Panowie , nie ma co się kłócić. Po części Perm mam rację. Niestety nie jestem z wykształcenia budowlańce jak wy ani za bardzo się na tym nie znam, zakładam , że tym czym ja się zajmuje wy też byście nie mieli zielonego pojęcia , tak to jest , że jeden na jednym się zna drugi na drugim
Także jak perm pisał, co mi z tego , że popiszecie , że jest źle , że niby jakieś oszczędności czy ,że dałem ciała jak to nie prawda.
Byłem przed chwilą na budowie i na spokojnie wszystko oglądałem. Garaż i kotłownia całą mokra , jest niżej niż reszta domu i drzwi i brama garażowa zabita deskami. W salonie plamy , tak samo , drzwi tarasowe zabite deskami. Pod schodami 1/2 posadzki ciemniejsza - na schodach okienko przymknięte deską. Ubikacja na dole , jest zaraz za wiatrołapem gdzie drzwi są wstawione tak aby były , przez co są szpary wszędzie.Okna zabite folią.
Zrobiłem tak
Pierwszy otwór w miejscu gdzie jest ciemna plama, do samego piachu, piasek wilgotny ale nie mokry.
Drugi otwór tak samo ,gdzie ciemna plama, piasek prawie suchy.
Trzeci otwór 0,5m dalej od mokrej plamy , gdzie chudziak wygląda na suchy i piasek w dotyku suchy,
Czwarty otwór gdzie chudziak suchy i piasek taki sam jakby wilgotny jak w pierwszym otworze.
Przed zimną wykuwałem pod ściankami beton aby wyciągnąć izolację poziomą którą przylali chudziaka, woda tam nie stała ani nie było mokro teraz
Do czego zmierzam , czy jest opcja , że woda dostała się przez te otwory , wiecej lub mnie i po prostu po rozlewała się po domu, przeszła przez bloczki do pomieszczeń gdzie nie ma okien?
Zdaję sobie sprawę , że to wody gruntowe itd jak piszecie. Ale moźe to przez te burze i tak pozaciągało do środka ?
Jeżeli to podciąganie kapilarne to teraz w tych otworach powinna pojawić się woda prawda?
A co na to mój KB ? że wszytko jest ok , aby się nie przejmować bo na tym terenie to norma i , że trzeba dać papę a nie folię i będzie dobrze. On w sumie jest jedynym KB w okolicy , każdy go bierze i zajmuje się tym od 30lat. Wiem , że to nie potwierdzenie jego wiedzy ale mimo to jakoś te domy jego stoją i mu uprawnień nie zabrali