Witam
Piwnica w moim domu od lat stoi nieużywana, teraz jednak chciałbym przystosować jedno pomieszczenie do własnych celów.
Podłoga to tak naprawdę nierówno ubita ziemia 10cm poniżej poziomu gruntu. Żeby nie musieć chodzić na czworakach będę musiał pogłębić podłoże o +-20cm, i tu pojawia się problem. Na wiosnę podczas roztopów we wgłębieniach zlewa się woda, więc prawdopodobnie po pogłębieniu cała podłoga będzie pływać. Jak w miarę tanim kosztem odizolować podłogę?
Drenaż całego budynku nie wchodzi na razie w grę ze względów finansowych- zamierzam wrzucić go w koszty w przyszłym roku bądź za 2 lata. Wysypanie gruzu i piasku też chyba odpada.
Chodzi o rozwiązanie tymczasowe, na rok-dwa. Nie będę w tym pomieszczeniu suszył grzybów, potrzeba tylko żeby na wiosnę woda się tam nie osadzała. Ktoś podrzucił pomysł z podsypaniem szlaką i wyłożeniem gumolitem- czy to wystarczy? Bardzo proszę o propozycje.