Dylatacja a hałas

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
lenkka
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 38
Rejestracja: 27 maja 2013, 8:18
Re: Dylatacja a hałas

autor: lenkka » 18 mar 2014, 15:18

A te kartony po jajkach to się przykleja do sufitu i zakrywa płytą g-k? Wypełnia się to jeszcze czymś? Nie zrobi mi się coś na zasadzie pudła rezonansowego?

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Dylatacja a hałas

autor: xander119 » 18 mar 2014, 15:35

lenkka pisze:A te kartony po jajkach to się przykleja do sufitu i zakrywa płytą g-k? Wypełnia się to jeszcze czymś? Nie zrobi mi się coś na zasadzie pudła rezonansowego?



HAHHAHA Krystian se żartował z tymi jajcami. Może kup se zwyczajnie dobry sprzęt grający i ognia!
Albo stopery do uszu, albo XanaX..sposobów jest wiele a mieszkania w bloku ze ścianami grubości pudełka zapałek i tak idealnie nie wygłuszysz.
Możesz też zacząć zbierać makulaturę, wiązać ją w paczki i ustawiać przy ścianach w całym mieszkaniu aż pod sam sufit-tylko jak palisz papierochy to może być problem typu ogień w szopie.
Co tu zrobić?ani usiąść ani się położyć..to tak tłukło!bububububububwziwziwziwziwzi
Tak tłukło..http://www.youtube.com/watch?v=un1VhJIwnxQ

lenkka
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 38
Rejestracja: 27 maja 2013, 8:18
Re: Dylatacja a hałas

autor: lenkka » 18 mar 2014, 15:39

Haha, bardzo śmieszne, jak ktoś nie doświadczył to nawet nie wie o czym mówię. Dzięki za pomoc!

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Dylatacja a hałas

autor: xander119 » 18 mar 2014, 15:42

No nie obrażaj się. Ile ty masz lat?
Nie ma na twój problem innej rady jak po prostu sprzedać mieszkanie jakimś dzieciakom co będą non stop imprezować i hałas im nie straszny. Lepiej stracić te kilka złotych na sprzedaży i kupić coś mniejszego ale w bloku z max 15 mieszkaniami i budowanym z ceramiki niż w starym budownictwie albo u dewelopera co stawia bloki z epoki kamienia łupanego.

lenkka
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 38
Rejestracja: 27 maja 2013, 8:18
Re: Dylatacja a hałas

autor: lenkka » 18 mar 2014, 15:50

Kupując mieszkanie od dewelopera powinnam się spodziewać że spełnia ono wszystkie normy. mieszkałam w blokach 30 letnich gdzie o żadnych normach nikt nie słyszał i nie słyszałam swoich sąsiadów z każdą czynnością.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Dylatacja a hałas

autor: xander119 » 18 mar 2014, 16:38

To do sądu z nimi. Tak dzisiaj się sprawy załatwia. Powtarzam ci raz jeszcze że wygłuszanie mieszkania na własną rękę nie ma sensu bo żeby zrobić studio nagrań wydasz tyle za ile kupiłaś mieszkanie więc zostają tradycyjne metody które wymieniłem powyżej :) Xanax itd. Niestety.

KTH
Re: Dylatacja a hałas

autor: KTH » 18 mar 2014, 20:37

lenkka pisze:Kupując mieszkanie od dewelopera powinnam się spodziewać że spełnia ono wszystkie normy.


to chyba żart ! żadne z mieszkań nie spełnia choć części Polskich, nie mówiąc o Europejskich
na co dzień widzę takie buble, że czasami zachodzę w głowę jak można być tak naiwnym twierdząc że developer spełni Twoje oczekiwanie ....

papier jedno rzeczywistość drugie droga koleżanko, walka z nimi to nie małe wyzwanie i tylko dobry i nie tani prawnik budowlaniec potrafi to udowodnić i wywnioskować naprawę lub poprawę

na chwilą obecną mam 46 spraw z developerami gdzie Twoje problemy to pikuś

lenkka
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 38
Rejestracja: 27 maja 2013, 8:18
Re: Dylatacja a hałas

autor: lenkka » 19 mar 2014, 13:09

Człowiek zadłuża się na całe życie i dostaje karton, a potem jeszcze musi na prawników, ekspertów itd wydawać, a na koniec się okazuje że to nie wina dewelopera tylko sąsiadów bo zamiast paneli zachciało im się mieć kafle w pokoju i nic z tym nie można zrobić. Nie ma żadnych wymogów co do urządzania mieszkań. Udowodnienie sąsiadom że zakłócają ciszę ponad normy jest jeszcze bardziej nieprawdopodobne niż wygranie z deweloperem.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Dylatacja a hałas

autor: xander119 » 19 mar 2014, 14:18

Unia..Większość ludzi kupując mieszkanie na które zadłuża się na całe życie ma na tyle oleju w głowie że kilkaset złotych ma w zapasie na: pomiar metrażu-czy zgadza się z tym co na papierze, jakość wykonania zgodną z tym co jest na papierze, sprawdzenie poprawności montażu okien, wentylacji, instalacji elektrycznej a dopiero później podpisuje umowę notarialną. Inni plują sobie w odbyt.
Współczuję-tyle można powiedzieć. Ale jak to się mówi "kto nie ma w głowie ten ma w nogach" :)

KTH
Re: Dylatacja a hałas

autor: KTH » 19 mar 2014, 14:33

jak się chce to można wyciszyć ( wytłumić) pod ceramiką i kamieniem tyle, że to kosztuje a po co inwestować w takie rzeczy


Obrazek

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Dylatacja a hałas

autor: xander119 » 19 mar 2014, 14:37

No no tyle tylko że w tej sytuacji płytki już są położone więc szanowna lenka przecież nie wyłoży kapuchy żeby u sąsiada na jej koszt skuć płytki i położyć od nowa z nowoczesną izolacją :)
Sąsiad też się pewnie nie zgodzi-no chyba że to blok "bez klamek"

KTH
Re: Dylatacja a hałas

autor: KTH » 19 mar 2014, 14:45

przewidywać nie potrafią czy jak ? - nie mylić z przepowiadać ;-)

lenkka
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 38
Rejestracja: 27 maja 2013, 8:18
Re: Dylatacja a hałas

autor: lenkka » 19 mar 2014, 23:39

Nie potrafią przewidywać. Przez wiele lat mieszkałam na ostatnim piętrze, później musiałam zamieszkać na parterze i jedyne do czego musiałam się przyzwyczaić to hałas spuszczanej wody. Wielokrotnie później się przeprowadzałam i zawsze mieszkał ktoś nade mną ale nigdy nic więcej oprócz wypadkowych sytuacji jak upuszczony garnek na podłogę nie słyszałam. Były to i nowe i stare bloki, więc nie przewidziałam ze już na swoim będę miała problem. Ale patrząc po mojej sąsiadce mieszkającej na samej górze, nawet to nie chroni jej przed hałasem, bo ma to samo co ja tylko od dołu. Tego tym bardziej ona nie przewidziała.

KTH
Re: Dylatacja a hałas

autor: KTH » 20 mar 2014, 7:39

To jest tak:

chcemy mieszkać w super nowoczesnych konstrukcjach, szczelnych i extra ciepłych
developer poprzez PR kusi takimi reklamami, a jak wiesz kupujesz wszystko oczami i jest problem
bo mało kto jest inżynierem budownictwa i znajdzie mankamenty takich inwestycji a jeśli zacznie o nich pisać to zaraz zapukają do niego dwaj panowie ....

stosują nowoczesne materiały ale stare jak świat normy, z doświadczenia powiem że budynek nowy wytrzyma konstrukcyjnie zaledwie 20 lat, ty masz kredyt na 30, po roku już będzie woda w piwnicach, wilgoć na ścianach i grzyb ... od kilku lat się przyglądam temu i zjawisko się coraz bardziej uwidacznia

nie wiem czy jak wam puści izolacja w piwnicach i garażach będziecie w stanie to udzwignąć finansowo jako wspólnota mieszkaniowa ... co wspólnego to ma z hałasem ?

strop filigranowy gr 10 cm bo takie się stosuje, beton sprężony i reszta technik przyśpieszających budowę ... normy użytkowe ??? na papierze chyba, kupują najtańsze materiały budowlane więc o bardzo zaniżonej jakości i właściwościach dlatego tyle mieszkania kosztują a jakość - zapomnij o tym

teoretycznie można walczyć z tym ale nikgo nie stać na profesjonalne ekspertyzy budowlane i konstrukcyjne takich osiedli. Udowodnić można wszystko nawet to że woda do betonów miała zbyt dużą zawartość chlorków ... tylko to kosztuje od choinki kasy

kto jest winny ??? konstruktor architekt i wykonawca (developer) to jedyne osoby które odpowiadają za faktyczny stan rzeczy

gabi0
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 63
Rejestracja: 20 mar 2014, 21:50
Re: Dylatacja a hałas

autor: gabi0 » 23 mar 2014, 15:29

Bardzo ciężko jest mieszkać gdy nad głową ciągle słyszymy hałasy ,moi rosdzice ciagle to przechodzili nie byli już w stanie wytrzymać zaczeli szukać na różnych stronach co z tym zrobić zwłaszcza ze administracja nie reagowała na ciągłe zgłoszenia lokatorów tutaj znaleźli http://www.ihouse.pl/news/detal/co-robic-gdy-u-sasiadow-sa-bojki-reagowac-czy-nie-/181/3ciekawe informację z których skorzystali i w końcu mają spokój.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: FB ext hit [Bot] i 20 gości

Gotowe projekty domów