Mapka do celów projektowych jest nieaktualna, bo zmienialiśmy położenie budynku na działce. Ponadto jest na niej zaprojektowane szambo, którego woleliśmy uniknąć i czekamy na tę nieszczęsną kanalizację.
Przeszliśmy kilkumiesięczny koszmar z przyłączem energet i nauczeni doświadczeniem zaczniemy rozmowy od pobrania kopii uprawnień do budowy NASTĘPNYCH przyłączy....
Miasto podpisało podobno umowę z NFOŚ mają się niebawem pokazać przetargi, coś brzęczy o zakończeniu etapu tej ogromnej inwestycji wiosną przyszłego roku. Prace trwają już dwa lata, ale unijna manna dotknęła inne osiedla
, my czekamy...
Wolałabym, aby tym zajęła się jedna firma i dokończyła ten budowlany bajzel na działce-nic nie robione na niej ze względu na oczekiwanie na kompleksowe przyłącza.
Woda gruntowa była/jest bardzo wysoko, grunt o podłożu gliniastym i głębokim jego pokładzie.
Będziemy szukać rozsądnych ofert, bo nie wszyscy z warszawskiego rejonu dorobili się w tym kraju.