Połączenie izolacji poziomej z pionową

Witam,

Posiadam nowo wybudowany budynek 10x9m z pelnym podpiwniczeniem. Sciany piwnic to 25cm lanego betonu W-25. zaizolowane od zewnatrz: podwojne malowanie (abizol), dwie warstwy papy zgrzewanej na ciepło, 15cm styrodur, folia kubelkowa. Poziom chudego betonu (podłogi ) to ok 2.8m poniżej poziomu gruntu. W chwili obecnej nie mam jeszcze połączonej izolacji tzn nie rozłożono jeszcze papy na chudziaku. no i teraz problem: w czasie opadow ( kilka dni) w miejscach pomiedzy ławą fundamentową a chudziakiem podchodzi woda. po pewnym czasie wysycha lub ponownie "wpada" w dziurę którą sobie weszła i chudziak wysycha. Nie zaobserwowałem żeby woda przedostawała się w miejscy styku sciany z ławą fundametową tylko własnie miedzy chudziakiem a ławą

Czy powiniem podjąć jakieś działania przed położeniem papy na chudziaku? czy moze to rozwiąże mój problem? smarować abizolem chudziak pod papę?

Ps. Nie daje 100% pewności że firma wykonująca izolację zewnetrzna ( tzn papa) zrobila do fachowo, najbardzie obawiam sie o miejsca polaczenia izolacji pion - poziom.


Bardzo proszę o porady, opinie, informacje.

Pozdrawiam

Fachowo???
Lepik potem folia?A jak woda wyjdzie?
Przecież są instrukcje certyfikaty



http://www.isola.no/assets/Norway/Insta ... tering.pdf

solidguitar pisze:Nie daje 100% pewności że firma wykonująca izolację zewnetrzna ( tzn papa) zrobila do fachowo, najbardzie obawiam sie o miejsca polaczenia izolacji pion - poziom.

Bardzo proszę o porady, opinie, informacje.

Pozdrawiam

faktycznie ktoś lipę odwalił stosując papę na ścianach nie wiem czy tak miałeś projekt przygotowany czy "firma" sama tak postanowiła .... praktycznie masz więcej problemów niż Ci się wydaje.... jeśli nie ma fasety to chłopie utoniesz i żadna papa Ci nie pomoże

odkopuj dom i rób tak jak ma być a nie jak napisane jest w projekcie ... sam napisałeś że masz izolację przeciwwilgociową na ścianach a później potwierdzasz że masz doczynienia z wodą spiętrzającą ... Jedno wyklucza drugie !!! Lepie popraw to teraz niż za rok będziesz zęby zaciskał że musisz tysiące wydać na ratowanie domu

otrzymałeś w kilku słowach poradę opinię i informację

gdybyś chciał zobaczyć krok po kroku połączenie tych dwóch izolacji napisz na priv to ci zdjęcia wyślę a Ty porównasz sobie z tym co masz zrobione.

solidguitar pisze:Witam,


Czy powiniem podjąć jakieś działania przed położeniem papy na chudziaku? czy moze to rozwiąże mój problem? smarować abizolem chudziak pod papę?




Bardzo proszę o porady, opinie, informacje.

Pozdrawiam

Informacja / wyleczalne
porada nie daj tego popsuć bo będzie gorzej i drożej
opinia - jak się przy izolacjach opiera na firmach stricte budowlanych to piwnica wygląda tak :




Wiem że Abizol jest sprzedawany jako izolacja ale izolacją przeciw wodną nie jest
a izolacja z papy - nie spotkałem się aby nie posiadała mikropor - błąd wykonawczy ?
może błąd technologiczny?

czyli porada szczegółowa zleć to komuś kto ma stosowną wiedzę ( praktyczną nie forumową )
zapewne przy okazji "prześwietli" Ci budynek i wskaże jeszcze kilka błędów bo takie są nieuniknione

w takim razie potrzebuje jakiś namiar na firmę wykonawczą z okolic Krakowa, małopolski.

masz choćby post wyżej i niżej

ciekaw jestem czy kolega zainteresowany chce wiedzieć więcej .... jak to mówią KNOW HOW

Też zastanawiam się po co papa na ścianach i jak nie "za chwilę" to na pewno będzie z tym problem. Jak widać co specjalista to wizja , w sumie jest w tym coś pieknego .

Dosłownie tydzień temu wyszedłem z bardzo podobnej piwnicy, której zdjęcie przedstawił kolega MTW.
Piwnica około 1,7m pod poziomem gruntu, powierzchnia około 15m2 . Ściany zrobione z pełnych pustaków, podłoga = panowie budowlańcy zrobili tak : chudziak + folia i wylewka. Sciany od zewnątrz chronione: bitum + styropian i folia. Na początku było podobnie, małe wycieki z posadzki (skraplanie się). po 3 miesiacach, wody było po 2 stopień schodów (30 cm). W 30 cm wodzie odpaliła duża część wylewki.
Po wypompowaniu wody folia na chudziaku popekała, także ją też trzeba było usunąć (szczerze mówiąc w wiekszości przypadków gdzie wykonuje usługi przyczyną wody w piwnicy jest właśnie połozona folia na podłodze). W ramach oszczędności i oczywiście wymogów Inwestora zrobilismy tylko nową wylewkę, sugerując, że woda wyjdzie ścianami. 2-3 tyg później tel do nas:, woda zaczęła dosłownie wlewać się przez jedną ze ścian na wysokości 50 cm. Skracając historię: dziś już wszystkie ściany są zabezpieczone od wewnątrz (tylko izolacja pionowa), bez kosztownego odkopywania fundamentów. Przy źle zrobionej izolacji niestety czasem Inwestor może cierpień podwójnie "kosztowo" :/.

Woda jest taką "instytucją", że będzie szukać, aż nie znajdzie. Także jesli coś jest , źle zrobione i już widać tego efekty, to jak koledzy radzą, lepiej działać teraz.
Najbardziej newralgiczne punkty to łączenia ścian ze soba i z podłogą, te miejsca trzeba
zabezpieczyć najlepiej.

Powodzenia!