wiatr dmucha do środka mieszkania

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

JBZ

autor: JBZ » 21 cze 2007, 11:19

Witam.
Kratki wentylacyjne z obrotowym wkładem produkuje wiele firm i są zapewne Pani znane. Doskonale się sprawdzają - przynajmniej w takim zakresie jakim jest wentylacja grawitacyjna. Oczywiście, że strefowanie kanałów wentylacyjnych w budynkach wysokich jest nieodzowne (szczególnie dla najwyższych kondygnacji) i niewiele zwiększa koszty inwestycji, ale pomaga w jakiej-takiej regulacji wentylacji.
To, na marginesie problemu Megi.
Swoją drogą, ciekaw jestem jak się skończyła tamta sprawa?

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 24 cze 2007, 13:40

Wracając do moich pytań to myślę, że kratki z obrotowym wkładem, czyli jak myślę chodzi o anemostaty wywiewne, to one nie nadają się do wentylacji grawitacyjnej, bo przy wentylacji grawitacyjnej występuje niższa wartość tzw. ciągu powietrza, ale może jak cały talerzyk odkręcą to będzie dobrze. Po drugie, kratki wywiewne pomieszczeń pomocniczych w mieszkaniu muszą być o stałym przekroju netto dostosowanym do wydajności jaką dany szczelny przewód wentylacyjny o przekroju poprzecznym 14/14cm lub fi 15cm ma spełniać, a za wydajność wentylacji grawitacyjnej odpowiadają urządzenia pozwalające na regulacje stopnia otwarcia dla naturalnego, samorzutnego napływu powietrza zewnętrznego ze środowiska o wyższym ciśnieniu do mieszkania gdzie panuje niższe ciśnienie a takie urządzenia to okucia w oknach pozwalające na płynną regulacje uchyłu skrzydeł okiennych lub lufciki. Nawiewniki powietrza lub wycięcie części uszczelki pozwalają na pokrycie wymiany powietrza gdy w mieszkaniu jest bardzo małe zagęszczenie lub nie ma nikogo i to w okresie niskich temperatur zewnętrznych lub większego parcia wiatru na okna a tak to spełniają iluzje wentylacji grawitacyjnej.
Niestety do póki nie obowiązuje wykonanie projektu dla zorganizowanej wentylacji grawitacyjnej z przybliżonymi obliczeniami dotyczącymi minimalnej wysokości czynnej przewodów wentylacyjnych i grubości izolacji termicznej w strefach gdzie trzony wentylacyjne podlegają wychłodzeniu, to to, co zaprojektuje architekt nie nazywajmy wentylacją grawitacyjną.
aga

JBZ

autor: JBZ » 24 cze 2007, 20:43

Witam.
Ma Pani rację, gdyż żaden architekt nie projektuje wentylacji grawitacyjnej. Owszem, rysuje się kanały wentylacyjne, ale to nie jest projekt wentylacji. W tej sytuacji mieszkańcy oraz użytkownicy radzić muszą sobie sami. Dlatego piszę, że kratki wywiewne pozwalają jako-tako regulować wentylacją grawitacyjną w okresie całego roku. Warunkiem podstawowym jest zapewnienie napływu powietrza z zewnątrz. To nie wycinanie uszczelek czy mikrowentylacja stolarki w całości odpowiada za dopływ powietrza z zewnątrz. Nawet przy otwartych oknach na oścież, za wentylację odpowiada wyłącznie przepustowość kratek wywiewnych. Dlatego w nich powinna być regulacja a nie w otworach okiennych.
Regulacja jest prosta w obsłudze, ale powinien ją wykonać specjalista, gdyż musi być dokonana tego samego dnia w całym pionie wentylacyjnym. Oczywiście, nie można tej wentylacji porównywać z wentylacją mechaniczną i jej regulacją. Jednakże przy konieczności zastosowania wentylacji grawitacyjnej, można w pewnym zakresie ją zapewnić stosując odpowiednie usytuowanie otworów wywiewnych. Jednkaże potem trzeba wykonać wstępną regulację, a to można tylko z wkładem obracanym na trzpieniu gwintowanym, a nie poprzez kratki z żaluzjami itp., gdyż na każdej kondygnacji będzie inne ciśnienie czynne i inne opory przepływu w kanale. Potem trzeba pouczyć mieszkańców jak powinni zmieniać ustawienia z lata na zimę i odwrotnie - dość uciążliwe, ale w miarę skuteczne.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 30 cze 2007, 21:44

Udało mi się wreszcie przeczytać Pańską odpowiedź, a tak z ciekawości, czy projekt konsultowaliście z mistrzem kominiarskim z korporacji kominiarskiej i czy on to odebrał czy bilansowaliście wymianę powietrza, bo moim zdaniem, w pomieszczeniach pomocniczych mieszkania, otwory wywiewne i obsadzone w nich kratki wentylacyjne powinny być o przekroju o 50% większym niż przekrój poprzeczny przewodu do wentylacji grawitacyjnej, aby pole powierzchni przepływu netto powietrza przez kratkę wentylacyjną do przewodu wentylacji grawitacyjnej było zbliżone do powierzchni przekroju poprzecznego przewodu wentylacyjnego. Przewody wentylacyjne pomieszczeń pomocniczych pełnią funkcje odprowadzenia powietrza z całego mieszkania a nie tylko samych pomieszczeń jako takich, oraz średnia prędkości ujścia powietrza w przewodach wentylacyjnych o wysokości czynnej większej niż 4,5 m to w przybliżeniu 1 - 1,2 m/s - oczywiście przy zachowaniu ciągłości infiltracji powietrza zewnętrznego do mieszkań.
Meg milczy widać już sobie poradziła.
Pozdrawiam.
aga

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 05 lip 2007, 6:24

Czuje, że tą regulacje w wieżowcach w Gdańsku na zlecenie JBZ wykonał specjalista z Sopotu, niejaki Adam Makowicz, a tak przy okazji to powtórz sobie Adamie o oporach przepływu w przewodach do wentylacji grawitacyjnej o tym samym przekroju ale o różnych wysokościach.
aga

Kazimierz
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 01 lut 2011, 14:32
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: Kazimierz » 14 lut 2011, 12:20

Dzień dobry, podziale się z wami moim przykrym doświadczenie.
Dzień dobry.
Mieszkam od 5 lat w bloku z płyty (zewnątrz otynkowany), który została oddany do użytku ok. 1977/1978 roku.
Ze strony południowej budynek nie jest otoczony innymi zabudowaniami, ani innymi przeszkodami (drzewa oddalone o ok. 60 [m], teren jest ?płaski?. Ze strony zachodniej znajdują się zabudowania (bloki) w odległości ok. 100 [m] (nie widoczny na mapce), w tym jeden budynek stoi szczytem do opisywanego w odległości ok. 50 [m] oraz drugi budynek (szczyty w kierunku pn ? pł) w odległości ok. 15 [m] (po przekątnej w kierunku pn ? zach) od opisywanego. Opisywany blok wraz z ?bliskim? budynkiem tworzą literę ?L? (oba budynki nie są ze sobą połączone, jeżeli będzie taka potrzeba prześlę mapkę z lokalizacją budynków na wskazany adres e-mail). Ze strony wschodniej znajduje się kolejny blok, stojący szczytem do szczytu opisywanego, również przestawiony o ok. 15 [m] po przekątnej w kierunku pn ? wsch. Ze strony północnej znajdują się budynek równoległy ? odległość ok. 100 [m] oraz kolejny blok, który stoi szczytem do opisywanego ? odległość ok. 40 [m] (na skraju wschodniej strony bloku opisywanego).
Blok ten w 2006 roku ocieplono.
Płożenie bloku (czerwona obwódka), ciąg klatek ze strony północnej, szczyty od stron wschód - zachód.
Położenie mojej klatki ? pierwsza od strony zachodniej.
Położenie mieszkania II piętro od lewej strony.
Położenie poszczególnych pomieszczeń w bloku: kuchnia i mały pokój od strony północnej, korytarz i łazienka w środku, duży pokój od strony południowej.
W bloku występuje grawitacyjny system wentylacji.
Z reguły w porze zimowej zaczyna się zjawisko inwersji.
Pojawia się nadmuch zimnego powietrza z kratki wentylacyjnej w kuchni, łazience i komina podgrzewacza gazowego (oczywiście nie jednocześnie).
Powietrze wdmuchiwane przez system wentylacyjny w kuchni zachodzi, gdy wiatr wieje z kierunku zachodniego, południowo ? zachodniego. Rozszczelnione okno w kuchni (i nie tylko) nic nie pomaga. Efekt jest, jak uchylę okno. Poza tym pomieszczenie szybko się wyziębia (przy rozszczelnionym oknie). Podniesienie temp. pomieszczenia (o 2-3?C) z podzielnikiem ciepła znacznie obciąża moją kieszeń (przy rozszczelniomy lub uchylonym oknie). Temp. w całym mieszkaniu ok. 22?C.
Powietrze wdmuchiwane przez system wentylacyjny w łazience zachodzi, gdy wiatr wieje z kierunku południowego. Opis j.w.
Powietrze wdmuchiwane przez system odprowadzenia spalin z podgrzewacza gazowego (zamontowany w łazience) zachodzi, gdy wiatr wieje z kierunku wschodniego (z reguły temp. na zewnątrz ujemna). Praktycznie temp. w łazience jest w granicach < 15?C. Przy silnych mrozach temp. w łazience bliska 0?C (to nie żart). Do I pietra włącznie zamarzały ?termy?. Opis j.w. Jedyny ratunek to uchylenie okna, ale to równa się tydzień w łóżku, bo jak długo można się myć w przeciągu. Najgorsze jest to, że jak któryś ze sąsiadów używa ?termy?, to w mojej łazience czuje gazy spalinowe, które wlatują z nawiewanym powietrzem (częściowo). Również jak sam używam ?termy?, po krótkim czasie wyłączenia jej, czuć ?cofkę? powietrza z komina wraz ze spalinami. Dotyczy to całego pionu bloku.
Zgłaszałem to administracji spółdzielni (kilka razy), przychodzili kominiarze, sprawdzali drożność kanałów miernikiem natężenia przepływu powietrza (dosłownie śmiech na sali, XXI wiek, a my nadal jesteśmy w ?średniowieczu?). Badanie przepływu powietrza przy wyciągu ze zdjętą kratką, dosłownie paradoks, pomiar powinien odbywać się w warunkach rzeczywistych. Na takiej podstawie wystawili opinię: kanały są drożne, mieszkanie jest za szczelne. Oczywiście ?komisja? przyszła wtedy, gdy nie wiało w przewody wentylacyjne.
Czy na podstawie takiego przyrządu można określić drożność? Czy można zrobić przegląd komina za pomocą kamery? Czy są jeszcze jakieś inne metody sprawdzenia drożności przewodów kominowych? Mało tego, pytam się kominiarza, kto i kiedy czyści kanały wentylacyjne (całość ? od mojej kratki do wylotu na dach), kominiarz ? my tylko czyścimy szyb wentylacyjny, natomiast kanały łączące pomieszczenie z szybem mieszkaniec ma sobie sam wyczyścić. Tylko teraz jak i czym, nawet nie wiem jak te przewody są zbudowane i jak są poprowadzone do tego szybu. Foto 1,2 i 3.
Tylko nikt ze ?specjalistów? w spółdzielni, kominiarzy nie potrafi umiejętnie powiedzieć dlaczego tak się dziej, że się cofa powietrze. Dopiero po silnym wymuszeniu (tak na ?odczepne?) ? bo, mieszkanie nie jest ogrzewane. Na to ja, czy temp. mieszkania ok. 22?C to nie ogrzane mieszkanie. To kolejna odpowiedź ? bo mieszkanie jest za szczelne ? są rozszczlnione okna (przy względnie ładnej pogodzie prawie cały dzień), a przy mrozie jedno najmniejsze chociaż na jakiś krótki czas. I na tym cała rozmowa się kończy. Spółdzielnia nie ma zamiaru pomóc, przyjmą zgłoszenie (może toteż mój błąd, że zgłoszenie jest ustne), wyślą ?komisję?, jakaś opinia wysnuta na odczepne, żadnych konkretnych działań.
Proszę Państwa o pomoc w tym zagadnieniu, co można wykonać we własnym zakresie w takiej sytuacji oraz co powinna wykonać spółdzielnia. Wiem, że są montowane na kominach pewne urządzenia, choć by ?iżektory? (jak dobrze pamiętam), których zadaniem jest osłona przed nadmuchem wiatru w komin i ?wywołanie? podciśnienia w koninie.
Można zamontować też nawiewniki powietrza ? tylko czy to zda egzamin i rzeczywiście będzie warte swojej ceny? Wiadomo, że producent będzie zachwalał swój wyrób, aby go sprzedać. Poszukuję tu obiektywnej oceny.
Proszę o bardzo wyczerpującą odpowiedź na moje zagadnienie.
Dziękuję Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

JBZ
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: JBZ » 15 lut 2011, 21:34

Witam
Sporadycznie zaglądam na to forum, gdyż czasu wolnego nie mam, a i nerwów na czekanie aż się pootwierają wszystkie reklamy i reszta śmiecia. Wszedłem na życzenie autora zapytania.

Opisany przez Pana przypadek jest dowodem na kompletne bezkrólewie w zakresie eksploatacji budynków mieszkalnych oraz spółdzielni. Do rozwiązywania poważnych problemów technicznych wzywa się kominiarzy? Kominiarze są od czyszczenia i sprawdzania drożności kominów i kanałów, a nie od rozwiązywania zagadnień z zakresu fizyki budowli. Zapytani, powinni nie robić mądrych min i tworzyć własne teorie czy opowiadać bredni, lecz po prostu przyznać iż na tym się nie znają, bo znać nie mogą.

Spółdzielnie zapewne nie wzywają specjalistów od fizyki budowli z uwagi na konieczność wydatków za ich opinie czy opracowania i zbywają czym się da lokatorów, którzy nie tylko na tym tracą, ale i mieszkają w warunkach zagrażających ich zdrowi czy życiu.

W przypadku Pana mieszkania jak i całego bloku, mamy do czynienia z totalnym rozregulowaniem nie tylko wentylacji ale i kanałów spalinowych! Grozi to poważnymi skutkami! Przyczyn jest wiele i nie ma co tutaj o nich się rozwodzić, bo i tak na miejscu, specjalista musi wykonać odpowiednie pomiary i testy, zinwentaryzować instalacje (we wszystkich mieszkaniach bloku!), a potem dokona obliczenia i opracuje metodykę przywracania normalności pracy wentylacji i kanałów spalinowych.
Jeśli rozszczelnianie okien powoduje niemal natychmiastowy spadek temp. wewnętrznej, oznacza iż albo krotność wymian jest zbyt duża, albo wydajność grzejników zbyt mała - albo jedno i drugie. Wcale nie wykluczone, że będzie potrzebna także nowa regulacja instalacji c.o. także w całym bloku.
Możliwe, że do kanałów wentylacyjnych ktoś ma podłączony piecyk (spotykałem nie tylko takie przypadki).

Pyta Pan o działanie we własnym zakresie? Nie ma takiej. W budynkach wielorodzinnych problemy jednego mieszkania muszą być rozpatrywane w kontekście całego obiektu.

Jakie wyjście? Wobec występowania cofek w kanałach spalinowych, należy wyłącznie na piśmie i za pokwitowaniem zażądać w trybie natychmiastowym od Administracji przywrócenia poprawnej pracy nie tylko wentylacji ale i kanałów spalinowych! Jeśli w wyznaczonym terminie nie podejmą działań, pójść do adwokata i kierować sprawę do sądu - tu chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców i nie ma się co cackać z nieudacznikami. Tu nie kominiarze, a rzetelna ekspertyza czy opinia specjalisty fizyki budowli jest potrzebna!

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
http://www.bdb.com.pl

Obywatel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 14 mar 2009, 11:52
Lokalizacja: Słupsk
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: Obywatel » 15 lut 2011, 21:53

Bardzo mądrze Pan pisze. Niestety po masowych termomodernizacjach, polegających na oklejaniu ścian styropianem i wymianie stolarki okiennej na hermetyczną mamy w wentylacji budynków istny czeski film. Tak naprawdę po takiej termomodernizacji (albo jeszcze lepiej przed) powinien powstać nowy projekt wentylacji budynku ponieważ jego parametry eksploatacyjne zmianiają się.

Niedbalstwo i tumiwisizm spółdzielni i wspólnot powodują, że nikt się tym nie zajmuje i w efekcie narażane jest życie i zdrowie ludzi. Sam jestem na te kwestie wyczulony i zawsze w momencie występowania cofek podejmuję doraźne środki zaradcze polegające na rozszczelnianiu okien. Ale przecież to jest głupiego robota! Sprawna wentylacja powinna działać zupełnie niezależnie od okien! Powninien zostać zapewniony stały obieg powietrza w budynku umożliwiający swobodne odprowadzanie spalin. Takie dyrdymały o konieczności otwierania okien to niech sobie spółdzielnie za przeproszeniem w dupę wsadzą. To jest istna kpina z lokatorów z przepisów i z technologii budowlanej! Kiedy w końcu ktoś zacznie się tym na poważnie zajmować?

Kazimierz, po przeczytaniu Twojego wpisu stwierdzam, że sytuacja z wentylacją u Ciebie jest tragiczna - dużo gorsza niż u mnie. Na Twoim miejscu wywaliłbym w cholerę piecyk gazowy, zaślepił przewód do odprowadzania spalin i przeszedł na elektryczny podgrzewacz wody. To co piszesz to istny horror.

JBZ
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: JBZ » 03 kwie 2011, 14:07

Od 31 marca 2011 r. jako pierwszy w Polsce, uruchomiłem wykłady szkoleniowe z fizyki budowli przez internet. Teraz każdy może za niewielką opłatą podnieść swoją wiedzę techniczną, uzyskać cenne informacje techniczne i praktyczne, opisy problemów i ich rozwiązań, podpowiedzi i przestrogi - co pozwoli wszystkim podnieść jakość projektowania, nadzoru oraz wykonawstwa - także budowania we własnym zakresie.
Teraz każdy może wybrać sobie dogodny czas, siąść przed komputerem i nie wychodząc z domu czy pracowni, w ciągu kilku godzin poznać tajniki fizyki budowli oraz najważniejsze zagadnienia potrzebne przy projektowaniu i budowie - wszystko w sposób przystępny i prosty.
Podział na różne tematy, pozwoli każdemu wybrać to, czego potrzebuje dziś i czego będzie potrzebować jutro. Po wykładzie w ciągu 7 dni, każdy Uczestnik może przesłać pytania uzupełniające i otrzyma odpowiedzi nieodpłatnie. Co najważniejsze: wszystkie pytania i odpowiedzi będą dostępne przez 30 dni po każdym wykładzie w dziale ?o co pytali inni??, co pozwoli wszystkim w jednakowym stopniu poznawać to samo. Jako bonus, Uczestnik ma w ciągu 30 dni także bezpłatny dostęp do działu ?błędy i usterki?.
więcej na: http://www.bdb.com.pl/index2.php?m=info ... in&blkad=1

exeter
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 308
Rejestracja: 07 paź 2010, 11:51
Lokalizacja: UK, londyn
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: exeter » 13 kwie 2011, 9:53

do Kazimierza.

Specem od wentylacji nie jestem ale kiedys za studenckich czasow mialem podobny problem ale tylko z wentylacja.

Co zrobilem:
kupilem wentylator zintegrowany z kratka chyba venture industries.
On mial taka membrane zapobiegajaca cofaniu powietrza.
Przed kominiarzami wylacznik zlikwidowalem kable zasilajace na 220V ukrylem pod tynkiem i podprowadzilem zasilanie od gniazdka do zapalania swiatla.
Tam zamontowalem osobny wylacznik do zalaczania wentylatora ale z pokretlem nastawnym.
Takie jak kiedys sie montowalo do regulacji oswietlenia.

Dzialalo poprawnie jak nie bylo cofki, a jak byla to membrana zamykala doplyw a jak chcialem przewietrzyc to ustawialem taki ciag jaki potrzebowalem pokretlem.

Nigdy nie domagalem sie niczego od spoldzielni bo to walka z wiatrakami.
Oni rozumuja w 'demokratyczny' sposob:
mniejszosc mozna poswiecic dla wiekszosci.

Ale to tylko moje rozwiazanie, za skutki uboczne nie odpowiadam,
:-)

Jako ze to byla kuchnia wszystko dzialalo bez problemow, az sprzedalem mieszkanie.
pzdr

kito
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 02 sie 2010, 16:23
Lokalizacja: Wielkopolska
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: kito » 11 lut 2012, 23:40

Cóż mam podobny problem w 6- sześciokondygnacyjnym budynku w centrum Poznania.
Cale powietrze z zewnątrz wlatuje mi do mieszkania przewodem kominowym i to dośc mocnym prądem, przyłożyłem kartke papieru i podniosla się o ok 30' ! Mieszkam na parterze.
Zglosiłem problem w Agrobex ( Zarządcy ) - przekazali sprawę dyżurnemu kominiarzowi, a ten telefonicznie kazał mi zatkać szczelnie przewody kominowe - wentylacyjne, gdyż jest zimno na zewnątrz
i do czasu ocieplenia nic się nie poradzi. Pisze bo dziś dym z okolicznych kominów wpada mi do mieszkania - spród niesamowity.
Zatkałem wentylację tak jak nakazał kominiarz ale nie wiem co dalej ?
Wg mnie to bubel.
Gdzie mam zgłosić tą sprawe ?
Prosze o informację

Obywatel
Początkujący
Początkujący
Posty: 30
Rejestracja: 14 mar 2009, 11:52
Lokalizacja: Słupsk
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: Obywatel » 12 lut 2012, 2:55

kito pisze:Wg mnie to bubel.


I to niezły :!: Ale niestety dziś na porządku dziennym. Po prostu dzisiejsi budowniczowie 'nie umią' rozwiązać kwestii wentylacji.

Moim zdaniem nic nie da się zrobić bez radykalnych kroków, np. montażu wentylacji mechanicznej a to kosztowna rzecz i trudno będzie przekonać zarządcę budynku do podjęcia takich kroków.

Chyba najlepszym sposobem na rozwiązanie problemu będzie... przeprowadzka.

grzegorz andrychiewicz
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: grzegorz andrychiewicz » 12 lut 2012, 8:36

kito pisze:Cale powietrze z zewnątrz wlatuje mi do mieszkania przewodem kominowym i to dośc mocnym prądem, przyłożyłem kartke papieru i podniosla się o ok 30' !

Masz jedną kratkę wentylacyjną,czy więcej?
Jeżeli masz więcej,czy takie zjawisko,o którym pisałeś jednocześnie występuje w pozostałych otworach?

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: Bolas » 12 lut 2012, 10:01

Oto właśnie skuteczność wentylacji konwekcyjnej. Działa? Działa ale tylko w sobie znany sposób. Kominiarz za takie doradzanie powinien stracić licencję skazuje użytkownika na gnicie we własnym smrodzie a nie daj boże jak się ktoś zaczadzi. Proszę zadzwonić do pana "kominiarza" podziękować za radę i poprosić o protokół w którym zaleca zakrycie kratek wentylacyjnych - tego już nie zrobi bo to tak jakby sobie strzelił w stopę.
Przyczyny może być ich wiele. Szczelne okna, zły kierunek wiatru, nieposiadanie nawiewu do urządzeń ciepłowniczych (kotły, termy gazowe), montaż okapu z wyciągiem pod instalację konwekcyjną (nie tylko przez panią ale także innych użytkowników) itd. Jedną z niewielu rzeczy które powinno się zrobić to montaż "wspomagaczy" ciągu które powinien zalecić kominiarz a administracja powinna się do tych zaleceń zastosować:
Obrazek
Obrazek

stiff
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 27 mar 2010, 21:46
Re: wiatr dmucha do środka mieszkania

autor: stiff » 12 lut 2012, 10:11

Witam.
Panie Kito Moim zdaniem to zjawisko zafundował Pan sobie sam, jak również pozostali lokatorzy.
"Uszczelniliście" swoje mieszkania zbyt dokładnie, żyjecie teraz w podciśnieniu [ szanujcie swoje zdrowie ]
Żeby ta wentylacja działała trzeba zrobić nawiew powietrza w mieszkaniu i na kletce schodowej i wszystko wróci do normy.
Jeżeli ma Pan jakiś piecyk gazowy w mieszkaniu, grozi Panu zaczadzenie spalinami gazu bez względnie uchylać okno.
Producenci okien i drzwi powinni przy sprzedaży dołączać ulotki, które by informowały o takich zagrożeniach, dotyczy to również ADMINISTRACJI BUDYNKÓW.

Pozdrawiam.


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

Gotowe projekty domów