To mój pierwszy post na forum, więc wszystkich witam i do rzeczy.
Posiadam dośc duży lokal użytkowy na parterze, który chciałbym wykorzystać na działalnośc biurowo-usługową. W tej chwili całość nie wygląda zbyt zachęcająco. Nie dysponuję dużymi środkami na gruntowny remont, więc muszę zrobić coś tanio i z pomysłem. Chciałbym nadać wnętrzu industrialny efekt- szare/betonowe ściany i może czerwone rury (kaloryfery szare, bo byłoby tej czerwieni zbyt dużo). Lokal ma fajną podłogę z lastryka, którą można by wyszlifować ale głównym problemem jest malowanie ścian. W tej chwili wszystko pociągnięto jakąś najtanszą farbą ścienną (miejscami olejną na kafelkach). Ponieważ moje pojęcie o tego typu pracach jest bliskie zeru, zwracam się z prośbą o pomoc w doborze odpowiedniej metody i materiałów. Nasuwają mi się nastepujące problemy:
1) Czy powierzchnia musi być specjalnie przygotowana i wyrównana czy można ją z miejsca zagruntować pod malowanie (czy farba będzie trzymać na olejnej?)
2) Jakiego rodzaju grunt oraz farbę wybrać dla najleposzego efektu z jednoczesną minimalizacją kosztów
3) Czy może warto byłoby całośc otynkować na szaro, zamiast malować i pociągnąć pacą dla uzyskania efektu surowego betonu (jeśli tak, to jaką metodą; agregat tynkarski?; czy trzeba gruntować pod tynk?)
4) Czy zostawić biały sufit czy pomalować w tym samym kolorze co ściany (kwestia estetyczna ale trudno mi przewidzieć efekt)
5) W zagłębieniach na kaloryfery kruszy się beton/tynk, jak sobie z tym poradzić, czy farba to zwiąże?
6) Czy może mółgbym wykonać wszystko sam przy użyciu pistoletu czy musi to być wałek
Załączam zdjęcie poglądowe. Lokal jest wysoki (4m) i zdecydowanie ma duży potencjał