebie drzwi od łazienki, z tymi mniej używanymi. Nawet w pełnych drewnianych będą widoczne ślady. Ja zamykając ocieram dłonią okleiny i mimo innej firmy są ślady. Łapię też za element przylgowy skrzydła i też w tym miejscu jest zużycie.
Z opisu jaki przedstawiłaś wynika, że Twój problem dotyczy nie technologii wykonania drzwi, a jednej z cech, czyli okleiny. Zawsze powtarzam, wybierasz drzwi, warto dopłacić do okleiny. Widzisz jakieś inne wady? Podejrzewam, że masz drzwi w technologii ramiakowej, rozchodzą się pomiędzy elementami? Opadają szyby w przeszkleniach? Nie domykają się?